Dziś przed Wami kolejna czekolada z manufaktury Beskid, którą zamówiłam z myślą o górach. Niestety nie zdążyliśmy jej już zjeść na szlaku i opędzlowaliśmy solidne 100 g w hotelu w Bilbao, tuż przed wyjściem na zwiedzanie miasta. Najprostsza mleczna czekolada o 40% zawartości kakao została obficie posypana maleńkimi, uroczymi piankami marshmallow.
Dzięki tej czekoladzie można się zasłodzić do potęgi entej. Sama mleczna tabliczka jest oczywiście bardzo przyjemna, miękka i aromatyczna, a lekko gumowate pianki rozbrajają bezgraniczną słodkością. To czekolada, z którą niechybną radość będą mieć dzieci. Ja natomiast w innym nastroju niż urlopowy - na pewno bym po nią nie sięgała.
Skład: cukier, ziarna kakao, pełne mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, pianki marshmallow (syrop fruktozowo-glukozowy, cukier, woda, żelatyna, skrobia kukurydziana, kurkumina, koszenila, błękit patentowy V, aromat), lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 532 kcal.
BTW: 7/33/51.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz