The Swedish Cacao Company przemianowała się na Svenska Kakao i właśnie pod tym szyldem zakupiłam kolejne tabliczki owej marki w sklepie Sekretów Czekolady. Dane mi już było kosztować interpretacji ugandyjskich ziaren z regionu Semuliki w formie ciemnej czekolady 72% - ze zbioru w 2018 roku. Z ziaren zebranych trzy lata później w moje ręce trafiła wersja 90%. Według producenta, ma kryć w sobie owocowe nuty chlebka bananowego, pomarańczy i cynamonu.
W zapachu ta cienka ciemna czekolada z bordowymi odcieniami jawi się jako duszna dżungla, zaparowana orientalna kuchnia, magazyn pełen owoców i przypraw - ze szczególnym naciskiem na pieprz oraz papajowe pestki. W konsystencji i smaku otrzymujemy miękką i mokrą drożdżówkę, aksamitnie rozpuszczającą się w ustach - wszystko jest niesamowicie delikatne jak na 90% kakao! Prócz akcentów drożdżowego ciasta odnajdziemy również keks ze skórką cytryny i pomarańczy, pieczone banany w korzennych przyprawach oraz wytrawne białe wino podane w wydrążonym kokosie. Pamiętam, że wersja 72% bardzo mi smakowała, a dziewięćdziesiątka dopełniła dzieła.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 90%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 589 kcal.
BTW: 10/50/18.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz