piątek, 31 grudnia 2021

Georgia Ramon Cacao-Lassi Indien jogurtowa 47% Indie


Rozsiadając się wygodnie na skałach u stóp ruin zamku Kobrstejn w Jesionikach, głodni słodkości sięgnęliśmy po dwie czekolady. Pierwszą z nich była Cacao-Lassi od niemieckiej Georgii Ramon, stworzona z 47% indyjskiego kakao. Dlaczego Cacao-Lassi? Otóż w przeważającej mierze, zamiast mleka w proszku użyto tutaj jogurtu - stanowi 18% całości. Mamy więc czekoladę zarówno kakaową, jak i jogurtową. Tabliczka wpadła w moje ręce dzięki sklepowi Sekretów Czekolady.

Zdziwiłam się, gdyż czekolada zarówno pachniała, jak i smakowała - przede wszystkim zagęszczonym mleczkiem do kawy wymieszanym z soczystymi malinami. Iluzja malin całkowicie przykrywała to, co miało być odczuwane jako jogurt. Przypuszczalnie indyjskie kakao właśnie w taki sposób połączyło się z jogurtem, iż wybuchło malinową feerią. Kwaskowatość czekolady była znaczna, ale właśnie w bardzo owocowy sposób, okryta też lekko mlecznym obłoczkiem. Niby niepozorna, ale jednak ten specyficzny bukiet na długo pozostał w mojej pamięci.


Skład: tłuszcz kakaowy, surowy cukier trzcinowy, miazga kakaowa, jogurt w proszku 18%, pełne mleko w proszku.
Masa kakaowa min. 47%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 617 kcal.
BTW: 14/54/33.

środa, 29 grudnia 2021

Omnom Chocolate Milk + Cookies mleczna 45% Madagaskar z ciastkami


Urokliwość opakowań czekolad od islandzkiej manufaktury Omnom jest przeogromna - grafika zdobiąca Milk + Cookies jest jedną z moich faworytek. Przeuroczo wygląda również sama tabliczka. Na znanej już mlecznej 45% czekoladzie stworzonej z madagaskarskiego kakao, ułożono dwa owsiano-pszenne ciasteczka z migdałami, skórką pomarańczy, imbirem  i cynamonem. Ów smakołyk kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady, zaś skonsumowałam w drodze ze Zlatego Chluma do przepięknej wioski Rejviz.


Sama czekolada zdawała się być wyjątkowo tłusta, w porównaniu do wcześniej próbowanych mlecznych Omnom. Pachniała niesamowicie mlecznie, przytulnie, z lekkim tchnieniem korzeni. Ciastka są miękkie i zdają się być umoczone w ciepłej herbacie z mlekiem i przyprawami. Są przy tym umiarkowanie słodkie, z wyczuwalnymi nutami owsa i migdałów, co równoważy tą jakoś wyjątkowo mocno narzucającą się maślaność samej czekolady. Doprawdy, Omnom oferuje sporo słodkich propozycji, które zaspokoją głód łasucha. Tak jest szczególnie w tym przypadku.


Skład: cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, ziarna kakao, lecytyna sojowa, mąka pszenna, masło, owies, migdały, cukier brązowy, skórka pomarańczy, sól morska, imbir, cynamon.
Masa kakaowa min. 45%.
Masa netto: 682 kcal.
BTW: 10/48/51.

poniedziałek, 27 grudnia 2021

Amano Raspberry Rose ciemna 55% Ekwador z malinami i rożą


Choć zdążyłam bardzo polubić amerykańską manufakturę Amano, żywiłam obawy wobec jej połączenia o nazwie Raspberry Rose. Zdawało mi się, iż róża może być tu przesadzona, nader perfumowana. Dla bezpieczeństwa - zabrałam czekoladę na górski szlak i wyjęłam w momencie, gdy byliśmy już dość zmęczeni, potrzebując doładowania. Przyjemnie się rozczarowałam. Toteż dziś przed Wami - kupiona w sklepie Sekretów Czekolady, ciemna tabliczka o zaledwie 55% zawartości ekwadorskiego kakao, wzbogacona o maliny, płatki róż i ekstrakt różany.


Na opakowaniu wspomniano o "crunchy bits" i rzeczywiście cukrowe cząstki odgrywają sporą rolę w kompozycji. To takie kryształki cukru, w dużej mierze kryjące w sobie malinowy posmak. Ku mojemu zdziwieniu, róży nie było tu niemal wcale - w ciemno raczej bym jej nie zidentyfikowała. Deserowość czekolady smacznie łączyła się z orzeźwiającymi słodkimi kryształkami i wyważoną maliną. Tchnienie róży bodaj tylko ją podkreślało, nie grało odrębnej roli. To była wciągająca w swej prostocie czekolada - zupełnie nie było się czego bać.


Skład: ziarna kakao, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, maliny, płatki róż, wanilia, ekstrakt z róż.
Masa kakaowa min. 55%.
Masa netto: 85 g.

sobota, 25 grudnia 2021

Omnom Chocolate Sea Salted Toffee biała 40% karmelowa z solą


Romantyczne do bólu opakowanie skrywa kolejny oryginalny smakołyk z islandzkiej manufaktury Omnom. Sea Salted Toffee, kupiona w sklepie Sekretów Czekolady, jest białą czekoladą o 40% zawartości masła kakaowego, zabarwioną słodem jęczmiennym, obsypaną kryształkami soli morskiej. Otwierając ją, spodziewałam się ni mniej ni więcej - karmelowego słodziaka lekko przełamanego słonością. Jakież było moje zdziwienie...


Czekolada wzbudza dziwne skojarzenia, przez mocne połączenie tłustości, słodyczy, paloności i soli. Jednocześnie jest bardzo zrównoważona w tych swoich dziwactwach, choć sprawia wrażenie przyciężkawej. Jedząc ją, myślałam o ziemniakach pieczonych w mundurkach, podanych z solidnie posolonym masłem. Tak, sól zdecydowanie uderza. Przywodzi na myśl również frytki i chipsy, a gdy kubki smakowe zostają wysycone również słodkością - idziemy w stronę karmelowego sosu z dużą ilością mango, skrojonego nieco na orientalną modłę. Sea Salted Toffee to niezapomniane doświadczenie, mające w sobie coś... aż obrzydliwego w tej swojej intensywności.


Skład: tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, słód jęczmienny, mleko w proszku, sól morska, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 610 kcal.
BTW: 4,1/44/50.

czwartek, 23 grudnia 2021

Domori Chacao Fondente Con Albicocca ciemna 60% z morelami


Dziś prezentowana Domori z serii Chacao nie ma wskazanego pochodzenia ziaren kakao. Jest to ciemna czekolada o umiarkowanej zawartości ziaren - 60% - wzbogacona o jakże przepyszny owoc, a mianowicie morele. Tabliczkę kupiłam oczywiście w sklepie Sekretów Czekolady. Spróbowałam jej zaś na jednym z licznych szlaków w czeskich Jesionikach.

Fondente Con Albicocca to magia prostoty. Sama czekolada zapewne nie byłaby zbyt górnolotna, lecz w połączeniu z 2% dodatkiem sproszkowanych moreli, dzieje się coś bardzo przyjemnego. Intensywnie odczuwamy słodycz aromatycznych moreli zanurzonych w gęstym syropie. Ta morelowość jest na tyle inwazyjna, iż przywodzi na myśl również bardzo soczyste, acz naturalne galaretki. Kiedy w końcu do głosu próbuje dość kakao, odznacza się jako nuta delikatnie biszkoptowa, co w połączeniu z morelami daje miły ciasteczkowy efekt. Na górski szlak - czekolada bardzo orzeźwiająca i niebanalna. Do degustacji w domowych pieleszach - cóż, nienadająca się do snucia głębszych wynurzeń.


Skład: czekolada ciemna 98% (miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, tłuszcz kakaowy, lecytyna sojowa), morele w proszku 2%.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 585 kcal.
BTW: 5,5/41/46.

wtorek, 21 grudnia 2021

Definite Macadamia nerkowcowa 57% Dominikana z orzechami makadamia


Po wspaniałej Definite Caramelized Almonds z ekscytacją sięgnęłam po niby podobną nerkowcową czekoladę tej dominikańskiej marki, tym razem wzbogaconą o orzechy makadamia. Niby podobną, gdyż nie zawiera w sobie przypraw korzennych, co okazało się drastyczną różnicą... Trudno natomiast stwierdzić, jaką różnicę uczyniło inne pochodzenie kakao. Oczywiście, w tym przypadku nadal jest o kakao z Republiki Dominikany. 400 małych farm w pobliżu miasta Villa Altagracia (leżącego nieopodal stolicy kraju - Santo Domingo) produkuje dla firmy Biocafcao, która to fermentuje ziarna przez 6. dni w drewnianych skrzynkach oraz suszy na słońcu od 7 do 10 dni.


Do degustacji przystąpiliśmy na szczycie Vozka w Jesionikach. Doprawdy, brak przypraw czyni tę czekoladę diametralnie inną. Jest łagodnie orzechowa - na tyle łagodnie, iż trudno określić, jakich tak naprawdę orzechów tutaj użyto. Same orzechy makadamia jawią się tu na tyle mało charakterystycznie, że mogłyby być czymkolwiek. Podobnie jest z nerkowcami wkomponowanymi wprost w czekoladową masę. Wychwytujemy iluzję mleczności stworzoną przez delikatność orzechów, ale poza tym czujemy sporą powściągliwość mieszczącą się w tej tabliczce. Wersja z migdałami i przyprawami otwierała przed nami kosmos możliwości, zaś tutaj jakby świat doznań się zamykał. Szkoda...

Kolejne posiadane przeze mnie Definite są już czekoladami bez dodatków - dopiero teraz tak naprawdę przekonam się, co ma do powiedzenia dominikańskie kakao w interpretacji tej manufaktury.


Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, mleko z orzechów nerkowca, orzechy makadamia.
Masa kakaowa min. 57%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 583 kcal.
BTW: 6,7/39,6/51,9.

niedziela, 19 grudnia 2021

Coco Salted Caramel mleczna 40% Kolumbia z solonym karmelem


Jednym z moich czekoladowych mott podczas urlopu było: "dodatki nadają marce Coco sens" i dziś czas na kolejne udowodnienie tej tezy. Przypomnę, iż tabliczki od szkockiej Coco w wersjach czystych (zarówno mleczna, jak i ciemna), były dla mnie bardzo niesatysfakcjonujące - pomimo wykonania z kolumbijskiego kakao, do którego pałam sentymentem. Dopiero odpowiednio dobrane dodatki potrafią uświetnić czekoladową bazę w Coco. Dziś przekonacie się, jaki wpływ wywarło na czekoladę złączenie jej z solonym karmelem. Wszystko moje Coco kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.


Jaka jest czysta mleczna 40% Kolumbia od Coco, każdy może sprawdzić w mojej recenzji. Tu jednak, wprost w czekoladową masę wmieszano karmel oraz morską sól ze szkockiej wyspy Skye (na zdjęciach widać, jak miejscami się wykrystalizowała). Rzeczywiście, zarówno karmel, jak i sól - wyraźnie się odznaczają, ustanawiając smakowitą równowagę. Podstawowym skojarzeniem, jakie towarzyszyło nam przez całą degustację - była świeża drożdżówka z kruszonką i lukrem, na odrobinę zbyt słonym cieście, co jednak nadawało jej uroku. Maszerując szlakami czeskich Jesioników takie karmelowe cudeńko trafiło w punkt - po raz wtóry moja teoria dotycząca Coco została potwierdzona.


Skład: cukier, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, mleko w proszku 14%, lecytyna sojowa non-GMO, aromat waniliowy, sól morska z wyspy Skye.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 80 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 580 kcal.
BTW: 6/37/53.

piątek, 17 grudnia 2021

Omnom Chocolate Coffee + Milk biała kawowa


Po przekombinowanej Caramel obawiałam się, że coś tak oczywistego jak Coffee + Milk również otrzyma dziwaczną formę. Na szczęście, rzeczona kawowa tabliczka z islandzkiej manufaktury Omnom, to po prostu biała czekolada aromatyzowana wanilią, z idealnie wmieszanymi mielonymi ziarnami kawy od Reykjavik Roasters. Kupiłam ją, jak moje pozostałe Omnom, w sklepie Sekretów Czekolady.


Cukier trzcinowy wraz z masłem kakaowym stworzył świetną iluzję karmelu, bowiem to właśnie karmel przepycha się z kawą w tej kompozycji. Pierwsze wrażenia to kawa z mlekiem i syropem karmelowym, z akcentem waniliowym. Dalej, palone nuty idą coraz to bardziej w stronę łagodnej kawy zbożowej, po prostu. Jest słodko, ale na znośnym poziomie. To całkiem smaczna kawowa czekolada, która wspaniale nam się sprawdziła na górskim szlaku.


Skład: tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy, mleko w proszku, ziarna kawy, lecytyna słonecznikowa.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 611 kcal.
BTW: 7/47/40.

środa, 15 grudnia 2021

Theo & Philo ciemna 65% Filipiny z zielonym mango i solą



Zielone mango nie jest po prostu niedojrzałym mango, jak naiwnie myślałam przed bliższym zapoznaniem się z dziś opisywaną czekoladą. To znaczy - może nim być, ale występują odmiany, które jada się wyłącznie w takiej formie, gdyż cechują się wtedy najbardziej pożądanym smakiem. Nie do końca wiemy, czym jest w szczególe mango zastosowane w czekoladzie od filipińskiego Theo & Philo. Kupiona w sklepie Sekretów Czekolady tabliczka stworzona została w 65% z filipińskiego kakao, a prócz licznych kawałków suszonego zielonego mango - zawiera w sobie sól.


Znów w Theo & Philo to dodatek, a nie czekolada, gra pierwsze skrzypce. Kawałki suszonego zielonego mango są świetnej jakości, soczyste, giętkie, miękkie, świeże. Smakują bardziej kwaskowatym mango, bez intensywnej nuty igliwia, tak charakterystycznej dla dojrzałego, najpowszechniejszego mango. Prosta moc kakao łączy się w umiarkowanie słodkim uścisku z wielce oryginalnym i smakowitym mango, zaś sól... niepotrzebnie miesza. Wykręca kompozycję smakową w jakąś dziwaczną stronę, w której to przychodzą mi do głowy skojarzenia z, uwaga, ketchupem. Nie mniej jednak - to kolejna intrygująca Theo & Philo.

 

Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, suszone zielone mango, sól morska.
Masa kakaowa min. 65%
Masa netto: 45 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 550 kcal.
BTW: 7/32/58.

poniedziałek, 13 grudnia 2021

Kacau Lime, Ginger & Black Pepper ciemna 74% Ekwador z imbirem, limonką i czarnym pieprzem


Dziś przed Wami moja druga czekolada ekwadorskiej marki Kacau - oczywiście druga w nowej odsłonie, od kiedy producent pakuje do jednego pudełka trzy małe tabliczki tego samego smaku. Wcześniej miałam już do czynienia z niejednym kolorowym wariantem smakowym od Kacau, bazującym na ziarnach Arriba Nacional. Za każdym razem, smakołyki od Kacau zdobyłam dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. Tym razem sięgnęłam po połączenie z pozoru dość intensywne: w ciemnej czekoladzie o 74% zawartości kakao spotkały się: imbir, olejek limonkowy oraz olejek z czarnego pieprzu.


Patrząc na imbirową kruszonkę gęsto pokrywającą powierzchnie tabliczek, aż trudno nie obawiać się, iż imbir przyćmi dosłownie wszystko. W trakcie degustacji przekonałam się, iż owa kruszonka miała postać czegoś na kształt imbirowego pyłku, jakby złagodzonego czymś neutralnym. Przyznam, to dość zagadkowe - ale forma zdała egzamin. Imbir i limonka położone na kwiatowej czekoladzie tworzą niemal jedność, w przeplataniu się orzeźwiających nut smakowych. Odrobina pieprzu wypływa w tle, nie mając wielkiego wpływu na pikantność kompozycji. Tak, czekolada jest przede wszystkim orzeźwiająca, a nie pikantna. I to było w niej naprawdę dobre.


Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, imbir 13,79%, olejek limonkowy 0,14%, olejek z czarnego pieprzu 0,07%.
Masa kakaowa min. 74%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 590 kcal.
BTW: 8/47/41.

sobota, 11 grudnia 2021

Pacari Fig ciemna 60% Ekwador z figami


Bardzo stęskniłam się już za ekwadorską marką Pacari. Ostatnio jej wyroby kupowałam niemal u źródła, bowiem w Quito - stolicy Ekwadoru. Gdy tylko powróciły do oferty sklepu Sekretów Czekolady, nie omieszkałam się sięgnąć po niepróbowane wcześniej warianty. Jednym z nich była klasyczna ciemna sześćdziesiątka, wzbogacona o suszone figi (stanowiące 7% całości). Rozsiadając się na skałkach szczytu Kokeś w czeskich Jesienikach, przystąpiłam do degustacji.

W całej tafli podzielonej na proste kostki widać drobinki suszonych fig - dosłownie w formie kropeczek. Zapachowo i smakowo budzi skojarzenia z... miodem pitnym. Ogólnie kompozycja jest dość słodka; mało w niej odczuwa się wpływu samego kakao. Słodkie figi złączyły się w mocnym uścisku z iluzją pitnego miodu i z tym tonie pozostajemy już do końca. Niestety, z czasem degustacja staje się po prostu nudna. Brakuje tu jakiegoś orzeźwiającego akcentu; jest zbyt zwyczajnie i nieco mdło. To trochę smutny powrót do Pacari, na którego miało się przecież tak wielką chętkę.


Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, suszone figi 7%, tłuszcz kakaowy, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 562 kcal.
BTW: 6,2/38/46.

czwartek, 9 grudnia 2021

Theo & Philo mleczna Filipiny z orzechami pili i ryżem pinipig


Po próbowanej dzień wcześniej wybitnej ciemnej Theo & Philo z orzechami pili, nerkowcami i czarnym sezamem - aż trzęsłam się z ekscytacji na myśl o kolejnej ich czekoladzie z filipińskimi orzechami pili. Tym razem, dzięki sklepowi Sekretów Czekolady, miałam do czynienia z mleczną tabliczką stworzoną oczywiście z filipińskiego kakao, gdzie obok orzeszków pili występuje ryż pinipig. Ryż pinipig to specjał z Filipin, powstały z niedojrzałych ziaren ryżu kleistego, ubijanych na płasko przed upieczeniem.

Tabliczka urzeka smaczną mlecznością z nieprzesadzoną słodyczą. Jak widać na zdjęciu, również tutaj nie poskąpiono dodatków. Jeśli o nich mowa, w smaku dominują specyficzne akcenty niesione przez orzeszki pili, natomiast konsystencję w dużej mierze tworzy ryz pinipig. Ze znanych mi wcześniej rzeczy, przypomina nieco ryż preparowany, ale w bardziej skonkretyzowanej formie, przyjemnie chrupiący. To czekolada o zdecydowanie delikatniejszych charakterze niż wspomniana wyżej poprzedniczka, ale również jest jedną z ciekawszych Theo & Philo.


Skład: cukier trzcinowy, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, glazurowane orzechy pili (orzechy pili, cukier, olej), ryż.
Masa netto: 45 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 584 kcal.
BTW: 9/48/40.

wtorek, 7 grudnia 2021

Omnom Chocolate Sea Salted Almonds + Milk mleczna Madagaskar z migdałami i solą


Sea Salted Almonds + Milk od islandzkiego Omnom Chocolate to tabliczka wręcz stworzona na górskie wyprawy, dlatego umiliła nam czas postoju na Mestskich Skałach w czeskich Jesionikach. W przypadku tej czekolady producent niefortunnie nie określił zawartości masy kakaowej, ale wnioskując po smaku przypuszczam, że bazę stanowi Milk of Madagascar. O szczegóły dotyczące samej czekolady odsyłam więc do powyższej recenzji.

W asortyment Omnom Chocolate zaopatrzyłam się w sklepie Sekretów Czekolady.


Tafla z jednej strony gęsto upstrzona jest sporymi kawałkami siekanych migdałów, co wygląda smakowicie i kusząco. Smakowo stają się przez to istotnym elementem całości sprawiając, iż całą tabliczkę odbierałam jako migdałową pralinę z solidną posypką. Sól natomiast odznacza się bardzo subtelnie; może przydałoby się jej nieco więcej, albowiem miałaby szansę podkręcić charakter dość łagodnej, acz sycącej kompozycji.


Skład: cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, migdały, mleko w proszku, ziarna kakao, sól morska, lecytyna słonecznikowa.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 587 kcal.
BTW: 10/43/38.

niedziela, 5 grudnia 2021

Aruntam Principino ciemna 44% Tanzania z orzechami laskowymi


Aruntam jest włoską manufakturą, która od niedawna znajduje się w ofercie sklepu Sekretów Czekolady. Moje pierwsze doświadczenia z tą marką miały miejsce na szlakach czeskich Jesioników. Jako debiut wybrałam tabliczkę o wdzięcznej nazwie Principino, składającą się w 44% z tanzańskiego kakao Kokoa Kamili, zaś w 29% z piemonckich orzechów laskowych. Reszta czekolady to cukier trzcinowy - Pricipino jest więc typową giandują. 


Niestety, nie zostałam porwana orzechowo-czekoladowym szaleństwem smaku. Orzechowość była w dziwny sposób przytłumiona, jakby rozwodniona i papierowa zarazem. Otwierała jakąś wodną przestrzeń podczas degustacji, co nie było zbyt przyjemne. A skoro woda, to może być również mydło - tak, z biegiem czasu czekolada stawała się coraz bardziej mydlana. Najprzyjemniejszym skojarzeniem, które przyszło nam do głów, był krem z karpatki- co też niekoniecznie jest nutą, której oczekiwałabym po wybitnie orzechowej czekoladzie.

W asortymencie Aruntam są zarówno czekolady klasyczne, jak i odważniejsze połączenia - będzie co eksplorować i mam nadzieję, iż kolejne degustacje okażą się dużo milsze. 


Skład: ziarna kakao, orzechy laskowe 29%, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 44%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 598 kcal.
BTW: 8,4/45/40,1.

piątek, 3 grudnia 2021

Omnom Chocolate Caramel mleczna 50% Nikaragua z kawałkami karmelu


Caramel od islandzkiej manufaktury Omnom posiada chyba najbardziej przyciągające oko opakowanie spośród wszystkich kolorowych wariantów, bo któż nie zwróci uwagi na tęcze i jednorożce? Niestety, skład Caramel już sprawiał mniej radości - mnóstwo w nim jakichś polepszaczy, mających nadać pożądanej struktury kawałkom karmelu, którymi posypano czekoladę. Spodziewałam się karmelu w innej formie, ale pora było pozbawić się złudzeń.

W asortyment Omnom zaopatrzyłam się w sklepie Sekretów Czekolady, natomiast degustacji Omnom dokonałam na szczycie Pecny w Jesionikach.


Mleczna czekolada o 50% zawartości kakao z Nikaragui została posypana kolorowymi i lśniącymi kamyczkami, co zupełnie nie trafiło w mój gust. Wraz z Mężem, ta ozdoba skojarzyła nam się jakoś bożonarodzeniowo i księżniczkowo zarazem. Pal sześć, jakby za tymi błyskotkami kryła się pełnia smaku - otrzymaliśmy natomiast słodki brak konkretu, o podejrzanie śliskiej strukturze. O szczegóły dotyczące samej czekolady odsyłam do recenzji Milk Of Nicaragua, bo to w zasadzie ta sama baza. Tu skupiłam się na dodatku, który moim zdaniem nie był trafiony.


Skład: cukier trzcinowy, ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, chrupiące kawałki karmelu (cukier, syrop glukozowy, masło, śmietana, sól, wodorowęglan sodu), lecytyna słonecznikowa, olej kokosowy, szelak, dwutlenek tytanu, tlenki żelaza, syrop glukozowy, tłuszcz palmowy, guma arabska, kwas cytrynowy.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 541 kcal.
BTW: 8,9/35/42.

środa, 1 grudnia 2021

Theo & Philo ciemna 65% Filipiny z orzechami pili, nerkowcami i czarnym sezamem


Tego dnia urlopu wyruszyliśmy bardzo wcześnie na szlak, chcąc w pełni skorzystać dobrych prognoz pogody. Przystając na chwilę w środku porannego lasu, nie spodziewaliśmy się, że z plecaka wyciągnę coś aż tak pysznego... Aczkolwiek jej utytułowanie mogło coś sugerować.

Kolejne małe dzieło od Theo & Philo (asortyment marki dostępny w sklepie Sekretów Czekolady) zawiera w sobie 65% kakao z Filipin, a poza tym posiada wielce oryginalne dodatki: glazurowane orzechy pili (wybitnie filipińska rzecz) i czarny sezam. Trzecim, bardziej zwyczajnym dodatkiem, są orzechy nerkowca. Tabliczka świetnie zgrała się nam z otoczeniem, pachnąc lasem, no i naturalnie - szeroko pojętymi orzechami. w przekroju doskonale widać, jakie bogactwo w sobie kryje.


Trudno powiedzieć, ile wnoszą tu nerkowce i sama czekolada - te elementy zdają się delikatne, a Theo & Philo już niemal tradycyjnie kojarzy mi się z bardzo inwazyjnymi dodatkami. Orzechy pili (dotąd całkowicie dla mnie obce) wraz czarnym sezamem czynią zaś prawdziwe szaleństwo. To ekstraordynaryjna moc smaków, kojarząca się z: krakersami, herbatnikami, grzankami z miodem, waflami ryżowymi z palonym sezamem... Stop, naprawdę, nie sposób określić, jak specyficznie intensywna jest ta czekolada. Cechuje się na tyle charakterystycznym smakiem, iż bodaj latami będę w stanie przywołać go w pamięci. Żałowałam, iż Theo & Philo tworzy tylko takie maleństwa...


Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, glazurowane orzechy pili (orzechy pili, cukier, olej), orzechy nerkowca, tłuszcz kakaowy, czarny sezam.
Masa kakaowa min. 65%.
Masa netto: 45 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 550 kcal.
BTW: 12/52/33.