Jak wspomniałam przy Manu cynamonowej - na wersję piernikową czekałam z podekscytowaniem! Jej czas nadszedł podczas naszego ostatniego dnia wędrówki po Picos de Europa, w wyjątkowym dniu i wyjątkowym miejscu. Manufaktura Czekolady owiała tajemnicą swój przepis na to połączenie: "mieszanka ziół i przypraw". Już w zapachu czujemy, iż jest tu wiele... A sam charakter mlecznej czekolady dodatkowo podkręca ów przyprawowy, ciepły efekt.
Tak bardzo słoneczna jest ta czekolada... Można spodziewać się, iż piernikowość będzie bardziej pasować do klimatu zimy i świąt, ale ożywcza moc przypraw pasowała mi także do wakacji, do rozgrzanych skał i przestrzeni przede mną. Pokrzepiająca słodycz, otulająca mleczność i feeria przypraw. Na pewno wanilia (ona została wyróżniona w składzie), cynamon, kardamon, goździki? Ziele angielskie? Odrobina pieprzu? Było pięknie, miękko, lekko. Moja ulubiona Manu.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 561 kcal.
BTW: 10/34/53.
Masa kakaowa min. 43%.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz