Tabliczka ma wygląd tak soczysty, że aż wygląda na mokrą. Całe wnętrze tafli wypełnione jest kruszonką z orzechów laskowych. Wszystko pachnie przeobłędnie wilgotnymi i świeżymi orzechami laskowymi, leciuteńko uprażonymi. Sama czekolada również wydaje się być ziemiście orzechowa, co jeszcze nakręca pociągający efekt.
W ustach również czekolada okazuje się cudownie soczysta, a przy tym kompleksowo leśna - mokra ściółka, drewno, ziemia, no i oczywiście całe mnóstwo wyśmienitych orzechów laskowych. Ich drobne kawałki przyjemnie i lekko chrupią; na tyle spójnie zlewają się przy tym z czekoladą, iż nie jest mi w ogóle szkoda, że nie pojawiły się w większym formacie. Całość jest bardziej orzechowo-mleczna niż jakoś banalnie słodka, toteż w beztroskim zachwycie znika bardzo szybko i zupełnie nie ciąży.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, pełne mleko w proszku A2/A2, tłuszcz kakaowy, orzechy laskowe, wanilia.
Masa kakaowe min. 55%
Wartość energetyczna w 100 g: 57 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz