Jasna, pastelowo ciepła w swej barwie tabliczka pachniała niczym śmietana z licznymi ziołami, ze szczególnym naciskiem na koperek. Charakterystyczna przyprawowość od razu przypomniała mi poprzednie dzieła od Auro. To znamienite, gdy po samym zapachu można rozpoznać markę.
Tupi serwuje nam moc różnych doznań. Jest gęsta i miękka, w mlecznym typie; a ponadto lekka, w swej strukturze jakby nadmuchana powietrzem. Na początku uderza mocno śmietankowym smakiem, budząc skojarzenia także z deską tłustych serów. Dalej idziemy w stronę mięciutkiej i świeżej kandyzowanej skórki pomarańczy. Z drugiej strony, odczuwamy suchość na języku, która zdaje się być nie tylko ziołowa, lecz również winna. Tupi raczy nas także słodkim nugatem orzechowym przełamanym cynamonem i gałką muszkatołową.
W ostatecznym rozrachunku łagodność przeważa nad uświetniającymi kompozycję wytrawniejszymi nutami. Wszystko to tworzy bardzo przystępną, acz niebanalną kompleksowość. To był bardzo udany powrót do eksploracji asortymentu Auro.
Skład: miazga kakaowa, cukier muscovado, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 550 kcal.
BTW: 8/38/46.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz