czwartek, 30 marca 2023

Zotter Der Mohn & Die Kirsche mleczna 50% nadziewana kremem wiśniowym i nugatem migdałowym z karmelizowanym makiem


W ostatniej kolekcji Handscooped od Zottera pojawiła się już jedna czekolada z makiem - wyjątkowa Misokaramell & Sesam, jednak lata wstecz próbowałam zdawałoby się bardzo podobnej tabliczki do tej, którą pragnę Wam dzisiaj opisać. Der Mohn & Die Kirsche (kupiona na foodieshop24.pl) jest połączeniem głównych bohaterów pod postacią maku i wiśni, tak jak było to w przypadku Graumohn-Kirsch. Inspiracja i baza jest podobna (choćby udział migdałów), lecz sensu stricte obie kompozycje okazały się bardzo odmienne - i dobrze!


Pod osłoną mlecznej czekolady o 50% zawartości kakao kryje się wiśniowy krem oraz migdałowy nugat z karmelizowanym makiem. Brzmi wyraziście, a smakuje... jakoś tam zbyt spokojnie. Czegoś mi w tej tabliczce brakowało... Może większej soczystości i kwaskowatości wiśni, które zostały podane w uładzonej, dość słodkiej interpretacji? Może zamiast delikatnego nugatu wolałabym bardziej charakterny marcepan? Może maku warto było podać nieco więcej, żeby wyraziściej pochrupał i rozwinął swój bukiet? Tak, było smacznie, ale miałam ochotę na mocniej.

 
Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, migdały, mak, wiśnie, pełne mleko w proszku, syrop skrobiowy, odtłuszczone mleko w proszku, koncentrat wiśniowy, suszone wiśnie, marcepan (migdały, cukier, syrop cukru inwertowanego), słodka serwatka w proszku, masło, pełne mleko w proszku, lecytyna sojowa, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia  kukurydziana, cukier), sól, wanilia, olej z gorzkich migdałów, płatki róż, cynamon. 
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 535 kcal.
BTW: 8,3/36/43.

wtorek, 28 marca 2023

Dzika Czekolada mleczna i biała z pistacjami


Moja druga tabliczka z manufaktury Dzika Czekolada należącej do Arkadiusza Dziczka to połączenie białej i mlecznej czekolady w jednej tabliczce - dodatkowo mamy to wszystko posypane pistacjami. Od razu wiedziałam, iż taka czekolada świetnie nada się w góry, więc zjedliśmy ją przed zdobyciem Jedlovej w Górach Łużyckich. Tak jak w przypadku czekolady ciemnej, również tutaj nie mamy żadnych informacji na nader prostym opakowaniu - jedynie dzięki rozmowie z twórcą podczas Beskidzkiego Festiwalu Czekolady wiem, iż użyte ziarna kakao  pochodzą z Tumaco w Kolumbii, zaś masło kakaowe - z Wenezueli.

 

Najpierw zajęłam się białą czekoladą i cóż, było dobrze, ale bez szału. Czuć, że masło kakaowe nie jest byle jakie, jest słodko i sycąco, mocno mlecznie, masywnie. Pistacje ciekawie przegryzają ten smak - bez nich byłoby trochę nudno. Potem przeszłam do mlecznej czekolady i... tutaj zaczęła się prawdziwa przygoda, a pistacje ot, przyjemnie mi chrupały, ale już przestałam o nich myśleć.

W ciemnej Dzikiej Czekoladzie niezwykle podobała mi się jej bardzo specyficzna "mięsistość", przywołująca na myśl turbo czekoladowe ciasto z delikatnymi akcentami dojrzałej truskawki i guawy. Tutaj mamy dokładnie to samo, tylko uzupełnione o mleczność. Właśnie tak - nie rozcieńczone o mleczność, lecz uzupełnione. Jest niesamowicie strukturalnie, wypełniająco, uzależniająco. Dosłownie, jakby dosypano do tej czekolady jakiś magiczny składnik, który nadaje jej TEGO. Cóż, chyba za jakiś czas przyjdzie mi coś zamówić z Nowin pod Szczytnem, bo już tęsknię za specyficznością Dzikiej Czekolady...


niedziela, 26 marca 2023

Zotter Brown Butter Toffee mleczna 50% nadziewana ganaszem karmelowo-maślanym


Nie ukrywam, po ostatnich nadziewanych słodziakach od Zottera, z lekką obawą otwierałam Brown Butter Toffee. Tą kupioną na foodieshop24.pl tabliczkę, jedliśmy w Kyjovskim Hradku w Czeskiej Szwajcarii - a sama jej nazwa sugeruje tonę cukru. Cóż, okazuje się, iż niewiele potrzeba, by karmelowo-maślany ganasz w mlecznej czekoladzie stał się bardziej wyrafinowaną rozkoszą niż prostą słodkością. 


Po pierwsze, 50% a nie 40% zawartość masy kakaowej w mlecznej czekoladzie już czyni różnicę i nadaje choć odrobinę wytrawności. Wiadomo, że obie te mleczne kuwertury od Zottera są pyszne, ale jednak większa obfitość kakao odwdzięcza się przy wyjątkowo słodkich nadzieniach.

Po drugie - konsystencja ganaszu! To maślany, ciągnący się, a jednocześnie miękki i rozpływający w ustach karmel. Słodki, lecz lekko palony. Przytulny w swych maślanych, śmietankowych i miodowych odcieniach, z nutką wanilii i cynamonu. Nie czułam się zmęczona, lecz zaintrygowana i wciągnięta. To taki rodzaj czekolady, w którą można się zapaść wszystkimi zmysłami.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, masło, mleko, syrop skrobiowy, odtłuszczone mleko w proszku, karmelizowane mleko w proszku (odtłuszczone mleko w proszku, cukier), śmietana, miód, wanilia, pełny cukier trzcinowy, sól, lecytyna sojowa, cynamon.
Masa kakaowa min. 50%
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna min. 526 kcal.
BTW: 6,9/36/43.

piątek, 24 marca 2023

U Dziwisza biała z pastą z orzechów włoskich i orzechami nerkowca


Podczas Beskidzkiego Festiwalu Czekolady w Węgierskiej Górce najobficiej zaopatrzyłam się w tabliczki z manufaktury U Dziwisza z siedzibą w Kazimierzu Dolnym. Jakże przyjemnie kupowało się kolejne czekolady, skoro właściciel marki i wystawca w jednym okazał się rozmowny oraz pomocny. Dziś przed Wami moja pierwsza czekolada stamtąd - biała cremone z pastą z orzechów włoskich (jednolicie połączoną z czekoladą), z orzechami nerkowca. W składzie od razu rzuca się w oczy, jak bardzo wartościowy jest to smakołyk: cukier trzcinowy stoi dopiero na przedostatnim miejscu, dając rządzić mleku, masłu kakaowemu oraz paście z orzechów włoskich.


Degustacja w jesiennym słońcu u stóp wieży widokowej Vlci Hora okazała się czystą przyjemnością. Gładka, sycąca, niesamowicie orzechowa czekolada - wyraziste orzechy włoskie uładzone masłem kakaowym cudownie komponują się tutaj z delikatnością całych nerkowców. Nienachalne wrażenie karmelowości nie pozwala przyćmić wybitnie orzechowego charakteru całości, choć jednocześnie jest to charakter bardzo łagodny i otulający. Mam wrażenie, że ta czekolada zasmakuje każdemu, będąc hedonistycznie oryginalną i sycącą swym skonkretyzowanym bogactwem.

Skład: mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, pasta z orzechów włoskich, cukier trzcinowy, orzechy nerkowca.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100  g: 580 kcal.
BTW: 7,9/51/38,3.

środa, 22 marca 2023

Beskid Curiosity ciemna 72% z gruszką i brzoskwinią


Po przeogromnie słodkiej Zotter Vanilla + Crisps na kolejnym czekoladowym postoju podczas jesiennego wędrowania po Górach Łużyckich, marzyłam o czymś zdecydowanie bardziej wytrawnym. Na szczycie Senovsky Vrch wyjęłam z plecaka 100-gramową ciemną czekoladę o 72% zawartości kakao (blend), którą zakupiłam bezpośrednio w manufakturze Beskid podczas Beskidzkiego Festiwalu Czekolady w Węgierskiej Górce w październiku 2022 roku. Tabliczka ta nazywa się Curiosity, ponieważ inspirowana jest piwem wild ale o tej nazwie, stworzonym przez browar Pinta. Zdobią ją kawałki liofilizowanej gruszki oraz trzy połówki liofilizowanych brzoskwiń.


Curiosity zrobiła mi niebywale dobrze - właśnie czegoś takiego potrzebowałam w tamtym miejscu i czasie. Solidna, cudnie oblepiająca, mocno czekoladowa w klasyczny sposób, umiarkowanie słodka z akcentami kawowymi, drzewnymi i delikatnie kwiatowymi - świetnie zgrywała się w wysokiej jakości liofilizowanymi owocami, które smakowały autentycznie, świeżo, miękko uginając się pod zębami, w tym połączeniu nieco nawiązując do cydru. Upaćkałam się radośnie tą czekoladą, niczym brzdąc. Nie było to nic wielce skomplikowanego, ale ujęło mnie - i pomyśleć, że przez chwilę zastawiałam się w Beskidowym sklepiku, czy jest mi sens kupować tak "zwykłą" tabliczkę. 


 
Skład: ziarna kakao, cukier, tłuszcz kakaowy, liofilizowana gruszka 1%, liofilizowana brzoskwinia 1%, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 100 g.

poniedziałek, 20 marca 2023

Zotter Vanilla + Crisps mleczna 40% nadziewana waniliowym ganaszem z migdałową praliną z migdałową kruszonką


Zotter pośród najnowszych Handscooped ma kilka wyjątkowych słodziaków i dziś opisywana Vanilla + Crisps jak najbardziej do nich należy. Kupiona na foodieshop24.pl tabliczka jest połączeniem waniliowego ganaszu (bazującego na białej czekoladzie i śmietance) z migdałowy nugatem wypełnionym słodka migdałową kruszonką. Wszystko to oblane zostało mleczną czekoladą o 40% zawartości kakao. Po cukrową bombę sięgnęliśmy wygrzewając się w jesiennym słońcu Gór Łużyckich, na skałce Herdstein.


Kompozycja jest doprawdy bardzo słodka, bardzo śmietankowa (lecz w smaku, a nie koniecznie w konsystencji), zaś posmaki migdałowe i waniliowe mieszają się ze sobą w dość jednolitej formie. Kruszonka migdałowa jest zupełnie czymś innym, niż się spodziewałam - mało chrupiąca, przybrała formę zlewającą się w praliną. Mleczna czekolada, choć pyszna, również podbija słodycz i pod koniec degustacji marzyłam o tym, by Zotter zamienił ją na ciemną - kuwertura lepiej kontrastowałaby z nadzieniem. Cóż, Vanilla + Crisps jest czekoladą, z której na pewno  bardzo zadowolone będą dzieci - prosta i słodka. Mi w niej zabrakło polotu.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, migdały, śmietana, odtłuszczone mleko w proszku, syrop skrobiowy, miazga kakaowa, kruszonka migdałowa (cukier, migdały, dekstroza, masło, lecytyna słonecznikowa), słodka serwatka w proszku, mleko, pełny cukier trzcinowy, masło, wanilia, lecytyna sojowa, sól, cynamon, płatki róż, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier).
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 544 kcal.
BTW: 7/37/47.

sobota, 18 marca 2023

Dzika Czekolada ciemna 70% Kolumbia Tumaco z mango


Jedną z rodzimych manufaktur bean to bar, które miałam okazję poznać na Beskidzkim Festiwalu Czekolady, jest Dzika Czekolada z Nowin pod Szczytnem. Na jej stoisku, bezpośrednio od twórcy czekolad - Arkadiusza Dziczka - zakupiłam dwie tabliczki. Jedną z nich dziś Wam prezentuję. Dzięki rozmowie z właścicielem marki mogę napisać, iż jest to ciemna czekolada o 70% zawartości kolumbijskiego kakao Tumaco, gdyż niestety na prostym foliowym opakowaniu nie zawarto żadnych informacji o składzie, ani nawet gramaturze. Wylana w ciekawej formie tabliczka (jak widać na zdjęciach) ozdobiona została porządnymi kawałkami suszonego mango.


Czekolada pachnie rześko i kwaskowato, jednocześnie mocno kojarząc się z brownie - czujemy, że będzie bardzo "czekoladowo" w klasycznym ujęciu. W ustach odczuwamy ją nader masywnie - także przez to, iż tabliczka po prostu jest gruba, ale również jej struktura jest "mięsista", a przy tym pełna gładkości. To zestawienie zapewnia wszechogarniające zatopienie się w czekoladowych doznaniach. Czekoladowych do potęgi C! Delikatna owocowa słodycz przeważa, oscylując gdzieś między truskawkami a dojrzałą guawą, na dalszy plan spychając nuty kwaskowe i palone. Wszystko to łączy się w wyraziste doznania jedzenia soczystego i sycącego czekoladowego ciasta. Wielkie płaty suszonego mango (bardzo dobrej jakości) ciekawie tą czekoinwazyjność przełamują, robiąc z tego naprawdę solidne brownie z mango. 

To była solidna czekolada i naprawdę fajne pierwsze doświadczenie z tą marką, za której dalszy rozwój mocno trzymam kciuki! Bardzo bym chciała, żeby na opakowaniu można było poczytać więcej o historii i wykonaniu - mam nadzieję, iż producent położy na to większy nacisk w przyszłości.


Masa kakaowa min. 70%.

czwartek, 16 marca 2023

Beskid ciemna 72% Sao Tome z 8% kawy Etiopia

 

16 października 2022 na wspaniałym Beskidzkim Festiwalu Czekolady organizowanym przez Beskid Chocolate podeszłam do stoiska palarni kawy Mała Czarna i zorientowałam się, że przecież próbowane przeze mnie już dawno kawowe czekolady od Beskidu na pewno są czymś innym, niż kooperacja z ową palarnią. Cóż za spostrzegawczość! Krótka wymiana zdań z dwoma pasjonatami kawy i dwie kawowe tabliczki trafiły do moich zapasów. Pierwszą czekoladą, jaką otworzyłam po powrocie do domu z tego wyjazdu jest cudo wykonane w 72% z kakao z Sao Tome (ziarna Forastero Amelonado & Catongo) oraz 8% etiopskiej kawy Guji Hambela.


Ciemna, wysycona fioletami tabliczka pachnie kwaskowatą kawą, grejpfrutem, limonką. Już gołym okiem stwierdzamy ziarnistość jej struktury - dodana kawa nie została zmielona na gładko. W ustach odznaczają się twarde małe cząstki, będącą bombami kawowego smaku, pomiędzy którymi sama czekolada próbuje się układać miękko, z nutami ukwaszonej śmietanki. Cała kompozycja raczy nas wyważoną intensywnością: paloności kawy w dość klasycznym wymiarze, ale okraszonej różnorakimi roślinnymi nutami, podbijającej wrażenie surowości. Pojawia się kwaśność jabłka, przygaszona cytrusowość, niedojrzałe jagody, tlące się drewno, deserowość kojarząca się z elegancką, acz minimalistycznie urządzoną kawiarnią o zmierzchu. Już lata wstecz przekonałam się, że Beskidowi wspaniale wychodzą połączenia z kawą i cieszę się, iż mogłam to doświadczenie odświeżyć!


Skład: ziarna kakao, nierafinowany cukier trzcinowy, kawa Guji Hambela.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 60 g.

wtorek, 14 marca 2023

Manufaktura Czekolady Grand Cru ciemna Kolumbia 70%


Przy okazji sporego zamówienia w sklepie Manufaktury Czekolady postanowiłam odświeżyć sobie ich czekoladę z kolumbijskiego kakao. Niegdyś próbowałam wariantu o 85% zawartości kakao; obecnie w ofercie dostępna jest opcja 70% - jako część sztandarowej serii Grand Cru. Na opakowaniu widnieje sugestia wyczuwalnych nut smakowych: "rodzynkowo-owocowy początek przechodzący w intensywną czekoladę z lekko tytoniowym finiszem". 


Pamiętam, jak ekscytowałam się degustacją 85%... Teraz otwierałam opakowanie z o wiele większym spokojem. Dość jasnej, radosnej barwy tabliczka pachnie kwaśnymi owocami. Rozpuszcza się w ustach spokojnie, z umiarkowaną miękkością. Od początku do końca jest bardzo aromatyczna, a przy tym z wysoką palonością, co nie pozwala przestać myśleć o kawie o owocowym profilu (ach, kolumbijska kawa!), jednak uprażoną na bardziej europejską modłę (mocno) i być może z domieszką robusty. Myślimy o suszonych, a nawet podwędzanych owoców (śliwki, czerwona porzeczka, aronia plus trochę nie za bardzo dojrzałych tropikalnych) w czekoladowym cieście - a stąd już blisko do owocowego tytoniu. W to wszystko wpleciony jest karmel, który sprawia, iż czekolada ma w sobie pewną łagodność - a mimo to, nadal możemy ją nazwać potężną w swym wymiarze. Może nie tak, jak wersję 85%, lecz nadal kolumbijskie kakao w rękach Manufaktury Czekolady robi sporo zamieszania.


Skład: ziarna kakao, cukier.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 597 kcal.
BTW: 9,5/38/52.

niedziela, 12 marca 2023

Covertina Milk Chocolate with Almonds mleczna z migdałami


Schodząc ze szczytu Prusów w Beskidzie Żywieckim zatrzymaliśmy się, by podziwiać wspaniały widok i posilić się drugą czekoladą z egipskiej fabryki słodyczy Covertina, jaką z podróży przywieźli mi moi Przyjaciele. Po szczegóły odsyłam do opisu podstawowej wersji mlecznej tabliczki - tym razem mamy do czynienia z opcją wzbogaconą o migdały.


Spodziewałam się całych migdałów, które podrasowałyby nieco niskiej jakości czekoladę, lecz okazało się, iż owe orzechy zostały pokruszone i umieszczone wewnątrz tabliczki, przez to ciężej te ocenić same w sobie. Na pewno, stanowią pewien przerywnik w bardzo słodkiej i wanilinowej czekoladzie - nie czujemy się aż tak bardzo zalepieni, a migdały tak czy siak zawsze są mile widzianymi towarzyszami górskich wycieczek. Spośród egipskiego duetu opcja migdałowa jest jednak przyjemniejsza.

 
Skład: cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, kakao w proszku, miazga kakaowa, migdały, lecytyna sojowa, wanilina.
Wartość energetyczna w 100 g: 551 kcal.
BTW: 9,46/36,9/54,69.

piątek, 10 marca 2023

Zotter Indianerbanane aus Südtirol mleczna 50% nadziewana ganaszem z pawpaw i galaretką z pawpaw


Zupełnie nie wiedziałam, czego się spodziewać po tej czekoladzie! Indianerbanane aus Südtirol od Zottera zawiera wariacje na temat owocu pawpaw (inaczej banana preriowego), którego nigdy dotąd nie jadłam. Roślina dające te owoce nazywa się urodlin trójłatkowy (Asimina triloba) i pochodzi ze wschodniej części Ameryki Północnej. Zotter skorzystał jednak z owoców wyhodowanych w Tyrolu - stąd zresztą nazwa kompozycji, którą kupiłam na foodieshop24.pl. Do degustacji zasiedliśmy na Hali Boraczej.


Mleczna czekolada o 50% zawartości okala karmelowo-miodowy ganasz z pawpaw, zaś ów ganasz przytula galaretkę z pawpaw. Sam banan preriowy ponoć cechuje się smakiem leżącym gdzieś między bananem a mango, z nutą miodu. Całość doprawdy mnie nie porwała i nie byłam w stanie dostrzec tu nic charakterystycznego. Fakt, w mojej tabliczce wyjątkowo obficie wylała się w manufakturze czekoladowa kuwertura, przez co smak nadzienia mógł być nieco przyćmiony. Lecz nawet gdy próbowałam skosztować go oddzielnie, identyfikowałam go po prostu jako karmelowo-miodowy i to bardzo subtelny w wydźwięku. Nawet galaretka była wyjątkowo mało obfita, a przez to nie mogła się niczym popisać - mogłabym uznać, że jest na przykład jabłkowo-bananowa. Przyznaję, że chyba warto by mi było spróbować innej tabliczki Indianerbanane aus Südtirol - być może w moim egzeplarzu proporcje warstw były niezbyt fortunnie rozmieszczone.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, puree z pawpaw, syrop skrobiowy, odtłuszczone mleko w proszku, pełne mleko, koncentrat soku cytrynowego, miód, karmelowe mleko w proszku (odtłuszczone mleko w proszku, cukier), pektyna jabłkowa, wanilia, lecytyna sojowa, sól.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 481 kcal.
BTW: 6,3/30/45.

środa, 8 marca 2023

La Maison Du Chocolat Lait Muscle mleczna 37%


Magiczna to chwila, gdy na szczycie Romanki w Beskidzie Żywieckim stanął na chwilę paryski dom czekolady... Jedyna mleczna tabliczka od La Maison Du Chocolat to dziś opisywana Lait Muscle o 37% zawartości masy kakaowej (blend ziaren); skosztowaliśmy jej właśnie podczas górskiej wędrówki. Otrzymałam ją wraz z całą kolekcją asortymentu od tych samych Przyjaciół, którzy przywieźli mi jedzoną poprzedniego dnia egipską Covertinę i... tak, kontrast pomiędzy degustacjami tych dwóch mlecznych czekolad jest przeogromny!


Lait Muscle jest perłowa w sposób charakterystyczny dla marki; w ustach rozpuszcza się miękko i aksamitnie. Zarówno pachnie, jak i smakuje przede wszystkim ciasteczkowo i truskawkowo, co jest absolutnie cudowne! To najdelikatniejsze herbatniki oraz biszkopt, podane z wysokiej jakości konfiturą truskawkową doprawioną prawdziwą wanilią. Nie sposób nacieszyć się tymi beztroskimi, a jednocześnie wykwintnymi nutami. Z czasem przychodzą do mnie skojarzenia z owsianką zapieczoną pod maślaną kruszonką. Naprawdę chciałoby się, aby ta czekolada nigdy się  nie kończyła...

Skład: pełne mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, cukier, ziarna kakao, cukier trzcinowy, lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 37%.
Masa netto: 75 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 577 kcal.
BTW: 8,5/39/47.

poniedziałek, 6 marca 2023

Zotter Muscaris Marzipan mleczna 40% nadziewana marcepanem i ganaszem z białego wina z rodzynkami


Pod koniec dnia górskiej wędrówki, tuż przed powrotem do Węgierskiej Górki, przystanęliśmy jeszcze by skosztować nowej Handscooped od Zottera, na którą miałam szczególną ochotę. Kupiona na foodieshop24.pl Muscaris Marzipan była nieco podobna do dawniejszej Muscaris Wine (która średnio mi podeszła). Od starej wariacji na temat białego wina Muscaris różni się przede wszystkim obecnością warstwy marcepanowej oraz większym bogactwem przypraw - coś mi mówiło, że to będzie strzał w dziesiątkę!


Miałam rację. To jedna z tych Handscooped, którą mogłabym wcinać tonami. Jest bardzo słodka, ale w absolutnie genialny sposób. Cudowna mleczna czekolada otula nie tylko nadzienia, ale również nas. Marcepan jest obłędnie soczysty, wyrazisty - wprost idealny. Doskonale współgra z bardziej śliskim karmelowym ganaszem, zawierającym białe wino Muscaris, grappę oraz porządnie rozdrobnione rodzynki. Do tego eksplozja przypraw, które jednak nie przyćmiewają tego, co najważniejsze: fuzji mlecznej czekolady, marcepanu oraz wina podanego na karmelowej tacy. Muscaris Marzipan było dla mnie wręcz narkotyzujące.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, migdały, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, białe wino Muscaris, syrop skrobiowy, karmelizowane mleko w proszku (odtłuszczone mleko w proszku, cukier), masło, syrop cukru inwertowanego, grappa, rodzynki, odtłuszczone mleko w proszku, pełny cukier trzcinowy, lecytyna sojowa, sól, wanilia, cynamon, pimento, pieprz, kwiat muszkatołowy, goździki, gałka muszkatołowa, olejek z kwiatu pomarańczy.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 512 kcal.
BTW: 6,6/33/44.

sobota, 4 marca 2023

Covertina Milk Chocolate mleczna


Z różnych podróży otrzymywałam już czekoladowe prezenty od moich Przyjaciół, ale szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się czekolad wyprodukowanych w Egipcie! Covertina nie jest wprawdzie rzemieślniczą manufakturą, lecz dużą fabryką - czołową jeśli chodzi o egipskie czekoladowe słodkości. Ot, produkt dla mas, o składzie ubogim w miazgę kakaową. Nie mniej, cieszy, bo to przecież czekoladowy upominek z daleka! Prostota takiej mlecznej czekolady na pewno zawsze dobrze spisuje się na szlaku, dlatego obie moje tabliczki Covertina zabrałam w Beskidy.


Klasyczna mleczna propozycja nie ma podanej zawartości masy kakaowej, ani nawet masy produktu. Jest bardzo, ale to bardzo słodka, z typowo wanilinowym posmakiem. Raczej zwarta, bez błogości rozpuszczania się w ustach. Uwagę zawraca oryginalny sposób podziału na kostki; zaskakuje wyżłobiony na nich koński wzór - na opakowaniu nigdzie nie dostrzeżemy tego symbolu.


Skład: cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, kakao w proszku, miazga kakaowa, lecytyna sojowa, wanilina.
Wartość energetyczna w 100 g: 519 kcal.
BTW: 8,19/33,9/53,4.

czwartek, 2 marca 2023

Zotter Kulfi Pistazien & Mandeln & Kardamom mleczna 50% nadziewana kardamonowo-szafranowym ganaszem z białej czekolady i nugatem migdałowym z prażonymi migdałami i pistacjami


Podczas październikowej wędrówki z Węgierskiej Górki na Baranią Górę przystanęliśmy, by skosztować nader orientalnej czekolady z ostatniej kolekcji Handscooped od Zottera (kupionej na foodieshop24.pl). Dziś przed Wami Kulfi - wariacja na temat tak zwanych indyjskich lodów wytwarzanych z zagęszczonego mleka z dodatkiem kardamonu i szafranu. Zotter zaklął ów deser w słodziutką mleczną czekoladę o 50% zawartości kakao, pod którą znalazły schronienie dwa rodzaje nadzienia. 


Pierwszym z nich jest ganasz z białej czekolady. To w nim umieszczono sztandarowe przyprawy: kardamon i szafran. Jest to warstwa niebywale aromatyczna, z cudownie rozpościerającą się kompozycją przypraw, lecz do tego bardzo słodka i tłusta. Cóż, mamy w składzie miód, masło, bitą śmietanę, no i przecież białą czekoladę - nasza Kulfi jest ogromnie gęstą odżywczo tabliczką. Przez wzgląd na to, jak wybuchowo słodki i przyprawowy jest ów ganasz, życzyłabym sobie, by kuwertura wykonana była jednak z ciemnej czekolady - dla utrzymania pewnej równowagi.

Druga warstwa nadzienia - nugat migdałowy z kawałkami prażonych migdałów i pistacji jest nieco bardziej stonowany, no i orzechowo przepyszny. Migdały niosą w sobie moc i delikatność w jednym. Czuła kremowość wspaniale kontrastuje z chrupiącą i smaczną kruszonką migdałowo-pistacjową. Ta błoga orzechowość w połączeniu z feerię przypraw w całej kompozycji daje efekt nie do zapomnienia. I naprawdę, wszystko można by nazwać genialnym, gdyby nie fakt, iż słodycz z czasem po prostu ciąży. Nie mniej, to bardzo udana i oryginalna tabliczka, której bogactwo smaku zostaje w pamięci na długo.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, migdały, pełne mleko w proszku, syrop skrobiowy, pistacje, odtłuszczone mleko w proszku, pełne mleko, bita śmietana, masło, słodka serwatka w proszku, miód, pełny cukier trzcinowy, lecytyna sojowa, wanilia, sól, kardamon, cynamon, płatki róż, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier), szafran.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 575 kcal.
BTW: 9,2/41/43.