Po pierwszym doświadczeniu (Uganda 60% z mlekiem kokosowym) z amerykańską marką Raaka produkującą surowe, organiczne czekolady - dalej pozostajemy w mym ulubionym klimacie kokosowym, lecz teraz podanym w zupełnie nieoczywistej formie. Zdobyta dzięki uprzejmości sklepu Sekretów Czekolady, Pure Cacao & Strawberry & Coconut składa się wyłącznie z kakao (ziarna i masło), truskawek oraz prażonego kokosa - nie dodano tu grama cukru. Kakao mamy 80% - są to tanzańskie ziarna Kokoa Kamili uprawiane w dolinie Kilombero, w rejonie Morogoro. Według producenta, charakteryzują się one mocno czekoladowym profilem smakowym, z nutami ziemistymi oraz czerwonych owoców. O tym, jak marka Raaka mocno dba o sowite wynagrodzenie dla plantatorów, pisałam już przy okazji pierwszej recenzji.
Czekolada zdaje się być dość krucha, jakby zabrakło jej mocnego spoiwa. W przekroju wyraźnie widoczne są kawałki truskawek (wraz z pesteczkami) oraz kokosa, co czyni strukturę tabliczki jeszcze mniej zwartą. Kokos i truskawka przeważają w zapachu, przeplatają się w uwodzicielskiej harmonii.
W smaku
serwuje nam skrajne doznania. Mój Mąż najpierw wręcz skrzywił się,
dobitnie odczuwając brak dodatku cukru. Zdecydowanie, zabrakło mu tu
słodyczy, szczególnie na początku - wydawała mu się nazbyt goryczkowa,
sucha, jakby przyszło mu wyjadać zaschnięte resztki pochodzące ze
smażenia truskawkowego dżemu wymieszanego z kokosem, na dodatek nieco
przypalone - to efekt mocy kakao. Dla mnie zaś, subtelnej i bardzo
przyjemnej słodyczy nadawały czekoladzie same truskawki. Wyczuwalność
ich drobinek nadawała kompozycji jeszcze większego uroku, jakże dobitnie
odczuwało się wpływ naturalnych truskawek na tak mocną z definicji
czekoladę. Kokos balansował sobie na drugim planie, stanowiąc miłe
zwieńczenie.
Jakże ciekawie łączyła się w niej suchość i łatwe rozpadanie się w ustach ze słodką świeżością truskawek, kuszącym posmakiem kokosa oraz kakaową kwaśnością - mającą w sobie elementy surowego ziarna kakao (całkiem słusznie, wszak to surowa czekolada), bogactwo ściągających, ziemistych tanin oraz orzeźwiające akcenty różowego grejpfruta i żurawiny. Niebywale kusząca jest dla mnie taka autentyczność - surowa czekolada bez cukru, w której nie są zastosowane żadne zamienniki, a pełnię smaku definiuje czysta natura w składnikach najwyższej jakości. Za to warto docenić manufakturę Raaka.
Skład: ziarna kakao, truskawki, prażony kokos, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 51 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz