czwartek, 31 stycznia 2013

Wawel deserowa z nadzieniem truflowym


Styczeń był miesiącem niezwykle bogatym w degustacje czekolady. Wszystko dzięki sesji, przygotowaniom do uzyskania tytułu inżyniera, oraz duuużej ilości czasu spędzonej z Ukochanym, który wspierał mnie w intelektualnych wysiłkach :).

Ostatnia styczniowa czekolada to wyprodukowana przez Wawel dla Biedronki deserowa z nadzieniem o smaku truflowym. Jest to ostatnia tabliczka będąca upominkiem od koleżanek z roku, której recenzja się tutaj pojawi. Owszem, w skład prezentu wchodziła jeszcze Magnetic piernik ze śliwką, ale wcześniej już miałam okazję próbować tej deserowej czekolady z Wawelu. A że żadna czekolada nie pojawi się na tym blogu dwa razy, po prostu pominę jej recenzowanie. Warto jednak dodać, że Magnetic z nadzieniem o smaku piernika ze śliwką, był bodaj najsmaczniejszą i najbardziej udaną czekoladą z całej trójki nadziewanych deserowych tabliczek produkowanych dla Biedronki przez Wawel.

Mój Ukochany uznał, że Wawel z nadzieniem truflowym to najgorsza czekolada jaką jedliśmy od dawna. Mój osąd na jej temat nie jest aż tak surowy. Owszem, nie podoba mi się skład tej tabliczki - zawartość tłuszczu roślinnego w samej czekoladzie + tłuszcz roślinny utwardzony w nadzieniu. Do tego dużo cukru i syropu glukozowego... Trudno. Jednak nadal pozostaje to czekolada deserowa, o zawartości kakao min. 43% - a to znacznie podnosi walory smakowe produktu. Ponadto, mam słabość do nadzień z wyczuwalną nutą alkoholu, a dodatkowym plusem jest dla mnie również zastosowanie zagęszczonego mleka. W tej tabliczce, nadzienie jest mniej zwarte niż w przypadku caffe latte i piernika ze śliwką. Nie jest jednak zupełnie płynne, pozostaje w kremowej konsystencji. 

Nie jest to wyrób wyjątkowy. Pomimo to, moim zdaniem i tak utrzymuje dobry poziom pod względem smaku w swojej kategorii cenowej.

Skład: czekolada 64% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny, lecytyna sojowa, polirycynooleinian poliglicerolu, aromat), cukier, czekolada 5,7% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny, lecytyna sojowa, polirycynooleinian poliglicerolu, aromat), syrop glukozowy, tłuszcz roślinny utwardzony, mleko w proszku odtłuszczone, mleko zagęszczone słodzone (mleko, cukier), spirytus, śmietanka kremowa, żółtko w proszku, aromat.
Masa kakaowa min. 43%.
Masa netto: 102 g
Wartość energetyczna w 100 g: 485 kcal

1 komentarz:

  1. Jadłam kiedyś czekoladę truflową ale z Alpen Gold i też mi nie smakowala. Nie lubie tego nadzienia

    OdpowiedzUsuń