Lubię Michel Cluizel. Z asortymentu tej francuskiej manufaktury, już nie raz wybitnie przypadły mi do gustu zarówno ciemne, jak i mleczne tabliczki. Dziś przed Wam kolejna czekolada spośród ich mlecznych propozycji, zawierająca 47% kakao pochodzącego z gwatemalskiej plantacji La Laguna. Według producenta, czekolada ma charakteryzować się gładką i kremową konsystencją, zrównoważonymi smakami pomiędzy słodkim cappuccino, gorącą czekoladą, orzechami laskowymi, tostami i maślanym karmelem. Co istotne, na pierwszym miejscu w składzie czekolady znajduje się pełne mleko w proszku. Moją mleczną La Laguna kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.
Mięciutka czekolada o umiarkowanie jasnym kolorze pachniała śmietankowymi słodkimi piankami, gorącą kawą oraz zsiadłym mlekiem. W ustach rozpuszczała się gęsto i gładko, co w połączeniu z niesamowicie zbalansowanymi nutami smakowymi sprawiało, że znikała bardzo szybko... Pomimo tego, iż cechowała ją wyjątkowo głęboka i pełna mleczność, kojarząc się z śmietankowymi piankami i naturalnym serkiem homogenizowanym, zdawała się być bardziej goryczkowa, niż słodka. Akcenty koziego i owczego mleka były tu umiarkowane w porównaniu do wielu innych mlecznych Prawdziwych Czekolad, a mimo tego mocno dawała o sobie znać kawa. Kawa, która znalazła się w dużej ilości w ciemnym spodzie tłustego i gładkiego sernika, z karmelową polewą i maślano-orzechową kruszonką. Jak na 47% kakao, czekolada ta zadawała mi się być bardzo kakaowa, przyjemnie palona.
Mleczna La Laguna jest o wiele bardziej zdecydowana niż błoga Grand Lait 45%, mniej owocowa niż brazylijska Plantation Riachuelo 51%, mimo wszystko mniej kawowa od papuaskiej Maralumi 47% i totalnie odmienna od madagaskarskiej, cytrusowo-karmelowej Mangaro 50%. Każda z mlecznych czekolad od Michel Cluizel opowiada zupełnie inną historię, lecz żadnej z nich nie potrafiłam się oprzeć. Dobra mleczna czekolada zawsze jest na wagę złota.
Skład: pełne mleko w proszku, ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, wanilia burbońska.
Masa kakaowa min. 47%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 594 kcal.
BTW: 10/44/40.
Muszę więcej mlecznych od Cluizela kupić, bo na razie to próbowałem głównie ciemnych.
OdpowiedzUsuń