czwartek, 31 marca 2022

Zotter Preiselbeer ciemna 70% nadziewana ganaszem żurawinowym


Ostatnia żurawinowa czekolada od Zottera, którą miałam okazję próbować, zapisała się w mojej pamięci złotymi zgłoskami (mowa o Fruchttafel Vegan Preiselbeer & Preiselbeeren). Teraz, na Forcie Karola w Górach Stołowych, trzymałam w dłoniach żurawinową Handscooped, będącą również wegańską propozycją, ale jakże odmienną w swej formie! Kupiona na foodieshop24.pl Preiselbeer to ciemna czekolada o 70% zawartości kakao, nadziewana ganaszem żurawinowym z udziałem ryżu i kokosa.


Tak naprawdę, wszystkie te ryże i kokosy można puścić w niepamięć - można wręcz stwierdzić, że robią tylko za strukturę, choć może miejscami poczułam tchnienie kokosowych wiórków. Wnętrze Zotter Preiselbeer to żurawina w czystej postaci, autentycznie kwaskowata i cierpka, przełamana umiarkowaną słodyczą. Kuwertura z ciemnej czekolady dodatkowo nadaje powagi. Ganasz ma soczystą strukturę; miejscami odnalazłam maleńkie fragmenty suszonych owoców. Swą konkretną prostotą kompozycja wciągała po czubek głowy. Zotter ma dobrą rękę do żurawiny... Smakowity, dziki autentyk.


Skład: surowy cukier trzcinowy, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, żurawina, napój ryżowy w proszku (ryż, olej słonecznikowy, sól), syrop skrobiowy, sok jabłkowy, koncentrat żurawinowy, suszona żurawina, kokos w proszku (pasta kokosowa, mleko kokosowe, mąka kokosowa), koncentrat soku cytrynowego, wiórki kokosowe, lecytyna sojowa, sól, lecytyna słonecznikowa, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier), wanilia.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 484 kcal.
BTW: 3,8/31/44.

wtorek, 29 marca 2022

Pacari Cardamom Essence ciemna 60% Ekwador z kardamonem


Dziś przed Wami kolejna ekwadorska Pacari z serii ciemnych sześćdziesiątek z dodatkami. Tym razem, rolę gwiazdy miała zagrać esencja kardamonowa. Mam już na koncie kilka ciemnych czekolad z tą przyprawą, z czego moją dotychczasową faworytką okazała się The Swedish Cacao Company Cardamom 71% z dominikańskiego kakao. Czy tak lubiane przeze mnie Pacari również wzbudzi zachwyt?

Pacari Cardamom Essence kupiłam w niezastąpionym sklepie Sekretów Czekolady.


Niestety, Pacari ma swoje wzloty i upadki. Wersja z figą niezbyt mnie porwała, w przeciwieństwie do tej z werbeną. Kardamon nie uwiódł mnie zbyt mocno. Choć degustacja przebiegała nam w przepięknym zakątku Gór Stołowych, widoki dookoła jakoś przyćmiewały czekoladę, która wydawała mi się smutna i przyćmiona. Ekwadorskie kakao odczuwałam jako ziemiste, lekko uciekające w stronę kwiatów, nader spokojne. Kardamon położył się na nim niczym nieśmiały kurz, niby oferując nieco ciepła, ale obawiając się w pełni rozwinąć skrzydła i podkręcić czekoladę. Cóż, spodziewałam się wiele więcej od tego połączenia.

Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, lecytyna słonecznikowa, esencja z kardamonu 0,15%.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 559 kcal.
BTW: 6,2/38/43.

niedziela, 27 marca 2022

Zotter Date & Cashew ciemna 100% nadziewana daktylami i praliną z nerkowców


Wśród najnowszych tabliczek Zotter Handscooped, nie tylko Pflaume & Haselnuss okryta jest kuwerturą z czekolady o 100% zawartości kakao. Drugą taką propozycją, którą zakupiłam na foodieshop24.pl, jest dziś opisywana Date & Cashew. Tak jak poprzedniczka, posiada bardzo prosty i wegański skład. Nadzienie również słodzone jest cukrem i syropem daktylowym, co tutaj ma jeszcze większe znaczenie, bowiem same daktyle grają w kompozycji istotną rolę - wespół z orzechami nerkowca.


W porównaniu do Pflaume & Haselnuss, nadzienie jest zdecydowanie bardziej miąższyste i słodkie, dzięki czemu moc 100% czekolady zostaje zrównoważona, uładzona. Od samego początku mocno odznacza się cynamon; tuż po nim wkraczają do akcji intensywne daktyle. Odczuwamy ich drobne i miękkie kawałeczki, choć generalnie są wmielone w jedną, przyjemnie lepką i naturalnie słodką masę. Filuterna i subtelna słodycz praliny z nerkowców dopełnia doznania związane z daktylami. Całość kojarzyła mi się... z mocno przypieczoną drożdżówką. Zdecydowanie, mając wybór między dwoma nadziewańcami-stówkami, wybrałabym bohaterkę dzisiejszej recenzji. Przyniosła mi o wiele więcej radości w odbiorze.


Skład: miazga kakaowa, daktyle, orzechy nerkowca, cukier daktylowy, tłuszcz kakaowy, syrop daktylowy, koncentrat soku cytrynowego, lecytyna sojowa, sól, wanilia, cynamon.
Masa kakaowa 100%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 485 kcal.
BTW: 8/32/36.

piątek, 25 marca 2022

Omnom Chocolate Lakkris + Sea Salt mleczna 38% z lukrecją, salmiakiem i solą


To już ostatnia lukrecjowa czekolada w moich zapasach... przynajmniej póki co! W sklepie Sekretów Czekolady zakupiłam Lakkris + Sea Salt z islandzkiej manufaktury Omnom Chocolate - to mleczna tabliczka o 38% zawartości kakao (nie wskazano pochodzenia), podkręcona lukrecją, salmiakiem (czyli lukrecją z chlorkiem amonu) oraz morską, islandzką solą Saltverk. Udział salmiaku pozwalał przypuszczać, że tym razem lukrecjowa propozycja może być bezlitosna dla kubków smakowych...


Jasna, niemalże karmelowa czekolada ozdobiona została słonymi kryształkami, co wyglądało dość efektownie. Pachniała ziołową nalewką oraz... świecami. Od pierwszego kęsa fundowała ekscytujące połączenie tłustego mleka, subtelnego kakao, soli oraz bardzo mocnej lukrecji. Rzeczywiście - podrasowana lukrecja w formie salmiaku dała o sobie znać, czyniąc propozycję Omnom jedną z wyrazistszych czekolad lukrecjowych. Była tak bardzo esencjonalna, że aż zdawała się być... nieco alkoholowa. W zasadzie sama słodycz oraz mleczność czekolady została totalnie zmodyfikowana przez lukrecję. Czasem jedynie tłusty i miękki film w ustach przypominał o tym, z czym w gruncie rzeczy mamy do czynienia. No i do tego urokliwe kryształki pełne mocnego smaku... Cała kompozycja smakowała mi, ale zdecydowanie nie jest to wybór dla każdego.


Skład: cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, lukrecja w proszku, sól morska Saltverk, salmiak, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 38%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 600 kcal.
BTW: 5/42/49.

środa, 23 marca 2022

Millésime Mexique Terroir Soconusco Chiapas 2018 Criollo Chantuto ciemna 80%


Już jakiś czas w moich zapasach czekało kilka tabliczek belgijskiej marki Millésime, które kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady. Każda nowa marka do wypróbowania mnie ciekawi, ale na jakiej skupić się najpierw, gdy w kolejce tyle świeżych doświadczeń? W końcu pewnego jesiennego wieczoru postanowiłam sięgnąć po moją pierwszą Millésime. Pamiętam, że zakupiłam ją wraz z indyjską koleżanką przez wzgląd na pochodzenie ziaren. Meksyk jest jednym z krajów pochodzenia ziaren, który szczególnie mnie intryguje. W tym wypadku, mamy do czynienia z efektem zbiorów odmiany Criollo Cantuto w 2018 roku, w Soconusco w stanie Chiapas.


Tafla jest urzeźbiona tak, iż malowniczo odbija się na niej światło. Jest przy tym niby cienka, ale jednak masywna - w ciekawy sposób obmyślono jej formę. Pachnie słodko jak na 80% kakao - śliwkami w miodzie, zakalcem i mięciutkim ciastem jogurtowym.

Niby sucha i ściągająca (80%), a jednak rozwija przed nami sporo mokrej owocowości. Zderzenie tych dwóch kontrastów towarzyszy przez całą rozciągłość degustacji. Przychodzą skojarzenia z suszonym jabłkiem, które nadal zachowało w sobie wiele rześkości. Pojawia się tak lubiany przeze mnie w meksykańskich ziarnach wyrazisty akcent surowych ziaren kakao, tutaj posłodzonych syropem z agawy. W czekoladzie kryje się mnóstwo pierwotnej żywiołowości; cierpka ziołowość walczy z soczystą owocowością, co przypomina przeistaczający się wczesną jesienią ogród, w którym dojrzewanie owoców przeplata się z nieuchronnym przemijaniem. Mocna strukturalność tabliczki skojarzyła mi się z łodyżką od natki pietruszki - nie zaś z samą natką, która byłaby już zanadto aromatyczna. Pod koniec szczególną rolę odegrały nieprażone i niesolone orzechy arachidowe wymieszane z orzeszkami piniowymi - mój Mąż zwrócił uwagę na akcenty jakby kartonowe. Nie da się ukryć - podróż do Meksyku pod kuratelą Millésime to wielobarwna, fascynująca opowieść.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 564,76 kcal.
BTW: 8,28/44,76/32,28.

poniedziałek, 21 marca 2022

Ajala Tellicherry Pfeffer ciemna 70% Dominikana i Nikaragua z czarnym pieprzem tellicherry


W moich zapasach została mi jeszcze jedna tabliczka od czeskiej manufaktury Ajala, której asortyment mogę eksplorować dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. Dziś przed Wami ciemna czekolada o 70% zawartości kakao z Dominikany i Nikaragui, posypana czarnym pieprzem tellicherry. Ów pieprz pochodzi z południowo-zachodnich Indii i jest znany jako jeden z najwyśmienitszych. Cechuje się mocnym posmakiem cytrynowym i żywicznym. Ucieszyło mnie to, w jakiej formie ozdobił naszą tabliczkę - zmielony dość grubo, ale bardziej w formę płatków, nieco przypominał ślady pleśni. Pozwalało to przypuszczać, iż pieprz nie będzie zanadto ingerował w samą czekoladę i będzie go można z nią swobodnie łączyć.


Tabliczka pachnie anyżem, szafą, drewnem i kurzem, a wszystko to pociągnięte jest tajemniczą wilgocią. Wystarczy jeden kęs, abyśmy przekonali się, o co w tym chodzi. Spośród gęstości, lepkości, mazistości, twardości i soczystości wydobywa się świeży ciemny chleb, z grubą skórką posypaną makiem. Żywiczno-cytrusowy, wspaniały pieprz tylko tą przepyszną chlebowość podkreśla. Mamy chleb, do tego wonną czarną kawę oraz stare drewno - nie da się opisać, jak doskonale akurat ten pieprz zgrał się z bukietem czekolady; jak go podkreślał i nadawał głębszego wymiary. Odczuwamy delikatną strukturę drobnych płatków pieprzu i pasuje nam ona do inwazyjnej gładkości czekolady. To zdecydowanie jedna z lepszych czekolad z pieprzem, jakiej dotąd doświadczyłam - pełna smakowitych subtelności, w której pieprz gra ważną, lecz nie natrętną rolę.


