To już trzecia moja czekolada z wyjątkowym dodatkiem, jakim jest cascara! Suszone owoce kawy zatopiła w swych tabliczkach czeska Ajala, signapurska Fossa, a teraz także nasz polski Beskid. Beskid postawił na połączenie z białą czekoladą o 32% zawartości masła kakaowego. Zastosowana cascara jest w odmiany kawy Red Bourbon, z plantacji w Rwandzie - zdobyto ją dzięki współpracy z Quba Caffe.
Biała czekolada po połączeniu ze zmieloną cascarą nabrała brązowo-czerwonawego zabarwienia. Z racji, iż biała czekolada dała bardziej neutralne tło, niż w znanych mi wcześniej przypadkach z udziałem miazgi kakaowej - cascara pokazała swe oblicze z pełną parą, wnosząc wyraźne nuty sfermentowanych czerwonych owoców (głównie porzeczek) wymieszanych z kawą. Można wręcz rzec, iż to sugestie wina porzeczkowego, które ktoś o dużej fantazji dolał do kawy. Wszystko to łączy się ze słodyczą czekolady w sposób jedyny w swoim rodzaju, który na dłuższą metę już mnie drażnił. Nie mniej, to na pewno propozycja warta spróbowania i cieszę się, że coraz więcej cascary pojawia się na rynku.
Masa kakaowa min. 32%.
Masa netto: 60 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz