niedziela, 30 lipca 2023

U Dziwisza ciemna 80% Peru z konopiami i owocami leśnymi


Po wypróbowaniu mlecznej czekolady z nasionami konopi od manufaktury U Dziwisza żywiłam nadzieję, że wersja ciemna będzie bardziej przystępna. To moja ostatnia tabliczka z Kazimierza Dolnego, jaką zakupiłam jesienią na Beskidzkim Festiwalu Czekolady. Sięgnęłam po nią w maju, w przepięknych Boumovskich Stenach. Wiedziałam, że tym łatwiej będzie mi dostrzec różnice między dwoma konopnymi propozycjami, gdyż obie zostały okraszone tymi samymi dodatkami: całą mocą dorodnych, liofilizowanych owoców leśnych.

Rzeczywiście, w wersji ciemnej po prostu 80% peruwiańskiego kakao Chuncho wykonuje największą robotę, swoimi walorami nie pozwalając wybić się konopi na pierwszy plan. Jednakże odczuwamy pewną zastanawiającą, niezbyt smaczną nutę. Próbowałam już sporo czekolad od Dziwisza i te peruwiańskie osiemdziesiątki zwykle były mocarne, przyciężkawe - tu specyficzny roślinny aspekt dodaje... czegoś mdłego? Sytuacje ponownie ratują owoce: smaczne, różnorodne, miąższyste. Doprawdy, konopne czekolady z tej manufaktury nie zostały moimi ulubienicami w kategorii.


Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, konopie, owoce liofilizowane.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 515 kcal.
BTW: 7,4/38/31.

piątek, 28 lipca 2023

Goodnow Farms Ecuador Esmeraldas ciemna 70%


Dobrze jest wrócić do marki Goodnow Farms Chocolate, oczywiście dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. Dziś mam dla Was utytułowaną siedemdziesiątkę z tej amerykańskiej manufaktury, wykonaną z ekwadorskiego kakao z regionu Esmeraldas. Warto przypomnieć, iż Goodnow Farms samodzielnie produkuje również masło kakaowe do swoich czekolad (z tego samego rodzaju ziaren, które są użyte w danej tabliczce), co pozwala się cieszyć bogactwem aromatów konkretnego kakao.


Drobno rzeźbiona faktura tafli, charakterystyczna dla marki, tutaj połączona jest w kolorystyką wpadającą w fiolet. Zapach jest subtelny, owocowy. Czekolada jest cudownie gęsta i rozpościera paloną duszność rozgrzanej ziemi, iluzję parującej tropikalnej gleby. Odnajdujemy idealny balans między słodyczą, goryczką, kwaśnością - to taki świeży sok pomarańczowy, w którym miąższu, soku i skórek z pomarańczy po równo. Pojawiają się cynamon i kardamon doprawiające delikatną kawę, a także skórka jabłka. Producent sugeruje dżem i winogrona jako wyczuwalne nuty smakowe, a ja idę dalej: dżem w owoców leśnych z syropem z agawy oraz wanilią; jasne winogrona z polskiego, dzikiego ogrodu. To była przyjemnie łagodna odsłona ekwadorskiego kakao.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 55 g.

środa, 26 lipca 2023

Omnom Chocolate Lakkris + Raspberry biała z lukrecją i malinami


Po dość ekstremalnej mlecznej Lakkris + Sea Salt od islandzkiej manufaktury Omnom Chocolate wcale nie planowałam sięgać po inną lukrecjową propozycję z ich asortymentu, a jednak to uczyniłam. Za sprawą sklepu Sekretów Czekolady trafiła do mnie ich biała czekolada z lukrecją, chrupiącymi malinami oraz salmiakiem. Cóż, bardzo dobrze, iż podjęłam rękawice - pozytywnie się zaskoczyłam!


Karmelowej barwy tabliczka z umiarkowaną obfitością ozdobiona jest kawałkami malin w cukrze. Pachnie przypalonymi racuchami z jabłkami. Co ciekawe, nie zostawia w ustach takiego dziwnie tłustego i miękkiego filmu, jak wiele Omnom o niskiej zawartości kakao. Ta czekolada zaoferowała nam przyjemną karmelowość, podaną w bardzo neutralnej formie. Ważny jest wkład malin, które mimo odrobienia wprowadzają urozmaicenie swoim pięknym aromatem i soczystością. A lukrecja? Niesie ze sobą istotny dla całości goryczkowy posmak, który zdaje się równoważyć słodycz (albo też można stwierdzić, że to słodycz równoważny lukrecję). I choć zastosowane połączenia są dość mocne, Omnom zdołał odnaleźć potrzebną równowagę.


Skład: tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, pełne mleko w proszku, lukrecja w proszku, chrupiące maliny (cukier, maliny, skrobia z tapioki), lecytyna sojowa, salmiak.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 601 kcal.
BTW: 4,1/44/45.

poniedziałek, 24 lipca 2023

Beskid Dobra mleczna 50% Nikaragua z 12% kawy Nikaragua


Wśród różnorodnej oferty Beskid Chocolate jeśli chodzi o czekolady z kawą, spośród serii powstałej we współpracy z krakowską palarnią Dobra próbowałam już przepysznej wersji białej. Dziś przedstawię Wam tabliczkę fundującą kompleksową podróż do Nikaragui: 50% kakao Nikaragua Amaya zostało połączone z 12% kawy Nikaragua El Progresso. Prócz tego na czekoladę składają się nierafinowany cukier trzcinowy oraz pełne mleko w proszku. Tafla cechuje się głęboką, ciemną barwą, wpadającą w odcienie fioletu. Pachnie zaś oszałamiająco świeżo, niczym wilgotne górskie powietrze - zapowiedź rozpościerającej się, przepięknej przestrzeni.


Od pierwszego kęsa wpadam w totalny zachwyt i od razu oceniam czekoladę jako jedną z lepszych kawowych, jaką kiedykolwiek jadłam. To gęsta i gładka miktura, pełna soczystości i żywiołowości. Kakao i kawa połączyły się w ogromnej spójności, jedynie przełamanej lekko karmelowym cukrem oraz subtelnie uładzonej mlekiem - w taki sposób, iż kompozycja jest bardziej "mroczno-mleczna". Malowniczo przeniosłam się do jednych z najbardziej intensywnych wspomnień w moim życiu - kawiarnia w kawowym regionie Kolumbii, podczas dnia targowego, po burzy - kiedy wszystkie zapachy iskrzą się w powietrzu z wielką mocą. Pojawia się echo wanilii, aż lekko pikantne; a także tło tropikalnych owoców: guanabany, guawy, marakui. 

Najlepsze czekolady mają w moim odczuciu coś erotycznego w sobie i tu właśnie tak jest... Mistrzostwo.


 
Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, nierafinowany cukier trzcinowy, pełne mleko w proszku, kawa 12%.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 60 g.

sobota, 22 lipca 2023

Millésime Guatemala Terroir Cahabon 2020 ciemna 74%


Belgijska manufaktura Millésime funduje mi skrajnie różne doznania, a jednak dalej chcę eksplorować jej asortyment. Dziś, dzięki sklepowi Sekretów Czekolady, mogę Wam zaprezentować ciemną czekoladę o 74% zawartości gwatemalskiego kakao trinitario z regionu Cahabon, zebranego w 2020 roku. Dość bladej barwy tabliczka pachniała... świeżo zebranymi ziołami, ich naderwanymi łodygami oraz dopiero co wykoszonymi krzewami.


W ustach daje się odczuć jako drobnoziarnista, szorstka i dziwnie mokra; trochę jakby jeść glebę spod tych ściętych krzaków. Przenosiła nas do dusznego, gęsto zarośniętego ogrodu, a także na dzikie wydmy o wilgotnym piasku. Odnalazłam w niej przewrotną słodycz lukrecji ze śmietanką - łagodność przepychała się tu z gwałtownością. W kategorii owoców również było dziko: rajskie jabłuszka oraz niedojrzałe brzoskwinie. Kolejny smakowy konflikt między czymś mocnym, a delikatnym to czarna herbata ze wzburzonymi fusami, doprawiona kardamonem, pieprzem i wyżej wspomnianą lukrecją, ale jednak... rozwodniona. To była dziwna czekolada.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 74%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 562,61 kcal.
BTW: 8,10/44,17/33,17.

czwartek, 20 lipca 2023

Deseo mleczna 52% Dominikana Zorzal


Dominikańskie kakao Zorzal w interpretacji warszawskiej manufaktury Deseo znam już z mlecznej 52% tabliczki z karmelizowanymi orzechami pekan. Teraz miałam okazję skosztować takiej czekolady w wersji bez dodatków - kupiłam ją w poznańskim salonie Deseo w Starym Browarze. Dość ciemna i matowa tafla pachniała sfermentowanym kokosem z dodatkiem czerwonych owoców.


W konsystencji gęsta, nieco przypomina rozpuszczalną gumę do żucia, acz nieadekwatnie wysokiej jakości w porównaniu do tych popularnych, dostępnych na rynku. Spotykam wiele nut w oczywisty sposób zbieżnych z wersją z pekanami. Zatapiam się w poczuciu alkoholu na bazie kokosa i śmietanki, gęstego likieru. Odczuwam sugestię serwatki. Słodycz jest umiarkowana; bardziej podąża ona w stronę specyficznej, karmelowo-alkoholowej mleczności. Czerwone porzeczki zatapiają się w miękkim karmelu, zaś drink na bazie wyżej wspomnianego likieru łączy się z odrobiną soku z ananasa oraz kandyzowaną wiśnią. Gdzieś dalej rozpościera się głębia bardziej torfowego posmaku whisky okraszonej miodem; gdzieś przebrzmiewają karmelizowane orzechy, przez co wybór dodatku karmelizowanych pekanów jakoby sam się nasuwa. Przepyszna, kompleksowa, "dorosła" mleczna czekolada. Cieszę się, że mam jeszcze jedną mleczną Dominikanę od Deseo w zapasach.


Skład: miazga kakaowa, mleko w proszku, nierafinowany cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 52%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 532 kcal.
BTW: 11,6/38,7/45.

wtorek, 18 lipca 2023

Beskid ciemna 70% Peru z kardamonem

 

Bardzo cieszyłam się na ciemną siedemdziesiątkę od Beskid Chocolate z dodatkiem lubianego przeze mnie, aromatycznego kardamonu - zostawiłam sobie degustację tej tabliczki na specjalną okazję. Przyprawę połączono z peruwiańskim kakao z regionu Satipo, które już nieraz pojawiło się w beskidzkich kompozycjach. Czekolada w zapachu w zasadzie prezentuje czysty kardamon, a dalekim echem słodkiego kakao.


Rzeczywiście, czekolada jest dość słodka, co w prosty sposób równoważy mocny, kadzidlany wydźwięk kardamonu. Kardamon zgarnia wszystko, przez tą słodycz skręcając też nieco w lukrecjowe sugestie. Choć lubię takie przyprawowe smaki, walory peruwiańskiego kakao zostały całkowicie przyćmione. Dla mnie tabliczka była smaczna i wciągająca w przewrotny sposób; mojego męża męczyła i przytłaczała. Na pewno nie jest to propozycja dla każdego.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, kardamon 0,25%.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 60 g.

niedziela, 16 lipca 2023

Georgia Ramon Almendra Blanca Mexico Agrofloresta Mesoamericana ciemna 91%


W meksykańskiej gminie Teapa, leżącej w stanie Tabasco, znajdują się małe plantacje pierwotnych, lokalnych kakaowców - to właśnie z ziaren z nich pochodzących powstała czekolada Almendra Blanca od Georgii Ramon, którą zakupiłam w sklepie Sekretów Czekolady. Wyjątkowego kakao jest tutaj aż 91%! Według producenta, mamy odnaleźć nuty karmelu, orzechów i tropikalnych owoców. W gruncie rzeczy, nasze doznania były zgoła inne.

Cechująca się swoistą miękkością tafla pachnie nieco ziołową świeżością, przywodzącą na myśl również skórzaną kurtkę - generalnie jak na tak wysoki poziom kakao jest to bardzo lekki zapach. Skórzaność pojawia się nawet w fakturze; początkowo rozlewa się w ustach wodnistą goryczką, niczym słabo zaparzone zioła pite ze skórzanego bukłaka. Odnajdujemy mnóstwo przestrzeni, jak we zniesionym przez przedburzowy wiatr piasku. Dostrzegamy sugestię niedojrzałych śliwek mirabelek oraz trochę pestek moreli. Jest tu sporo delikatności, takiej nieoczywistej - odczytujemy nuty, które mogłyby iść w bardzo ordynarnym kierunku, ale oblane są jakąś maślanością, lekkością, wilgotnym wiatrem... Z czasem narasta aspekt surowego ziarna kakao - jak to z Meksykiem bywa. Na koniec, spektakularnie i pysznie, zanurzamy się wręcz w mokrym błocie z ukrytą w głębi przyprawowością. Arcyciekawa.


Skład: miazga kakaowa, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 91%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 609 kcal.
BTW: 14/52/20.

piątek, 14 lipca 2023

U Dziwisza Jasne Piwo ciemna 80% Peru z chmielem


Kończę już przegląd asortymentu manufaktury U Dziwisza z Kazimierza Dolnego, jaki zakupiłam na Beskidzkim Festiwalu Czekolady. Ponieważ miałam bardzo miłe wspomnienia z tabliczką Ciemne Piwo, po wersji Jasne Piwo spodziewałam się wielu przyjemności. Okazało się jednak, iż ta czekolada ma totalnie odmienny charakter...

Ciemne Piwo to mleczna czekolada ze słodem jęczmiennym i rokitnikiem, natomiast Ciemne Piwo to peruwiańska osiemdziesiątka (jak zwykle U Dziwisza - kakao Chuncho) z dodatkiem chmielu (niestety nie wiemy jakiego). Kompozycja pachnie winem i octem, zapowiadając naprawdę mocne doznania.


W smaku jest bardzo octowa w pierwszym kontakcie, po chwili rozwijając się w ściągający, goryczkowy i ziołowy chmiel, całkowicie przykrywający walory kakao. Czujemy, jakbyśmy napili się nie do końca sfermentowanego piwa z osadem albo brutalnego IPA. Nie ma tu jednak orzeźwienia i wilgoci, jakie niosą z sobą mocno nachmielowane piwa niezależnie od poczucia ściągania. Jest sucho, pustynnie, wykręcająco. Wyobrażam sobie, że w o wiele bardziej przystępny sposób można wykonać czekoladę z chmielem. Tu manufaktura U Dziwisza poszła po bandzie, gotując nam degustację ekstremalną, którą... musieliśmy szybko zakończyć, bo nie dało się dłużej wytrzymać. Ciemne Piwo będę zjadać raz po raz sięgając po kosteczkę i raczej z poczucia obowiązku, niż z radością.


Skład: miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, chmiel.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 515 kcal.
BTW: 7,4/38/31.

środa, 12 lipca 2023

Beskid mleczna 43% Indonezja z miodem i malinami


Ciemna miodowa czekolada od Beskid Chocolate niezbyt przypadła mi do gustu, natomiast spodziewałam się, iż w wersji mlecznej miód jako jedyny słodzik wypadnie o wiele przystępniej. Również tutaj zastosowano indonezyjskie kakao z regionu Jembrana (Bali), którego mamy 43%, toteż generalnie charakterność czekolady winna być wysoka. Tym razem, jako dodatek zastosowano posypkę z liofilizowanych malin. Do degustacji przystąpiliśmy w przepięknych okolicznościach przyrody, pośród porannej kwietniowej ciszy na szczycie Ruprechtický Špičák.

Tak, jest zupełnie inaczej niż w wersji ciemniej. Niby również swoiście lepko i ziemiście, ale teraz kształtuje się to bardziej jako lepkość mokrego ciasta piernikowego, pełnego aromatycznych, acz subtelnych w wyrazie przypraw. Ciepła miodowość podbita jest mlekiem oraz malinami, kreując smak wręcz klasyczny: mleko w miodem, do tego maliny, a w połączeniu z kwaskiem niesionym przez kakao: maliny z miodem w jogurcie. To prostota, ale w nieco innym wydaniu - słodycz niesiona przez miód jest też odrobinę przytłumiona, a mimo tego otulająca.

 
Skład: miód w proszku (maltodekstryna, miód), ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, liofilizowane maliny 2%, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 43%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 537 kcal.
BTW: 7/34/49.

poniedziałek, 10 lipca 2023

Morin Chanchamayo Basilic ciemna 63% Peru z olejkiem bazyliowym


Po wersjach laurowej, cyprysowej oraz tymiankowej z serii Senteurs De Provence od francuskiej manufaktury Morin, przyszedł czas na czekoladę z olejkiem bazyliowym. Wszystkie zastosowane w tej kolekcji olejki eteryczne pochodzą od Baume Des Anges, zaś bazą tabliczek jest 63% ciemna czekolada z peruwiańskiego kakao Chanchamayo. Wszystkie te ziołowe pyszności kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.

Basilic pachnie rozgrzanymi słońcem zaroślami, pokrzywą, ziołami, dziką łąką, cytryną. Bazę smaku stanowi tak bardzo Morinowa soczystość i strukturalność, a na niej bazylia w połączeniu z peruwiańskim kakao rozpościera przed nami całe bogactwo nasłonecznionych, zarośniętych łąk... Wszystko to otoczone jest jasną cytrusową poświatą, prowadząca dalej w stronę jałowca, imbiru, a także naparu z pokrzyw oraz nalewki sosnowej. Nie wiem, czy obok cyprysowej, to nie najbardziej rozbudzająca wyobraźnię propozycja z tej kolekcji (nie próbowałam jedynie rozmarynowej i póki co jej nie posiadam).


 Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, olejek bazyliowy.
Masa kakaowa min. 63%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 590 kcal.
BTW: 7,4/41,2/45.

sobota, 8 lipca 2023

Ajala ciemna 70% Dominikana


Dzięki wspaniałemu sklepowi Sekretów Czekolady mogę rozszerzyć eksplorację asortymentu czeskiej manufaktury Ajala, z której dotychczas próbowane przeze mnie tabliczki cechowały się wyrazistymi smakami i mocnymi połączeniami. Dziś dla Was klasyczna siedemdziesiątka bez dodatków, stworzona z dominikańskiego kakao Öko-Caribe (prowincja Duarte). Ta niepozorna tafla, ciemna i lśniąca, okaże się prawdziwą bombą doznań.

Warto zauważyć - Ajala obecnie do swych czekolad single-origin dodaje skromne, acz treściwe karteczki, na których znajdujemy sporo informacji o danym smakołyku - o wiele więcej, niż dotychczas na samym opakowaniu. To urocze i bardzo przydatne.


Czekolada pachnie nieco pikantnie, sugerując dojrzałe wiśnie i czerwone wino. Od pierwszego kęsa zapadamy się w niebywałą kremowość, głębię, soczystość i gęstość - wrażenia płynące z samej konsystencji są po prostu boskie! Smakiem, a w zasadzie kompleksem smaków, który najmocniej daje się odczuć jest kremowy jogurt truskawkowo-wiśniowy wymieszany z pysznym czekoladowo-orzechowym kremem. Dalej odznaczają się soczyste rodzynki skąpane w czerwonym winie, a także cascara, ze swą żywiołową owocowo-kawową specyfiką. Niby to niewiele... Lecz każda z tych nut razem ze strukturą tabliczki tworzy dzieło wręcz dudniące w skroniach swoją energią. Bardzo pozytywne zaskoczenie - pożałowałam po raz kolejny, iż Ajala wypuszcza tak małe gramatury.


Skład: ziarna kakao, suszony syrop z cukru trzcinowego.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 45 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 588 kcal.
BTW: 8,6/41,1/45,9.

czwartek, 6 lipca 2023

Beskid ciemna 73% Indonezja z miodem i truskawkami


Cudowna manufaktura Beskid z Węgierskiej Górki ma w swej przebogatej ofercie czekolady słodzone jedynie... miodem. Podczas włóczęgi po nadwarciańskich terenach w Wielką Sobotę skosztowaliśmy jednej z nich: ciemnej, o 73% zawartości indonezyjskiego kakao Jembrana, posypanej kawałkami liofilizowanych truskawek.

100-gramowa tabliczka cechuje się lekkim miodowym zapachem przeplatającym się z ziemistością kakao i rześką wonią truskawek. Jej konsystencja jest dość lepka i gęsta, wręcz mulista. Owe skojarzenia są podkręcane przez ziemisty charakter kakao, kojarzący się także z mokrymi skałami. Sam wyraz czekolady płynący z kakao wydaje się dość surowy: mroczne kwaski i goryczki przeplatają się ze sobą. Przez długi czas subtelna słodycz miodu nie potrafi ich załagodzić, a aromatyczne, wysokiej jakości kawałki truskawek również podejmują daremną walkę. Tak naprawdę, dopiero jakiś czas po degustacji, moc kakao równoważy się na podniebieniu z miodowo-truskawkową łagodnością. 

Ciekawa jestem, jak miód sprawdzi się jako słodzik w wariancie mlecznym.


Skład: ziarna kakao, miód w proszku (maltodekstryna, miód), tłuszcz kakaowy, liofilizowane truskawki 2%, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 73%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 540 kcal.
BTW: 8/46/37.

wtorek, 4 lipca 2023

Deseo Pistachio Crunchy biała z pistacjami i paillete feuilletine


Dotąd spośród białych czekolad od warszawskiej manufaktury Deseo próbowałam jedynie tej z herbatą matcha. Czas wzbogacić swe doświadczenia - dziś przed Wami wyjątkowa Pistachio Crunch, którą kupiłam w cukierni firmowej w poznańskim Starym Browarze. Ta czekolada została nagrodzona złotem na International Chocolate Awards (European) 2012-22. 


Biała bean-to-bar została w niej połączona z czystą pastą pistacjową oraz... paillete feuilletine. Co się kryje pod tą nazwą? Otóż są to francuskie prażynki powstałe z pokruszonych karmelizowanych ciasteczek: naleśników dentelle. Ich drobinki zostały równo zmieszane w całą czekoladowo-pistacjową masę.


Na żadnym zdjęciu nie udało mi się oddać osobliwej, beżowo-zielonkawej barwy tabliczki. Pachniała ona wilgotnym chlebem wieloziarnistym i gęstym, palonym karmelem. W ustach rozpościera przepastne niebo - jakbyśmy jedli mega gęste, a przy tym aksamitne masło pistacjowo-arachidowe, dodatkowo z iluzją konopi. Miękkie i super delikatne prażynki o cudownym karmelowo-pszennym smaku dopełniają dzieła, nadając ciasteczkowego i uroczego charakteru. Czekolada jest pistacjowa w bardzo nieoczywisty sposób; cała jej forma jest nieoczywista oraz tak pyszna i uzależniająca, iż pragnę jej dużo, dużo więcej... Mistrzostwo.


Skład: biała czekolada (tłuszcz kakaowy, cukier, pełne mleko w proszku, lecytyna sojowa), pasta pistacjowa 100%, paillete feuilletine, sól.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 580 kcal.
BTW: 11,3/41,5/42,6.

niedziela, 2 lipca 2023

U Dziwisza Panela ciemna 80% Peru z melasą trzcinową


Dziś przed Wami następna wariacja od manufaktury U Dziwisza (kupiona na Beskidzkim Festiwalu Czekolady) - 80% peruwiańskiej miazgi kakaowej Chuncho zostało połączone z melasą z trzciny cukrowej. Już w przekroju tej głęboko ciemnej, 50-gramowej tabliczki widać jej gruboziarnistą strukturę, zapowiadającą pewną szorstkość. Czekolada pachnie surowo roślinnie, dziko, a przy tym dość powściągliwie. W ustach rzeczywiście układa się mocno piaskowo-ziarniście.


Melasowa słodycz jest wyraźna, niezależnie od wysokiej, 80% zawartości kakao. Kojarzy mi się ona z "brudnym" karmelem, jakkolwiek dziwnie to nie brzmi. Jest też wilgotna ciemna ziemia oraz kakaowa gęsta kasza na mleku. Nieustannie przewija się ziołowość, prawie granicząca z lekowością. Kiedy wszystkie te wrażenia poukładają już się, myślę o naparze melisowym z pomarańczą. Dla fanów dość surowych w wyrazie czekolad będzie to dobry wybór.


Skład: miazga kakaowa, melasa trzcinowa.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 515 kcal.
BTW: 7,4/38/31.