Skład: ziarna kakao, surowy cukier trzcinowy, pieprz.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 45 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 8,7/41,2/46,8.

sobota, 19 marca 2022

Goodnow Farms Chocolate Lawley's Rum ciemna 77% Ekwador z rumem


Amerykańska manufaktura Goodnow Farms postanowiła połączyć 77% ciemną czekoladę z ziaren z Ekwadoru z Lawley's Small Batch Dark Rum od Boston Harbor Distillery - efekt tej fuzji trafił w moje dłonie dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. Ta wspaniałej tekstury tabliczka, ze świeżo wytłaczanym w manufakturze masłem kakaowym, ma uraczyć nas akcentami melasy, karmelu, dębu oraz wanilii.


Nad niepodzieloną na kostki taflą unosi się delikatny zapach torfowego alkoholu przełamany skórką grejpfruta. Konsystencja jest gęsta, choć nie rozpuszcza się łatwo, lecz gdy już do tego dojdzie - stopień zalepienia jest wysoki, a film na podniebieniu pozostaje dość długo. Stopniowo się rozwija, co pozwala przeżywać degustację niczym spokojną podróż.


Z początku czekolada sprawia wrażenie ciasteczkowej - masło, wanilia, kropla dobrego alkoholu, karmel. Rum bardzo dobrze połączył się z kakao i wydaje się, że 77% czekoladzie dodaje sporo... słodyczy. Wyłapujemy głęboki posmak dobrego alkoholu. Wychodząc od niewinnych ciasteczek, idziemy w stronę wędzonych pomarańczy i imbiru, zatopionych w melasie. Jest ziemiście i soczyście zarazem; ponadto odnajdujemy orzeźwiające skojarzenia z białym winem z cytrusami. Cała kompozycja okazuje się spokojna i w zasadzie... miałam nadzieję na coś odrobinę bardziej dynamicznego.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, rum.
Masa kakaowa min. 77%.
Masa netto: 55 g.

czwartek, 17 marca 2022

Fossa Chrysanthemum Tea mleczna Filipiny z pąkami chryzantemy


Spośród herbacianych propozycji singapurskiej marki Fossa, dziś opisywana czekolada jest o tyle wyjątkowa, że w gruncie rzeczy nie zawiera w sobie herbaty. Zamiast niej, dodano chryzantemowe pąki z chińskiej prowincji Zhejiang, które również z powodzeniem służą do zaparzania, mając schładzające oraz oczyszczające właściwości. Czekoladową bazę tworzy mleczna tabliczka z filipińskiego kakao (niestety ponownie nie znamy jego procentowej zawartości). Chryzantemowe pąki zostały zmielone tak, iż nie wyczuwa się ich struktury podczas degustacji. 

Wszystkie moje czekolady Fossa nabyłam w sklepie Sekretów Czekolady.


Czekolada pachnie gorącą herbatą z mlekiem, kwiecistą łąką, rozgrzanymi słońcem trawami oraz odrobinę aptecznie. Miękko się łamie i jest od początku do końca niesamowicie przytulna. Tak, mnóstwo w niej ciepła. Jest uroczo, głęboko mleczna, zaś kakao wraz z chryzantemami łączy się z tym mlekiem w niebywały sposób. Odczuwamy naparowe ściąganie, ale o wiele delikatniejsze od poprzedniczek z udziałem prawdziwych herbat. Przewijają się łąkowe skojarzenia, a także akcenty miodu i subtelnej cytryny. Chrysanthemum Tea jest niby prosta w swych nutach smakowych, ale niezapomniana - rzadko kiedy czekolada z tak dziwacznym dodatkiem okazuje się tak bardzo otulająca swym niebanalnym ciepłem.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, pąki chryzantemy.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 556 kcal.
BTW: 7,1/39,4/47.

wtorek, 15 marca 2022

Coco Gold, Frankincense & Myrrh ciemna 61% Kolumbia z kadzidłem, mirrą i złotą posypką


Zotter posiadał niegdyś w swym asortymencie tabliczkę Handscooped ze złotem, mirrą i kadzidłem - niestety nie było mi dane jej spróbować. Takowa okazja miała mi się nadarzyć dzięki szkockiej marce Coco, której asortyment eksplorowałam dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. Teraz już wiem, iż nie przepadam za produktami tej manufaktury, pomimo bazowania na kolumbijskim kakao, które darzę wielkim sentymentem. Ciemną czekoladę o 61% zawartości kakao połączono z olejkami z kadzidła i mirry. Prawdziwego złota niestety nie uświadczymy - tabliczka wygląda jak psiknięta złotym sprayem, a ów efekt został uzyskany dzięki krzemianowi sodowo-potasowo-glinowemu, dwutlenkowi tytanu oraz tlenkom i wodorotlenkom żelaza. Mało romantycznie.

 

To ostatnia posiadana przeze mnie Coco i niestety pożegnanie z marką okazało się bardzo kiepskie. Czekolada jest totalnie przeciętna i nudna, jej bukiet rozmywa się. Absolutnie nie byłam w stanie wyczuć tu jakichś specjalnych olejków. W ciemno uznałabym tę tabliczkę za zwykłą ciemną Coco (recenzja tutaj) - rozwodnione jabłko, arbuz, lekowe akcenty surowego ziarna kakao - to jedyne, co byłam w stanie zanotować. Zdecydowanie przerost formy nad treścią i dużo krzyku o nic. Coco - rozstaję się z tobą bez żalu.



Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, lecytyna sojowa non-GMO, ekstrakt z wanilii, olejek z kadzidła <1%, olejek z mirry <1%, złoty pył spożywczy (krzemian sodowo-potasowo-glinowy, dwutlenek tytanu, tlenki i wodorotlenki żelaza).
Masa kakaowa min. 61%.
Masa netto: 80 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 579 kcal.
BTW: 5,4/41/49.

niedziela, 13 marca 2022

Domori Chacao ciemna 99% Tanzania


Musiało upłynąć trochę czasu, nim zdecydowałam się sięgnąć po ostatnią Domori Chacao z mojej kolekcji, zakupionej w sklepie Sekretów Czekolady. Na tabliczki o tak wysokiej zawartości kakao trzeba mieć wenę, a mi zdarza się ona nieczęsto - tym bardziej, iż zwykle próbuję je sama, bez Męża, który już całkiem stracił entuzjazm wobec tak mocarnych czekolad. 99% kakao to mało popularny pułap; dotychczas spotkałam się z nim tylko raz dzięki marce Michel Cluizel, który to w 1% zmieścił nie tylko cukier trzcinowy, ale również wanilię, imbir i cynamon. Domori skupiło się na prostocie 99% miazgi kakaowej z Tanzanii plus cukier trzcinowy.

Cienka tabliczka jest zarówno w zapachu, jak i smaku - intensywnie kwaskowata, w dość przewidywalny sposób. Odnalazłam maliny i wiśnie zanurzone w alkoholu i obtoczone w sproszkowanym kakao. Było ziemiście i nalewkowo - w równoważącym się poziomie. Konsystencję odczuwałam jako zwartą, dość trudno rozpuszczającą się - wszak nie ma tu masła kakaowego. Pomyślałam także bardzo kwaśnej śmietanie. Całość była mało przyjemna i kojarzyła mi się ze... zgagą. Przypomniałam sobie, dlaczego unikam już tak mocnych czekolad.


Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 99%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 624 kcal.
BTW: 15/55/9,5.

piątek, 11 marca 2022

Zotter Zitronenpolenta ciemna 70% nadziewana ganaszem z kaszy kukurydzianej z cytryną, brandy z cukru trzcinowego, migdałami i przyprawami


Po raz kolejny Handscooped bazująca na cytrynowej polencie powróciła do oferty Zottera. Miałam okazję próbować takowej wariacji w 2016 roku, kiedy to Lemon Polenta występowała z ciemną kuwerturą o 60% zawartości kakao. Tym razem, nasza Zitronenpolenta okolona jest czekoladą o 70% zawartości kakao. Jeśli chodzi o skład nadzienia, nie zmieniło się praktycznie nic. W najnowsze Zottery zaopatrzyłam się oczywiście na foodieshop24.pl.


Wszystko wskazuje na to, iż najlepiej będzie mi odesłać Was do recenzji sprzed kilku lat. Również tutaj cytrynowość nadzienia przyćmiewała czekoladową kuwerturę, choć przecież dodano 10% kakao. Bardzo mocnym skojarzeniem było ptasie mleczko cytrynowe, choć piankowość nadzienia nie była tak oczywista - mokra kukurydziana kasza sprawiała wrażenie drobnych granulek, niczym wilgotne wiórki kokosowe. Mam wrażenie, że ze starszej wersji byłam w stanie wyciągnąć znacznie więcej głębi... Gdzieś umknął mi alkohol, migdały oraz przyprawy. Ale może to tylko kwestia dnia? Wszak oba egzemplarze degustowałam na górskim szlaku - warunki ku smakowaniu czekolady były podobne.


Skład: surowy cukier trzcinowy, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, sok cytrynowy, pełne mleko, syrop skrobiowy, pełne mleko w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, polenta, koncentrat soku cytrynowego, brandy z cukru trzcinowego, migdały, słodka serwatka w proszku, pełny cukier trzcinowy, lecytyna sojowa, sól, wanilia, cynamon, płatki róż, chili bird's eye, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier).
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 495 kcal.
BTW: 6,7/31/43.

środa, 9 marca 2022

Aruntam Pietra Del Sol ciemna 70% Ekwador i Tanzania z marakują, ananasem, cytryną i bergamotą


Spośród moich Aruntam zakupionych w sklepie Sekretów Czekolady, Pietra Del Sol szczególnie przyciągała kolorowymi owocami widniejącymi na opakowaniu. To 70% blend ziaren z Tanzanii i Ekwadoru, połączony z liofilizowanymi marakują i ananasem oraz dwoma olejkami eterycznymi: cytrynowym i bergamotowym. Do degustacji przystąpiliśmy w przepięknie słoneczny, jesienny dzień, wędrując między Jesionikami a Górami Rychlebskimi. 

Owoce zupełnie nie odznaczają się w wyglądzie tabliczki. Widocznie po zliofilizowaniu musiały zostać zmielone i wmieszane w czekoladową masę. W zapachu najsilniej odczuwamy bergamotkę, a następnie cytrynę. W smaku okazuje się, iż dwie powyższe panienki zdominowały ananasa i marakuję. Liofilizowane owoce jedynie przebąkują sobie w spójnym uścisku z kakao, zaś przed większość degustacji rządzą olejki - rześkie, świetliste. Dopiero z czasem pojawia się coś, o dziwo, pistacjowego - co płynie oczywiście z kakaowego blendu. Choć kompozycja przypadła mi do gustu, jak na swą pozorną złożoność była jednak dość prosta, no i nieco nie mogę odżałować lubianych ananasa i marakui, które zostały bezpardonowo zepchnięte w kąt.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, liofilizowana marakuja 2,5%, liofilizowany ananas 1,25%, lecytyna słonecznikowa, olejek cytrynowy 0,01%, olejek bergamotowy 0,01%.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 589 kcal.
BTW: 7/40,5/49,5.

poniedziałek, 7 marca 2022

Zotter Zirbe & Preiselbeer ciemna 70% nadziewana czekoladowym ganaszem z wódką sosnową i ganaszem żurawinowym


Dziś przed Wami jedna z najbardziej intrygujących nowości z serii Handscooped od Zottera, którą kupiłam na foodieshop24.pl. Zirbe & Preiselbeer to ciemna czekolada o 70% zawartości kakao, kryjąca w sobie dwa nadzienia: cienki ganasz żurawinowy oraz znacznie grubszy ganasz na bazie ciemnej czekolady obfitujący w sosnową wódkę. Baza nadzienia jest wegańska - w składzie spotykamy ryż, orzechy laskowe i kokos. 


Generalnie spodziewałam się wyrazistych leśnych akcentów, takich w stylu ziołowej nalewki, natomiast tabliczka atakuje nas przede wszystkim alkoholem idącym raczej w stronę czegoś musującego, acz mocnego. Jest to bowiem jedna z najbardziej alkoholowych Handscooped, jakiej doświadczyłam. Wcale nie stanowi to jej wady! Ciemna czekolada w połączeniu z nasączonym sosnową wódką czekoladowym ganaszem tworzą soczyście kakaową podstawę, która niezwykle wciąga. Doprawdy, do głowy przychodzą skojarzenia z dobrym brownie podlanym sporą ilością wyjątkowo mocnego prosecco. Jeśli by mówić o nalewce czy wódce, to bardziej bym szła w kierunku nalewki żurawinowej, tak się bowiem komponuje z czekoladowymi elementami żurawinowy ganasz. Intensywny w smaku, zawiera w sobie drobne kawałki owoców - nadaje kompozycji jeszcze większej żywiołowości. Zupełnie nie odczuwałam ryżu ani kokosa, które mogłyby uczynić Zirbe & Preiselbeer lekko zamulająca, lecz nie - główni bohaterowie wkładają najwięcej pracy w pyszny efekt końcowy.


Skład: miazga kakaowa, surowy cukier trzcinowy, wódka sosnowa, syrop skrobiowy, napój ryżowy w proszku (woda, ryż, olej słonecznikowy, sól morska), żurawina, sok jabłkowy, koncentrat żurawinowy, orzechy laskowe, suszona żurawina, proszek kokosowy (pasta kokosowa, mleko kokosowe, mąka kokosowa), koncentrat soku cytrynowego, wiórki kokosowe, lecytyna sojowa, sól, lecytyna słonecznikowa, wanilia, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier, pełny cukier trzcinowy, cynamon.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 494 kcal.
BTW: 4,9/32/40.

sobota, 5 marca 2022

Omnom Chocolate Dark Milk Of Tanzania ciemna mleczna 65% Tanzania


Dark Milk Of Tanzania to najbogatsza w kakao mleczna czekolada od islandzkiej manufaktury Omnom. Zabrałam ją na jedną z naszych jesiennych górskich wycieczek. Kupiona w sklepie Sekretów Czekolady tabliczka, urzekała żywą barwą oraz wonią słodkiego jogurtu z pomarańczą i malinami.

W konsystencji okazała się lepka i gumowata, choć odbierało się to całkiem dobrze, jako specyficzny rodzaj gęstości i karmelowości. Na początku zaskoczyła iluzją leśnych grzybów, by dalej przemknąć przez obecny w sferze zapachu jogurt z pomarańczą i malinami, podążając w stronę ciemniejszych nut: kawy, kakaowego kleiku z kaszy manny, puddingu z chia oraz makowca. Jeśli chodzi o mleczne akcenty, to w zasadzie taką rolę pełni jedynie powyższe skojarzenie jogurtowe oraz karmelowe - czekolada jest mało mleczna, co przy 65% zawartości tanzańskiego kakao zupełnie nie dziwi. Ciekawa pozycja w gronie ciemnych mlecznych tabliczek - chętnie porównam ją za jakiś czas z ciemną interpretacją ziaren z Tanzanii w wykonaniu Omnom, którą również mam w swoich zapasach.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 65%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 582 kcal.
BTW: 8/45/30.

czwartek, 3 marca 2022

Zotter Rum Rosinchen ciemna mleczna 60% nadziewana ganaszem rumowym i rodzynkami


Dopiero co kosztowałam Zotter Handscooped z rumem, gdzie praktycznie nie było go czuć (mowa o Pflaume & Hazelnuss), a teraz sięgnęłam po nadziewańca, który rum miał już w nazwie. Kupiona na foodieshop24.pl Rum Roschinen brzmiała klasycznie i byłam ciekawa, czy mimo tak prostych połączeń pokaże moc swych składowych. To ciemna mleczna czekolada o 60% zawartości kakao, która w środku kryje rumowy ganasz na bazie masła i karmelizowanego mleka, wzbogacony o rodzynki.


Zachwyciłam się, gdy tylko przełamałam czekoladową taflę. W pierwszej kolejności należy nadmienić, iż Rum Roschinen na pewno nie jest czekoladą dla osób nietolerujących alkoholowych słodkości. Intensywny zapach rumu uderza do głowy natychmiastowo, a połączony jest w wonią mocno kakaowej mlecznej czekolady. W ustach cała kompozycja jest cudnie gładka - zarówno kuwertura, jak i nadzienie, z tym, iż w nadzieniu mamy wiele kawałków rodzynek. Są one jednak na tyle miękkie i upojone rumem, że zupełnie nie zaburzają soczystej miękkości. Aromatyczny i mocny rum, słodycz rodzynek, doskonałe wyważenie karmelowo-maślanego ganaszu, wspaniałe kakaowe uderzenie płynące z ciemnej mlecznej czekolady - niczego więcej mi nie było trzeba do szczęścia. Rum Roschinen to energetyzująca, choć bardzo alkoholowa tabliczka.


Skład: miazga kakaowa, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, rum, syrop skrobiowy, karmelizowane mleko w proszku (odtłuszczone mleko w proszku, cukier), rodzynki 8%, pełne mleko, masło, pełny cukier trzcinowy, sól, lecytyna sojowa, wanilia, cynamon.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 512 kcal.
BTW: 7,6/34/36.

wtorek, 1 marca 2022

Benns Ethicoa Vung Tau ciemna 72% Wietnam


Dziś pragnę Wam zaprezentować drugą w mojej kolekcji czekoladę z malezyjskiej manufaktury Benns Ethicoa. Tym razem, mamy do czynienia z ziarnami z południowego Wietnamu, a dokładniej ze znanej nam już prowincji Ba Ria i położonego w nim portowego miasta Vung Tau. Właścicielem plantacji jest pan Tran Van Thanh, który od ponad piętnastu lat dba o najwyższą jakość owoców swojej pracy. Kupiona w sklepie Sekretów Czekolady ciemna tabliczka zawierająca 72% kakao ma charakteryzować się gładką teksturą, nutami czerwonych porzeczek, suszonych moreli oraz cynamonu. Do wykonania czekolady użyto kakao Trinitario, zebranego w 2020 roku, palonego średnio mocno i konszowanego przez 72 godziny.


Znad zabawnie uformowanych kostek chłoniemy jakby zwietrzały, mało intensywny aromat. Nieco klejąca podczas rozpuszczania się, otwiera przed nami łagodne ziemiste akcenty, palone, lecz dość płaskie i subtelne. Pojawia się przewrotna słodycz suszonych żurawin i moreli, a dalej przytulność chipsów bananowych oraz dobrze wypieczonych gofrów z delikatną posypką cynamonową i cukrem pudrem.  Pod koniec do głosu dochodzą ku mojemu zdziwieniu - jakby surowe ziarna kakao, napar z szałwii, lekowa goryczka. Poruszamy się wśród mrocznych akcentów zakurzonego, lakierowanego drewna, nadal opierając się na jasnym, owocowym tle. Jest niby ciekawie, ale jednak... jakoś bez szału.


Skład: ziarna kakao, nierafinowany cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 553 kcal.
BTW: 6/34/53.