niedziela, 28 kwietnia 2019

Georgia Ramon Cahabón Estate Guatemala ciemna mleczna 62% Cooperative Fedecovera Q'eqchi Mayas Farmers Trinitario


Po Brasilien 60% przyszedł czas na kolejną ciemną mleczną czekoladę w wykonaniu niemieckiej Georgia Ramon. Tym razem sięgnęliśmy po tabliczkę o 4% bogatszą w kakao, bazującą na ziarnach gwatemalskich. Guatemala 62% stworzona została z kakao uprawianego w gminie Cahabón w północnej części Gwatemali, słynącej głównie z pozyskiwania szlachetnego drewna: mahoniu i cedru. Kakao zaklęte w ciemną mleczną tabliczkę wywodzi się spod skrzydeł FEDECOVERA (La Federación de Cooperativas de las Verapaces) - federacji zrzeszającej 42 kooperatywy niewielkich producentów wysokiej jakości kakao, kawy, kardamonu i herbaty. FEDECOVERA to przede wszystkim Majowie, z grup etnicznych Q´eqchí i Pocomchí. Tą, jak wszystkie inne czekolady od Georgia Ramon, zakupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.

Ciemniejsza niż Brasilien 60%, nasza Guatemala 60% wyglądała jednak równie aksamitnie i soczyście, zapowiadając już samą aparycją coś złożonego i pysznego. Z dotyku była przyjemnie miękka, delikatna. Pachniała słomą i solą morską wymieszaną z kakaowymi, mocno karmelowymi krówkami ze śmietaną i masłem.


W smaku rzeczywiście urzekła nas soczystością, od samego początku. Od razu uderzyła w nuty serowe - pomyślałam o serze wędzonym wprost w bacówce, o śmietanie przesiąkniętej wonią wędzonki, a także - co bardzo znamienne dla tej czekolady - o rozpadającym się, kremowym miąższu pleśniowego sera. Guatemala 60% okazała się bardzo śmietankowa w nieoczywisty sposób. Gdzieś tam przemknęła również roztopiona mozzarella oraz - idąc już w kolejne strony - rozpadające się w ustach ciasto (kruchy spód od sernika) i kawa podana z mlekiem oraz przyprawami korzennymi.

Pod koniec degustacji, gdy już przebrnęliśmy przez szereg nabiałowych wariacji, przebrzmiał nie do końca dojrzały orzech włoski oraz feeria leśnych owoców - wracając jednak do nabiału - ukrytych w kremowym jogurcie. Bardzo ważnym jest, iż cała tabliczka była naprawdę mało słodka (surowy cukier trzcinowy stoi na ostatnim miejscu w składzie!), przez co każda z nut jawiła nam się intensywniej. Można było ją wyłuszczyć bez przeprawiania się przez morze cukru.


Jestem przeogromnie ciekawa, jak odbierzemy gwatemalskie kakao w interpretacji Georgia Ramon bez udziału mleka. Gdzie zaprowadzą nas owe ziarna bez tak silnego wpływu mleka (19% składu), które magicznie modyfikowało czystą moc ziaren.

Skład: miazga kakaowa z Gwatemali, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku 19%, surowy cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 62%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 601 kcal.
BTW: 10/50/29.

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się podoba, ale ich czekolad jest tak dużo, że muszę wybierać - a jak muszę wybierać, to wybieram ciemne :)

    OdpowiedzUsuń