Jako, że w Almie ponownie pojawiła się promocja na czekolady Cachet, a w mojej Magicznej Szufladzie pozostały jeszcze 2 tabliczki zakupione podczas poprzedniej promocji - wypadałoby stary zapas w końcu wypróbować :). Nie mam pojęcia, dlaczego tak topornie idzie nam zjadanie tych tabliczek - przecież wrażenia związane z konsumpcją Orange & Almonds oraz Blackberry & Ginger były bardzo pozytywne.
Z racji pierwszego dnia jesieni Ukochany wyjął z Magicznej Szuflady właśnie ten jesienny smak - Pear & Almonds. Ślinka ciekła na samą myśl, to nie mogło być niesmaczne.
Nad czekoladą unosił się delikatny aromat migdałów, co było miłym zaskoczeniem. W smaku dominowała już gruszka, ale na całe szczęście nie był to ani słodki ulepek (jako nośnik w granulkach prebiotyczna inulina), ani sztuczny posmak (mamy gruszkę w proszku plus aromat naturalny). Gruszkowa nuta, która w żaden sposób nie przytłaczała smaku kakao. Migdały jak w przypadku Orange & Almonds miały formę cienko siekanych płatków, idealna puenta. Niebo w gębie. Kolejny raz się nie zawiodłam.
Skład: miazga kakaowa, cukier, migdały 8%, granulki gruszki 3%, (inulina, gruszka w proszku 5%, naturalny aromat), tłuszcz kakaowy, tłuszcz mleczny, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 57%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 509 kcal
BTW: 6,7/34,9/40,7
Jakoś gruszka nie wzbudza mojego entuzjazmu w połączeniu z czekoladą.
OdpowiedzUsuń