sobota, 25 lipca 2015

Zotter Goji Berries in Sesame Nougat sojowa nadziewana nugatem sezamowym, jagodami goji i zieloną herbatą


Zapewne niejeden raz mieliście tak, że po zobaczeniu fotografii jakiegoś produktu w sieci zapragnęliście go mieć - i nie mam tutaj na myśli atrakcyjnego opakowania. Chodzi o wygląd jedzenia, który momentalnie doprowadził Was do ślinotoku. I choć zdecydowana większość czekolad Zottera ma bardzo apetyczny wygląd, to zdjęcie przekroju dziś opisywanej czekolady doprawadzało mnie do szaleństwa. Goji Berries in Sesame Nougat w internetowym sklepie Zottera przedstawiało się po prostu bosko. Wiedziałam, że muszę ją nabyć przy najbliższym zamówieniu z Czekolady Zotter Polska. Nie tylko sam wygląd był kuszący - połączenie orientalnych smaków również trafiało w moje gusta.

Wprawdzie nigdy dotąd nie próbowałam jagód goji solo (nie ulegając modzie na superfoods), ale za to sezamowy nugat w czekoladach Zotter Handscooped kosztowałam już nie raz. Ayurveda Genusskur, Yummy! Meals For Schools, Hummus Stret Art... Za każdym razem było to smakowite doświadczenie. Sojowa czekolada otaczająca bogate nadzienie jest mi dobrze znana z fenomenalnie oryginalnej Soy Dark & White, poza tym pełniła taką samą formę polewy jak tutaj w genialnej, wspomnianej już wyżej Ayurveda Genusskur. Zieloną herbatę w czekoladzie kosztowałam dotąd jako wyraźny dodatek do białej Wagner Traum Des Zenji, subtelny do mlecznej z Dolphin oraz symboliczny w Zotter H2O Superfood. Jako dominujący składnik nadzienia - zielonej herbaty nie spotkałam jeszcze nigdy. Pijam ów napój codziennie, co najmniej dwa duże kubki - takie nadzienie jest mi więc bardzo w smak.


 

Czekolada pachnie w sposób mocno wytrawny i przyprawowy, trochę jak orientalna potrawa. Przekrój wyrobu nie został wyidealizowany na fotografii w sklepie internetowym Zottera - rzeczywiście zauważyć tu możemy unikalny kontrast beżowej i  naturalnie zielonej warstwy, pomiędzy którymi umieszczono jędrne i soczyste jagody goji. Wspaniały widok!

Zagłębiając się najpierw w grubą warstwę sojowej czekolady o 40-procentowej zawartości kakao, odczuwamy dokładnie ten sam charakterystyczny posmak, jak w Soy Dark. Mocno orzechowa, a następnie ziołowa i kwiatowa, z sugestią kawy. Sojowa czekolada w tej tabliczce była jednak bardziej kremowa, zdecydowanie mniej sucha niż w Soy Dark. Zapewne wynika to z przesiąknięcia nadzieniem od spodu. Oprócz tego, przebija się tutaj również wyraźna przyprawowość nadzienia (przede wszystkim wyczuwalna jest kolendra i wanilia).


 

Na zwiększoną kremowość czekolady na pewno wpływ miała tłustość nadzienia znajdującego się pod spodem. A pod grubszą, górną warstwą czekolady - leży solidnym płatem tłuściutki sezamowy nugat. Jest on mocno zbity, a przy tym znacznie sypki w swej strukturze, przez co sprawia wrażenie naprawdę surowego. Ów sezamowy nugat ze spokojem przyrównać można do dobrej jakościowo, nieprzesłodzonej chałwy. Prawdziwa gratka dla każdego fana chałwy, będącego jednocześnie zwolennikiem zdrowego odżywiania. Jakiż to był cudny, naturalny smak! Pełna głębia sezamu, która została w umiejętny sposób doprawiona szczyptą kolendry, wanilii, anyżu i cynamonu.

Poniżej, w kontraście do szorstkawego wręcz nugatu - znajduje się zielony herbaciany krem. Jest o wiele gładszy w konsystencji, ale również niezbyt słodki i z wyraźnie wyczuwalnymi przyprawami. Niesie ze sobą charakterystyczny cierpkawy posmak, przyjemny dla każdego miłośnika herbaty. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy dotąd nie odczułam tak mocno w czekoladzie posmaku zielonej herbaty. To było naprawdę ciekawe doznanie, coś świetnie pasującego do całej reszty smaków.

W przekroju tabliczki szczególną uwagę zwracają jagody goji. Wyglądają fenomenalnie - chyba wszyscy się z tym zgodzą. Są to bowiem autentyczne świeże owoce zanurzone w nugacie i herbacianym kremie! Duże, jędrne, soczyste. W smaku są lekko cierpkie i gorzkawe, skojarzyły mi się w owocami dzikiej róży. Stanowiły idealne dopełnienie całej kompozycji, nadając jej nuty owocowej świeżości - a przy tym nadal ortodoksyjnie pozostając w orientalnym klimacie.


 

Warto zauważyć, że Goji Berries In Sesame Nougat ma bardzo prosty i krótki skład jak na Zotter Handscooped. Kolejna ważną cechę stanowi fakt, iż jest to produkt w pełni wegański. Otwiera to drogę do degustacji nie tylko weganom, ale i osobom, które po prostu nie tolerują mleka krowiego. Tak bogate nadzienie bez ani grama surowców mlecznych to  niemalże fenomen.

Mojemu Ukochanemu zabrakło w tej czekoladzie przełamania jakimś odmiennym smakiem. Mnie natomiast prawdziwie urzekła spójność Goji Berries In Sesame Nougat. To piękna esencja smaków Dalekiego Wschodu. Całość ma niezwykle wytrawny charakter. Przez cały czas konsumowania czekolady utrzymuje się sojowy posmak, świetnie komponujący się z sezamem, a także całą resztą składników. Goji Berries In Sesame Nougat to dla mnie perfekcyjnie przemyślana i dopracowana czekolada tematyczna, która w wykwitny sposób przenosi osobę degustującą do odległych krain. Smakowita podróż zmysłów.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, proszek sojowy (soja, maltodekstryna, syrop kukurydziany), sezam 12%, miazga kakaowa, jagody goji 9%, syrop glukozowo-fruktozowy, olej sezamowy 1%, zielona herbata w proszku, lecytyna sojowa, kolendra, wanilia, anyż, cynamon.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 489 kcal.
BTW: 5,5/35/36

38 komentarzy:

  1. charlottemadness25 lipca 2015 05:44

    To była bardzo dobra czekolada.Wytrawna, nugat nie przesłodzony, jędrne jagody goi.Nic mi w tej czekoladzie nie brakowało. Wszystko dopracowane na 100 % :))
    Pomijając fakt, że to była 1-wsza tabliczka Zottera, którą degustowałam, na prawdę się nie rozczarowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialnie trafiłaś z tym swoim pierwszym Zotterem! Tak świetną kompozycją trudno się rozczarować. Wspaniały start :D

      Usuń
  2. Och, cudowność :) Właśnie w taką podróż zmysłów chciałabym pojechać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tylko wrócę do Polski, zamówię, bo... brzmi tak prosto (jak na Zottera) i pysznie (ale to już standard).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to było naprawdę proste i tak złożone jednocześnie. Zestawienie unikalnych składników, wszystko w idealnych proporcjach. Musisz spróbować :D

      Usuń
  4. No, tym razem nie udało ci się mnie zaczarować :D Zieloną herbatę kocham, ale tylko w formie płynu. Wszelkie nadzienia o jej smaku odpadają, ciągle mam w pamięci niezbyt dobre ciasta o słodko-trawiasto-mdłym smaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, a może to właśnie jest ten produkt, dzięki któremu przekonałabyś się do zielonej herbaty w innej formie niż płyn ;). Przecież to Zotter :D

      Usuń
  5. ajajaj... znowu... znowu mnie niszczycie takimi pysznościami :D Zielona kocham nugat a i owszem, a grubosc tych czekolad boska! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyszności dopracowane w każdym calu i utrzymane w stałej konwencji :) Oto właśnie ta czekolada!

      Usuń
    2. nie pomagasz wcale xDD

      Usuń
    3. powiedzieć, że jest taka średnia, zwykła i żebym kupiła coś tańszego xDD

      Usuń
    4. Nie ma mowy! Nie w tym przypadku ;)

      Usuń
  6. Oczywiście, że kupuję oczami, zwłaszcza gdy napatrzę lub naczytam się o czymś w internecie. Po przeglądaniu zdjęć na Instagramie czasem muszę iść i kupić to, co zjadł ktoś inny, w przeciwnym razie będzie mnie to prześladowało (ostatnio: naleśniki). A dziś prezentowana czekolada ma wszystko, co lubię. Na dodatek chałwa... kocham ją!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem, że masz zapas miliarda słodyczy, ale i na Ciebie w końcu spadnie zotterowa mania, zobaczysz! Ta czekolada mogłaby być jedną z Twoich pierwszych :)

      Usuń
  7. Oj dla mnie bardzo zachęcająca. Zielona herbata to moja ulubiona - pijam trzy kubki dziennie. Nugat to też chyba jedno z moich ulubionych dodatków jeżeli chodzi o nadzienie. Sezamowego nie próbowałam stąd sama rozumiesz, że ciekawość tym większa! Podoba mi się też, że sojowa i te jagody goji, bo chociaż też jadam je jedynie w mussli to jednak bardzo lubię. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie goji były nieznanym urozmaiceniem i muszę przyznać, że świetnie wpasowały się w całość kompozycji. Surowe, naturalne smaki. Super sprawa. No i zielona herbata górą!

      Usuń
  8. Prezentuje się nieziemsko, od tego zacznę! :) Pycha!
    A co do opisu, już nieco mniej mnie urzeka. Może wielość konsystencji. Ale smak? Jakoś nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie urozmaicenia konsystencji są bardzo ciekawe, Zotter robi to mistrzowsko! Smak specyficzny, orientalny :). Co kto lubi.

      Usuń
  9. zielona herbata jako składnik nadzienia... ciekawe, ciekawe..

    OdpowiedzUsuń
  10. Jako fanki chałwy jesteśmy skuszone :D Goji zawsze uwielbiamy przegryzać na zmianę z migdałami ale takie połączenie musi też świetnie pasować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Huhuh, to jest prawdziwa gratka dla fanów chałwy! A jak jeszcze goji lubicie to już w ogóle... Coś dla Was! :)

      Usuń
  11. Jak dla mnie wygląda idealnie, choć nie przepadam za goji, ale czym jest 9% w obliczu tej pysznej warstwy nugatu chałwowego, tym bardziej nieprzesłodzonego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla tego pysznego nugatu ze spokojem przebolałabyś goji :)

      Usuń
  12. Zielona herbata w czekoladzie brzmi pysznie:) nic tylko zamawiać,ale to już w sierpniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zotter świetnie ją tutaj wkomponował. Co jeszcze zamówisz? :)

      Usuń
    2. Sernikową na pewno:)

      Usuń
    3. Oj taaak, ona jest również cudna!

      Usuń
    4. A może mi coś polecisz na dobry początek bo ja bym zjadła wszystkie te co ty tu pokazujesz:) no i gdzie je zamówić najlepiej tanio:)

      Usuń
    5. Wszystko zależy od gustów. Najlepiej napisać bezpośrednio do chłopaków z Czekolady Zotter Polska, na przykład na facebooku. Pokierują, gdzie najbliżej siebie możesz kupić Zottery stacjonarnie, lub pomogą złożyć zamówienie internetowe.

      Usuń