Oto ostatnia z czterech ciemnych czekolad Cachet, które już jakiś czas temu zakupiłam w Almie. Dość długo odkładaliśmy degustację tej tabliczki. Pomimo faktu, iż pozostała trójka bardzo przypadła nam do gustu, nieco obawialiśmy się połączenia cytryny i pieprzu z czekoladą. Nasze dotychczasowe doświadczenia z pieprzem były dość skrajne: z jednej strony ohydna biała z zielonym pieprzem i czerwoną porzeczką marki Violet Kangaroo, a z drugiej zaskakująca gorzka z różowym pieprzem J.D.Gross. Cachet jednak i tym razem wypadł znakomicie!
Już sam zapach przywołał miłe skojarzenia - intensywne kakao z cytrusową nutą i niepokojącym akcentem przypraw. Pierwszy kęs rozwiał wszystkie wątpliwości - znów mieliśmy do czynienia z prawdziwym smakołykiem.
Sama czekolada była bardzo smaczna, a dodatki, których tak się obawialiśmy - połączyły się z nią znakomicie. Przyznaję, ta tabliczka jest idealna na jesienną porę. Można ją porównać z gorącą chai latte. Cytryna przynosi lekkie orzeźwienie, które wraz z pikantnością pieprzu i mocą kakao daje genialnie rozgrzewający efekt. Przyjemne ciepło rozchodzi się po języku i podniebieniu, pozostając tam na dłużej. I nie ma w tym ani krzty przesady - wszystko jest wyważone.
Gdy będziecie mieć okazję - polecam spróbować wszystkich czterech ciemnych czekolad tej marki. Naprawdę nie potrafię wybrać najlepszej - każda była przepyszna i posiadała inne, swoiste dla siebie atuty.
Skład: miazga kakaowa, cukier, granulki cytryny 3% (inulina, ekstrakt z cytryny, skórka z cytryny 3%, tłuszcz kakaowy, tłuszcz mleczny, czarny pieprz 1%, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 57%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 505 kcal
BTW: 5,9/34,1/42,4
Jak mam zapędy masochistyczne to oglądam czekolady z Almy i ta też wpadła mi w oko, fajnie się ten smak zapowiadał.
OdpowiedzUsuńI był warty grzechu :)
Usuńo! wreszcie czarny pieprz w czekoladzie. stokrotnie wolę go od chili. w almie mają tę firmę, więc poszukam. tzn, już ją kiedyś obejrzałam, ale odłożyłam z obawy, że 1% okaże się niewyczuwalny.
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie widziałam, wow :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nadal można ją spotkać w Almie.
Usuń