poniedziałek, 16 września 2013

Bambi ciemna z malinami



Bambi to serbska marka czekolad. Pospolicie reklamowana na każdym kroku zarówno w Serbii, jak i Czarnogórze (reklamy prawie tak samo wszędobylskie, jak tamtejszych piw ;)). Zresztą, to przesłodkie logo wprost rzuca się w oczy. Musiałam wybrać dla siebie choć jedną tabliczkę tej firmy :D.

 Wybór padł na gorzką czekoladę z malinami. W składzie widnieje, że maliny stanowią min. 1,6%. Hmm... Ale w jakiej formie? W dobie wszędobylskich granulatów owocowych, gdzie sam owoc (lub skoncentrowany sok) to ledwie ułamek granulki można było spodziewać się wszystkiego.

Producent jednak nie robi nas w konia - maliny to maliny. W tabliczce zatopione są maleńkie fragmenty suszonych malin. I to jest suszona malina, a nie cukrowy ulepek o zabarwieniu i aromacie owocu - doskonale pamiętam ten smak z ręcznie robionej gorzkiej tabliczki La Floriana z owocami leśnymi. Susz malinowy lekko trącający herbatką z tychże owoców. Natura. Duży plus.

A sama czekolada? Mamy 70% kakao - gorycz nas nie przytłacza, lecz harmonijnie komponuje się z charakterystyczną słodyczą i lekką cierpkością malin. Tabliczka jest płaska, podzielona na duże kostki - to lubię. No i logo wyrzeźbione na każdej kostce przebija wszystko... Jest rozkoszne!

Z takiej czekolady czerpie się przyjemność każdym zmysłem :).


Skład: miazga kakaowa, cukier, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, tłuszcz kakaowy, maliny min. 1,6%, lecytyna sojowa, aromat malinowy i waniliowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 90 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 527,5 kcal
BTW: 8,9/36/42

2 komentarze:

  1. Fajna, te logo na każdej kostce przypomina mi takie czekoladki z różnymi zwierzakami, które jadłam w dzieciństwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo ostatnio nowości u Ciebie, przejrzałam wszystkie i wybieram tą, chętnie bym skonsumowała <3

    OdpowiedzUsuń