czwartek, 16 stycznia 2014

Trumpf Schogetten Stracciatella biała z prażonymi wiórkami kakao i ciemna


Źródło: http://www.schogetten.com.pl/produkty/tabliczki-100g/stracciatella

Na zakup dziś opisywanej czekolady Schogetten skusiłam się podczas tej samej wyprawy do Carrefoura, podczas której nabyłam białe limitki Wedla. Schogetten również w tym czasie były dostępne w cenach promocyjnych. Po wersję Stracciatella sięgnęłam ze względu na chęć porównania jej z Wedlem z cząstkami kakaowymi. Przypomnę, że degustacja tego Wedla nie należała do najprzyjemniejszych. Do produktów marki Trumpf podchodziłam zawsze dość neutralnie - nigdy nie porywały mnie, ale również nie sprawiały wielkich zawodów. Miałam więc nadzieję, że Schogetten sprawi mi więcej radości niż Wedel. Przeczucie mnie nie myliło.

Schogetten jak to Schogetten - już firmowo podzielone na kostki, co można traktować jako zaletę lub wadę. Zaleta - nie trzeba łamać tabliczki, co jest praktyczne zwłaszcza podczas poczęstunku, lub gdy mamy ochotę akurat na jedną kosteczkę. Wada - gdy chcesz sięgnąć po czekoladę gdzieś w terenie i kostki wypadają z pudełka.

 Tabliczka Stracciatella składa się z górnej grubej warstwy białej czekolady, stanowiącej 71% całości. W niej zatopione są ziarna kakao (4%), zaś spód wykonany jest z cieńszej warstwy deserowej czekolady o 50-procentowej zawartości masy kakaowej (stanowi ona 25% całości). 

Aromat zdecydowanie przyjemniejszy niż w przypadku Wedla - dodatek deserowej czekolady zrobił swoje, choć sama biała czekolada również jest lepsza. Żadnego zapachu starego tłuszczu, uff! Kakao przeplata się z mlecznymi nutami, zapowiadając mocno słodką, lecz wyważoną kompozycję.

 Łatwo jest zębami oddzielić obie warstwy od siebie, toteż poszczególne części tabliczki można bezproblemowo opisać. Dla mnie, wielbicielki ciemnej czekolady - spodnia warstwa mogłaby być grubsza. Była jednak ona bardziej słodka, niż gorzka - przypominała mi tym wrażeniem smakowym Heidi z ostatnio opublikowanej notki. 

Gruba warstwa białej czekolady jest oczywiście słodka, ale przy tym odznaczają się w niej wyraźnie sproszkowane produkty mleczne oraz wanilia. Nie jest w nieprzyjemny sposób tłusta, choć czuć w niej "masę", taką śmietanowo-maślaną. Dodatek wiórków ziaren kakao znów okazał się być strzałem w dziesiątkę. To naprawdę wspaniałe urozmaicenie, które nadaje dość ciężkiej białej czekoladzie polotu. Są one przyjemnie gorzkawe i w naprawdę fajny sposób wyczuwa się je podczas gryzienia bądź rozpuszczania kostki w ustach.

To była całkiem smaczna czekolada jak na swoją kategorię cenową. Nie spodziewałam się niczego ponad to, co dostałam, a także nie zostałam rozczarowana. Jest ok.

Skład: cukier, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, odtłuszczone mleko w proszku, pełne mleko w proszku, ziarna kakao 4%, śmietana w proszku, słodka serwatka w proszku, tłuszcz mleczny, laktoza, lecytyna sojowa, naturalny aromat waniliowy.
Masa kakaowa w czekoladzie ciemnej min. 50%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 546 kcal
BTW: 5,8/33,2/54,6



2 komentarze:

  1. Jak dla mnie to Schogetten się ostatnio pogorszył, kiedyś był smaczniejszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko mi potwierdzić lub zaprzeczyć, bowiem rzadko jadam te czekolady. Masz na myśli jakiś konkretny smak?

      Usuń