Kolejna czekolada arcyciekawej nowojorskiej manufaktury Raaka to Bourbon Cask Aged, czyli ciemna tabliczka 82% kakao wykonana z tanzańskich surowych ziaren Kokoa Kamili, pochodzących z doliny Kilombero w regionie Morogoro. Ziarna te zostały poddane leżakowaniu w beczkach po burbonie, zaś samą czekoladę prócz cukrem trzcinowym dosłodzono jeszcze cukrem klonowym. Kakao z Tanzanii w interpretacji Raaka poznałam już w przepysznej Pure Cacao & Strawberry & Coconut, lecz teraz siłą rzeczy miała to być zupełnie nowa jakość. Z niezwykłymi wyrobami Raaka zapoznawać mogę się dzięki uprzejmości sklepu Sekretów Czekolady.
Tanzańskie ziemiste kakao z akcentami czerwonych owoców, przez leżakowanie w beczkach po burbonie miało nabrać dębowej głębi i aksamitności smaków, z wyraźnym uwypukleniem wiśni. Dla mnie ta piękna czekolada pachniała przede wszystkim nieprzesadzoną palonością dobrej kawy, z karmelową nutą klonu i wytwornym tchnieniem wanilii.
W ustach - od pierwszego kęsa wbiła mnie w podłogę. Niesamowite połączenie smaków i konsystencji. Z jednej strony surowa szorstkość, z drugiej olbrzymia głębia, z trzeciej: aksamit właśnie jak w pieszczącym podniebienie burbonie. Również w kwestii smaku okazała się delikatna i mocna zarazem, choć przy tak wysokim poziomie kakao owa delikatność jest wręcz zaskakująca. Z wielkim powabem odznacza się whisky - drewniane, palone, kawowe, spokojne, głębokie, w tak przepiękny sposób uświetnione klonem i wanilią. Zatapiałam się w tej czekoladzie, nurkowałam w niej niczym w nieskończonej przyjemności. Kompleksowo otuliła mnie swoją głębią i ułożeniem, będąc idealnym odzwierciedleniem tego, czego można by się było po niej spodziewać. Jeśli tak pójdzie dalej, Raaka ma szansę stać się jedną z moich ulubionych manufaktur.
W ustach - od pierwszego kęsa wbiła mnie w podłogę. Niesamowite połączenie smaków i konsystencji. Z jednej strony surowa szorstkość, z drugiej olbrzymia głębia, z trzeciej: aksamit właśnie jak w pieszczącym podniebienie burbonie. Również w kwestii smaku okazała się delikatna i mocna zarazem, choć przy tak wysokim poziomie kakao owa delikatność jest wręcz zaskakująca. Z wielkim powabem odznacza się whisky - drewniane, palone, kawowe, spokojne, głębokie, w tak przepiękny sposób uświetnione klonem i wanilią. Zatapiałam się w tej czekoladzie, nurkowałam w niej niczym w nieskończonej przyjemności. Kompleksowo otuliła mnie swoją głębią i ułożeniem, będąc idealnym odzwierciedleniem tego, czego można by się było po niej spodziewać. Jeśli tak pójdzie dalej, Raaka ma szansę stać się jedną z moich ulubionych manufaktur.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, cukier klonowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 82%.
Masa netto: 51 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz