Kończę już przegląd asortymentu manufaktury U Dziwisza z Kazimierza Dolnego, jaki zakupiłam na Beskidzkim Festiwalu Czekolady. Ponieważ miałam bardzo miłe wspomnienia z tabliczką Ciemne Piwo, po wersji Jasne Piwo spodziewałam się wielu przyjemności. Okazało się jednak, iż ta czekolada ma totalnie odmienny charakter...
Ciemne Piwo to mleczna czekolada ze słodem jęczmiennym i rokitnikiem, natomiast Ciemne Piwo to peruwiańska osiemdziesiątka (jak zwykle U Dziwisza - kakao Chuncho) z dodatkiem chmielu (niestety nie wiemy jakiego). Kompozycja pachnie winem i octem, zapowiadając naprawdę mocne doznania.
W smaku jest bardzo octowa w pierwszym kontakcie, po chwili rozwijając się w ściągający, goryczkowy i ziołowy chmiel, całkowicie przykrywający walory kakao. Czujemy, jakbyśmy napili się nie do końca sfermentowanego piwa z osadem albo brutalnego IPA. Nie ma tu jednak orzeźwienia i wilgoci, jakie niosą z sobą mocno nachmielowane piwa niezależnie od poczucia ściągania. Jest sucho, pustynnie, wykręcająco. Wyobrażam sobie, że w o wiele bardziej przystępny sposób można wykonać czekoladę z chmielem. Tu manufaktura U Dziwisza poszła po bandzie, gotując nam degustację ekstremalną, którą... musieliśmy szybko zakończyć, bo nie dało się dłużej wytrzymać. Ciemne Piwo będę zjadać raz po raz sięgając po kosteczkę i raczej z poczucia obowiązku, niż z radością.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 515 kcal.
BTW: 7,4/38/31.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz