Drugą po wyśmienitej Orange & Orangen tabliczką z nowej serii Fruchttafel od austriackego Zottera, po którą zdecydowałam się sięgnąć - jest podwójnie morelowa Marille & Marillen. Morele należą do grona moich ulubionych owoców, choć przyznam, że za tymi suszonymi przepadam już zdecydowanie mniej. Ta kupiona na biokredens.pl czekolada tym razem nie jest jogurtowa - ma w składzie jedynie zwykłe odtłuszczone mleko w proszku. Masła kakaowego zastosowano tu 35%, zaś morele stanowią 16% całości.
Marille & Marillen również pieści wszystkie zmysły swym kunsztownym wykonaniem. Pachnie miksem moreli, jabłek i cytryn; w smaku również jest przewrotnie morelowo-jabłkowa, ale jest to zdecydowanie przyjemny smak, bardzo odświeżający i przytulny. W morelowych słodyczach zawsze szukać będę dziecięcego wspomnienia smaku moreli z własnego ogrodu, co oczywiście jest niemalże nierealne do uzyskania. Na pewno ogromnym wzmacniaczem intensywności owocowego smaku są cudne, bardzo delikatnie chrupiące drobinki suszonych moreli, zatopione w czekoladzie. Otoczone jej miękką maślanością, dopełniają satysfakcji z degustacji tej jakże radosnej czekolady.
Masa kakaowa min. 35%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 559 kcal.
BTW: 2,8/36/54.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz