czwartek, 20 lutego 2020

Naive Finca La Rioja Mexico ciemna 68%



 To był doskonały poranek na to, by sięgnąć po kolejną czekoladę od litewskiego Naive zakupioną w sklepie Sekretów Czekolady. Tym razem przyszła kolej na tabliczkę z serii Nano_Lot, a ściślej rzecz ujmując - dwie tabliczki. Już na wstępie zaznaczę - uważajcie, gdy będziecie otwierać kartonik swojej Finca La Rioja! Wyciągajcie zawartość kartonika delikatnie i z uwagą, aby przypadkiem nie pomieszały się Wam dwie różniące się od siebie tabliczki! Na szczęście łatwo można organoleptycznie zorientować się, która jest która, ale po co narażać się na chwilę grozy.

Naive Finca La Rioja Mexico to dwie 20-gramowe ciemne czekolady o 68% zawartości kakao, pochodzącego z plantacji Finca La Rioja z Cacahoatán w meksykańskim stanie Chiapas. Z dziś opisywanym smakołykiem wiąże się kawał historii. Po pierwsze, Cacahoatán oznacza w języku Tolteków "miejsce kakao". Południowy wschód Meksyku uznawany jest jako kolebkę upraw kakao, jeszcze za czasów prekolumbijskich. Po drugie, sama plantacja Finca La Rioja liczy sobie dobrze ponad 100 lat. Założona przez andaluzyjskiego imigranta o imieniu Moisés Muguerza Gutiérrez, połączona z uprawą kawy, do dziś ma w swym składzie wyłącznie lokalne, pierwotne odmiany kakao: pentágona, lagarto, stare typy criollo. Dziś plantację prowadzi prawnuk Moisés, zaś plony uzyskiwane rocznie wynoszą od 70-140 kg jeśli chodzi o daną odmianę, toteż kakao z Finca La Rioja doskonale wpisuje się w ideę unikatowej i ulotnej kolekcji Nano_Lot.



Dobrze, czym więc różnią się dwie czekolady z Finca La Rioja? Ziarna użyte do stworzenia każdej z nich zostały zebrane w różnym czasie w ciągu roku - jedne wcześniej, drugie później - dojrzałość uzyskując w nieco innych warunkach klimatycznych. Zdecydowanie wpłynęło to na różnice w smaku, zapachu, a także kolorze tabliczek. Oba rodzaje ziaren przerabiane były jednak w ten sam sposób - fermentowano je w drewnianych boksach przez 6 dni, przewracając je 3 razy dziennie. Ziarna suszono na drewnianych łóżkach wprost na słońcu. Prażone zostały w temperaturze 115°C, rozdrobnione do wielkości 16 μm, konszowane przez 48 godziny.

Gdy przyjrzeć się dokładnie tabliczkom, wyraźnie widać na nich strukturę rozdrobnienia ziaren - tafle czekolady mają teksturę przypominającą delikatną tapetę.


 Czekolada opatrzona cyferką 1, z ziaren zebranych wcześniej, posiada intensywniejszą, żywszą barwę niż 2, która to przez większe stonowanie wydaje się być ciemniejsza. Obie tabliczki charakteryzuje wpadanie w czerwony ton i mimo wszystko relatywna jasność - ze spokojem możnaby uznać, iż zawierają dodatek mleka. Pachniały dość podobnie, lecz #1 cechowała się zdecydowanym podkręceniem aromatu: mieszanki cytrusowo-maślankowego kwasku ze świeżym sianem.


 Obie czekolady okazały się zaskakująco śmietankowe, zarówno w smaku, jak i w strukturze - można się było w nich cudownie zatopić, tak miękko i gęsto rozpuszczały się w ustach. #1 oferuje umiarkowaną słodycz świeżego siana wymieszaną z całym mnóstwem intensywnie kwaśnej maślanki wymieszanej z sokiem cytrynowym. Drugi plan jest bardzo ziemisty, kawowy, nieco brudny i mroczny - finalnie przynosząc osobliwy efekt cytrusowego toffi.

Czekolada #2 w porównaniu do #1 była o wiele łagodniejsza, aż w zaskakujący sposób. Dzięki temu, iż maślankowo-cytrynowa kwaśność zelżała, dostrzeć można było inne, subtelniejsze nuty. Przede wszystkim, był to miękki i słodki jabłkowy mus, posypany cynamonem, podany na kruchym, solidnie przypieczonym cieście. Sądzę, że była to wariacja na temat odmiennego odebrania siana, kawy i ziemi, tak wyraźnych w #1. Śmietankowość cudnie komponowała się z prażonymi jabłkami, co sprawiało, iż #2 zapamiętałam jako delikatniejszą i słodszą, odrobinę bardziej tłustą.

Z racji, że do kolekcji Nano_Lot zaliczają się czekolady o limitowanym charakterze nie wiem, czy Finca La Rioja Mexico będzie już kiedykolwiek dostępna w tej samej formie. Tym bardziej, degustacja tych dwóch bardzo osobliwych, pysznych czekolad - pozostanie dla mnie niezapomnianym przeżyciem. Naive, dziękuję!

Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 68%.
Masa netto: 2x 20 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 646 kcal.
BTW: 4/40/58

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz