Ekwadorską markę Hoja Verde poznałam już dość dobrze dzięki sklepowi Sekretów Czekolady, zaś będąc w ojczyźnie tej manufaktury również spotykałam ich tabliczki w wielu sklepach. Hoja Verde wypuściła jesienią 2019 dwie czekolady pod szyldem The Other Bar. Również poprzez sklep Sekretów Czekolady zakupiłam jedną z nich - ciemną o 72% zawartości kakao z prowincji Zamora-Chinchipe leżącej na południu Ekwadoru, z dodatkiem nibsów kakaowych i kawowych. Dostępną także wersję mleczną pominęłam.
Co takiego wyjątkowego jest w The Other Bar? Już na samym opakowaniu uderza w nas moc informacji, które generalnie prowadzą do tego, iż kupując The Other Bar i skanując kod QR, wręczasz tokeny (wirtualną walutę), które wspierają lokalnych plantatorów. Nie znam się na idei Block Chain, ale cała filozofia akcji jest właśnie na niej oparta.
Co takiego wyjątkowego jest w The Other Bar? Już na samym opakowaniu uderza w nas moc informacji, które generalnie prowadzą do tego, iż kupując The Other Bar i skanując kod QR, wręczasz tokeny (wirtualną walutę), które wspierają lokalnych plantatorów. Nie znam się na idei Block Chain, ale cała filozofia akcji jest właśnie na niej oparta.
Wewnątrz jakże krzykliwego opakowania znajdują się dwie 50-gramowe czekolady. Sreberko okalające jedną z nich zawiera kod QR. Obie tabliczki podzielone są na kostki i urzeźbione tak, jak było to w pozostałych czekoladach spod skrzydeł Hoja Verde. W przekroju kakaowe i kawowe nibsy były praktycznie niewidoczne. Nasza The Other Bar pachniała przypalonym czekoladowym ciastem polanym syropem klonowym, podanym z filiżanką espresso. Prosto i sugestywnie.
Czekolada była przyjemnie soczysta i w wybitnie klasycznie kakaowym tonie rozlewająca się w ustach, pozostawiając w nich maleńkie drobinki nibsów kakaowych oraz kawowych, podkręcających tylko gamę smaków. Dawno nie spotkałam tak drobnych nibsów, co świetnie pasowało do akurat tej tabliczki. Były przy tym soczyste i lekko chrupiące. Bez wiedzy o tym, czy jest to kakao, kawa czy też właśnie kakao i kawa - trudno mi by było to określić, gdyż w całej kompozycji mnóstwo było rześkich palonych nut.
Konsystencja i intensywnie jednorodny smak czekolady kojarzyły się z jakimś dobrze wypieczonym ciastkiem bądź naturalnym batonem. Czułam się, jakbym wcinała całkiem wykwinty i solidny przy tym zastrzyk energetyczny, bowiem owe "ciastko" przepełnione było prócz kakaowo-kawowego klimatu sugestią ziołowego syropu oraz surowych ziaren, a także liofilizowanych czerwonych owoców.
The Other Bar sprawiła mi podobną przyjemność jak pozostałe Hoja Verde, choć ciekawym urozmaiceniem były owe delikatne nibsy. Sama krzykliwość zaprezentowania idei Block Chain jakoś niespecjalnie do mnie przemawia, może dlatego, że nigdy się tym nie interesowałam. Nie mniej jednak, możliwość dodatkowego wsparcia lokalnych farmerów jest zawsze dobra, a tym fajniej, gdy poprzez internet można rzeczywiście "dotknąć" tego pomagania.
The Other Bar sprawiła mi podobną przyjemność jak pozostałe Hoja Verde, choć ciekawym urozmaiceniem były owe delikatne nibsy. Sama krzykliwość zaprezentowania idei Block Chain jakoś niespecjalnie do mnie przemawia, może dlatego, że nigdy się tym nie interesowałam. Nie mniej jednak, możliwość dodatkowego wsparcia lokalnych farmerów jest zawsze dobra, a tym fajniej, gdy poprzez internet można rzeczywiście "dotknąć" tego pomagania.
Skład: czekolada (miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, lecytyna słonecznikowa), nibsy kakaowe, prażona kawa.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 100 g (2x 50 g).
Wartość energetyczna w 100 g: 592 kcal.
BTW: 8/42/46.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz