środa, 22 maja 2019

Naive Tahini mleczna 42% Ekwador z sezamem


 Lubię czekolady z sezamem. Połączenie tych małych ziarenek bądź pasty z nich z kakaowym kopem w większości przypadków sprawiło mi dużo przyjemności. Stopniowo eksplorując litewską markę Naive, której tabliczki zakupiłam za pośrednictwem sklepu Sekretów Czekolady, mogłam skosztować ich wariacji na temat sezamu i mlecznej czekolady. Tahini zawiera w sobie 42% ekwadorskiego kakao połączonego zarówno z pastą sezamową, jak i z prażonymi ziarnami sezamu.

Sięgając po Naive Tahini warto zwrócić uwagę na wkładkę wewnątrz opakowania. Opisuje ona koncepcję ekwadorskiej kolekcji Naive (do której należy również próbowana rok temu Peanut Butter), przybliża występujące w produkcie nuty smakowe, a także proces produkcji tej konkretnej tabliczki. Ciekawostką są sugestie eksperymentów kulinarnych i degustacyjnych z użyciem Naive Tahini. My potraktowaliśmy ją jako energetyczny dopalacz podczas majówki w Beskidzie Niskim, co nie przeszkodziło nam w docenieniu walorów czekolady.


Niepodzielona na kostki tafla ozdobiona została dużym charakterystycznym logo marki. Wyraźnie widoczne były zatopione wewnątrz czekolady ziarna sezamu. Czekolada pachniała bardzo sezamowo, z przełamaniem przez iluzję słonego koziego mleka oraz kwiatowo-owocowe bogactwo ekwadorskiego kakao.


 Tahini rozpuszczała się w ustach dość masywnie, co od razu pozwoliło zidentyfikować udział pasty sezamowej. Przyznam, że pomysł na tę kompozycję był wyjątkowo udany. Jak na mleczną czekoladę o niezbyt wysokiej zawartości kakao Tahini okazała się mało słodka, wręcz roiło się w niej od smakowitych, aromatycznych nut. Zgodnie z sugestiami płynącymi z zapachu, mleko miało tu zacięcie koziego, co dodatkowo zostało podkręcone przez zawartości soli w składzie. Ekwadorskie kakao wniosło akcenty kwiatów, drewna i niedojrzałych owoców, co trzymało całość w niemalże wytrawnych ryzach. Sezam - zarówno w formie pasty, jak i prażonych ziaren - pięknie prezentował swój specyficzny smak, lecz nie wyrywał się nachalnie na pierwsze miejsce. Odczuwałam go jako jeden z elementów spójnej i zaskakująco bogatej układanki.


 Tahini potwierdza wniosek płynący z moich dotychczasowych degustacji czekolad z dodatkami od Naive - są one bardzo przemyślane, skupione na bardzo dobrym kakao, zaś dodatek jest tu tylko wieńczącym dzieła uzupełnieniem, jakoby innowacyjną interpretacją kakaowych ziaren.


Skład: ziarna kakao, cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, sezam, sól morska.
Masa kakaowa min. 42%.
Masa netto: 57 g.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz