czwartek, 29 września 2022

Zotter Infusion Sauerkirsch In Kakao ciemna 70% z wiśniami


Ostatnia moja tabliczka z serii Infusion od Zottera to połączenie ciemnej siedemdziesiątki oraz czekolady wiśniowej (wiśnie stanowią 4% całości). Mając za sobą pozostałe koleżanki z kolekcji miałam świadomość, iż raczej nie należy mi się spodziewać tu czegoś szałowego (jedynie mleczny wyjątek zrobił mi niespodziankę). Sauerkirsch In Kakao kupiłam na foodieshop24.pl i zjadłam wylegując się pośród traw Sudetów Wałbrzyskich.

Wiśnie wyjątkowo wdzięcznie zaprezentowały się w tej czekoladzie, odznaczając się na tle bazy. Tu ich dodatek mogłabym wskazać na ślepo, czego nie można było powiedzieć w przypadku wszystkich owoców w kolekcji Infusion. W spokojną, stonowaną ciemną czekoladę wtopiony został wyrazisty wiśniowy sorbet, skoncentrowany miąższ znajdujący się tuż przy pestce, długo gotująca się konfitura. Wiśnie wniosły swoją duszę do tej tabliczki i to mi się podobało - było w niej coś żywo jasnego, toteż spośród wszystkich Infusion Sauerkirsch In Kakao będzie jedną z tych, którą zapamiętam najlepiej.


Skład: miazga kakaowa, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, suszone wiśnie 4%, odtłuszczone mleko w proszku, lecytyna sojowa, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier).
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 578 kcal.
BTW: 6,9/41/42.

wtorek, 27 września 2022

La Naya Coffee & Coconut mleczna 48% z kokosem i kawą


Drugą czekoladą jaką wybrałam do degustacji w dniu swoich urodzin spędzanych na sudeckim szlaku jest mleczna La Naya o 48% zawartości kakao (brak informacji o pochodzeniu). Jej wnętrze wzbogacono o kawę, zaś z zewnątrz pokrywają ją prażone płatki kokosa. Litewska manufaktura moim zdaniem nieco przesadziła opisując aż tak bardzo emocjonalnie wytwarzanie naszej Coffee & Coconut, nie mniej spodziewałam się, że to będzie dobra, wywołująca miłe doznania tabliczka. Kupiłam ją - jak się pewnie domyślacie - w sklepie Sekretów Czekolady.

Luksusowy komfort i wewnętrza harmonia - o tym pisze producent. Cóż, nie można odmówić tej tabliczce wyważonego oraz ujmującego smaku. Kawowość doskonale zgrywa się z delikatną mleczną czekoladą - jest gęsto, aksamitnie, maślanie, a przez kawę mamy tu odrobinę pazura. Już samo to sprawa, iż je się ją bardzo dobrze. Cieszę się, iż kokos prezentuje się jakoby osobno. Jego płatki są subtelnie chrupiące, nienarzucające się, domykające kompozycję. Rzeczywiście, było w niej coś dystyngowanego...


Skład: cukier, ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, odtłuszczone mleko w proszku, prażone płatki kokosowe 3%, masło klarowane, kawa 2%, lecytyna sojowa non-GMO. 
Masa kakaowa min. 48%.
Masa netto: 80 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 541 kcal.
BTW: 12/35/42.

niedziela, 25 września 2022

Zotter Erdbeer & Cashew truskawkowa z nugatem z orzechów nerkowca


W dniu moich urodzin, wędrując po Sudetach Wałbrzyskich, przysiedliśmy nieopodal platformy widokowej pod Dłużyną, by wzmocnić się kawą i dobrą czekoladą. Na tę okazję wybrałam kolejną propozycję Zottera z serii drunter & drüber, a mianowicie Erdbeer & Cashew. Pudrowa w swym różu, lecz przy tym dość ciemnego odcienia truskawkowa czekolada łączy się z mlecznym nugatem z orzechów nerkowca, nadzianym licznymi kawałkami tychże orzechów. Całą tą smakowitą serię zakupiłam na foodieshop24.pl.

To niezwykle rozkoszne w swej słodkiej prostocie połączenie. Obie części tabliczki są uroczo błogie - jak najbardziej błogie mogą być dojrzałe w słońcu truskawki oraz delikatne nerkowce.  Nienachalnie doprawione wanilią, bardzo słodkie, ale w tej słodyczy wyraziste, ciepłe, soczyste, miękkie. No i wspaniałe orzechy w mlecznej czekoladzie - naprawdę wszystko doskonale pieści podniebienie, gdy ma się ochotę na coś tak beztroskiego. Jedna z bardziej udanych propozycji z tej świetnej kolekcji. Niczym nie zaskakuje, po prostu płynie najoczywistszą w świecie rozkoszą białej i mlecznej zotterowskiej czekolady z truskawkami i nerkowcami.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy 27%, orzechy nerkowca 21%, suszone truskawki 5%, pełne mleko w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, miazga kakaowa, słodka serwatka w proszku, pełny cukier trzcinowy, lecytyna sojowa, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier), wanilia, sól.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 579 kcal.
BTW: 6,6/39/48.

piątek, 23 września 2022

Naive Patiburrú ciemna 68% Kolumbia


Po każdą nową czekoladę z litewskiej manufaktury Naive sięgam z nieukrywaną ekscytacją - wybierane przez nich ziarna są zwykle magiczne, a stosowane połączenia oszałamiające! Za sprawą sklepu Sekretów Czekolady, do moich zapasów trafiła wyjątkowa limitowana pozycja z serii Nano_Lot Chocolate, wykonana w 68% z kolumbijskiego kakao Acriollado (35% genów criollo) z rejonu Magdalena Medio Antioqueño. Nazwa czekolady - Patiburrú - pochodzi od lokalnego wzgórza. Jak zwykle, Naive dostarcza sporo informacji na opakowaniu dotyczących warunków przetwarzania zastosowanych ziaren.


Barwa tafli jest wyjątkowo jasna i ciepła. Jej zapach również jest szczególnie przytulny, oscylujący pomiędzy ciastkiem maślano-orzechowym a kremem waniliowym. Na podniebieniu wyraziście dosięga tłustością, ale o dziwo bardziej olejową, niż maślaną. Świetnym skojarzeniem okazuje się olej wytrącony znad masła orzechowego, bowiem mnóstwo jest tu właśnie orzechowych nut: arachidowych i laskowych. Do tego należy dodać niebanalną słodycz pieczonych bananów, dobrze wypieczoną szarlotkę podaną z lodami z prawdziwą wanilią - otrzymujemy kompozycję w zróżnicowany sposób deserową. Jest w niej coś potężnego - konsystencja ma niebywałą moc; jest masywna, szorstka i pełna głębi zarazem. Patiburrú to kompleksowa, piekielnie wciągająca czekolada - Naive popisała się po raz enty.


Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 68%.
Masa netto: 57 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 646 kcal.
BTW: 4/40/58.

środa, 21 września 2022

Latitude Semuliki ciemna 70% Uganda


Ileż ciekawych i doskonałych manufaktur poznaję dzięki sklepowi Sekretów Czekolady! Tym razem przenosimy się do Ugandy. Znam kakao z Ugandy wprawdzie z dość rzadkich wyborów różnych marek, lecz teraz mamy do czynienia z dziełem 100% ugandyjskim. Fabryka czekolady Latitude położona jest bowiem w Kampali i korzysta wyłącznie z rodzimych surowców, wspierając około 1000 certyfikowanych farmerów. W pierwszej kolejności sięgnęłam po klasyczną, czystą siedemdziesiątkę stworzoną z ziaren ze znanego mi już regionu Parku Narodowego Semuliki.

Bardzo praktycznie i zarazem oryginalnie podzielona 70-gramowa tafla cechuje się czerwonawo-fioletową barwą. Pachnie soczyście, ale również pieprznie, co zapowiada intrygującą różnorodność.


Smakowo przenosi nas w słodką krainę gładkości i głębokości - uderza do głowy! Egzotyczne nuty pieprzu mieszają się z iluzją soku świeżo wyciskanego z tropikalnych owoców, wraz z ich ziemistymi skórkami, a także mnóstwem wodnistej przestrzeni. Na chwilę idziemy w stronę naszych brzoskwini i marchwi, by zaraz wyruszyć znów daleką podróż po lucumę, figę i borojó oraz ogrom surowego cukru trzcinowego. Z czasem przebija się więcej kwaskowatości, również owocowo-ziemistej. Wszystko jest idealnym połączeniem żywej ziemi i zrodzonych przez nią wspaniałych owoców, co czyni Semuliki 70% czekoladą pulsującą niesamowitą energią. Cóż za rozpoczęcie!


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 571 kcal.
BTW: 9/42/48.

poniedziałek, 19 września 2022

Raaka Rose Masala Chai ciemna surowa 68% Dominikana z nibsami kakaowymi, kokosem, owsem, czarną herbatą, kardamonem, imbirem, czarnym pieprzem i płatkami róż


Wydaje się, iż w Rose Masala Chai będzie bardzo intensywną propozycją od Raaka. Ciemna surowa czekolada o 68% zawartości dominikańskiego kakao Öko-Caribe posypana została licznymi nibsami kakaowymi z płatkami róż, zaś w jej wnętrzu znajdziemy: mleko kokosowe, owies, czarną herbatę assam przetworzoną metodą CTC, kardamon, imbir i czarny pieprz. Ileż dobroci! Stworzoną we współpracy z One Stripe Chai Co. tabliczkę kupiłam w ukochanym sklepie Sekretów Czekolady.


W zapachu ponad wyrazistą, uniwersalną czekoladowość przebrzmiewają kardamon z imbirem. W smaku w pierwszej kolejności narzuca się mocno soczystość i jędrna chrupkość nibsów - są dokładnie takie, jak lubię! Sama czekolada jest natomiast zaskakująco maślana - owies i kokos nie występują wprost, raczej stworzyły iluzję wyjątkowej przytulności. Obecności herbaty i róży raczej bym w ciemno nie odgadła, choć kompozycję cechuje pewna eteryczna kwiatowość, co w zasadzie nie dziwi z tytułu samej mnogości przypraw. Całość jest specyficzna, aczkolwiek o wiele spokojniejsza, niż można by się było tego spodziewać.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, mleko kokosowe, owies, czarna herbata assam CTC, zielony kardamon, imbir, czarny pieprz, płatki róż.
Masa kakaowa min. 68%.
Masa netto: 51 g.

sobota, 17 września 2022

Qantu Reves De Cachemire mleczna 55% Peru z kozim mlekiem


Degustacja klasycznej ciemnej mlecznej Qantu (klasycznej, gdyż na mleku krowim) nie była tym, czego się spodziewałam, toteż z dozą niepewności sięgałam po kolejną mleczną tabliczkę tej kanadyjskiej marki (dostępnej w sklepie Sekretów Czekolady). Reves De Cachemire ("kaszmirowe sny") jest prześlicznie opakowana, ma przepiękną nazwę - za tym wszystkim kryje się czekolada z 55% peruwiańskiego kakao Bagua na mleku kozim. W Lany Poniedziałek, nad brzegiem Warty, po podziwianiu Dębów Rogalińskich - nadszedł czas na przekonanie się, co tym razem udało się wyczarować Qantu.


Sam zapach już przywołuje na myśl kozi ser (ważne: ser, nie mleko), połączony z czerwonymi, dojrzałymi owocami. Po kontakcie z podniebieniem doznajemy szoku. Wiedziałam wprawdzie, że Qantu potrafi zaszaleć z gęstością, ale nie śmiałam oczekiwać czegoś takiego. Czekolada ma dosłownie gęstość, wilgoć i zwartość koziego pełnotłustego sera, z leciuteńko wytrącającą się serwatką - zarówno sam ser, jak i serwatkę wyraźnie czuje się w smaku. Hipermasywna konsystencja wręcz zostawia w przełyku gęstą maź... Jakby tego było mało, pojawia się iluzja sera pleśniowego, a do tego aromatyczne maliny, truskawki, kolorowe kwiaty - którymi wyraża się kakao. Prawdziwa eksplozja. Reves De Cachemire jest zdecydowanie dla koneserów - może przytłoczyć. Traktuję ją jako skarb.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, kozie mleko w proszku, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 55%.
Masa netto: 50 g.

czwartek, 15 września 2022

Fossa Fermented Yomogi mleczna Filipiny z herbatą hongcha i bylicą


Na zakończenie przygody z japońską herbacianą serią od singapurskiej manufaktury Fossa pozostawiłam sobie Fermented Yomogi. Jest to mleczna czekolada stworzona z filipińskiego kakao, połączona z ziołem yogomi (japońską bylicą), które zostało sfermentowane i wymieszane wraz z herbatą hongcha. Bylica ma nieść aromaty młodych traw, zaś hongcha kwiatów imbiru. Producentem herbat, który podjął współpracę z Fossa przy wykreowaniu tej tabliczki jest również tym razem Kajihara Tea Garden z prefektury Kumamoto. Herbaciano-czekoladowe cuda możecie nabyć w sklepie Sekretów Czekolady.


Tafla ma barwę stonowaną i spokojną w swej ciemności. Pachnie delikatną herbatą z mlekiem, lecz owa woń prędko zostaje pochłonięta przez swoistą wilgoć: grzybnię, mech, glebę. W ustach  każdy kęs rozlewa się gładko i gęsto, w śmietankowy sposób - mam wrażenie, że mleko wpływa tu bardziej na konsystencję, niż na smak, bowiem mleczność jest bardzo subtelna. Prym wiedzie herbata solidnie okraszona cytrusami: cytryną, grejpfrutem, limonką, a także pozbawionym wybujałej pikantności imbirem. Pomyślałam również o kiełkach lucerny i rzodkiewki, ale również z rozmytą ostrością. Wszystko jest w tej czekoladzie równoważne, a przy tym posiada spory ładunek mocy. Kakao i herbata godzą się ze sobą i przeplatają w harmonii. Zdecydowanie, japońskie trio od Fossa jest godne wielkiej pochwały.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, liście herbaty.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 543 kcal.
BTW: 7,1/39,2/44,1.

wtorek, 13 września 2022

Xocolatl Jesenicka Cokolada Mlsny Budha mleczna 55% Wenezuela z przyprawami korzennymi i czarną herbatą


Moja druga i tym samym ostatnia tabliczka z czeskiej manufaktury Xocolatl Jesenicka Cokolada, tak jak pierwsza stworzona została z kakao wenezuelskiego (Cuyagua, trinitario), a kupiłam ją również w schronisku na szczycie Serak podczas letniego urlopu 2021. Tym razem mamy jednak do czynienia z czekoladą mleczną. Nasz Mlsny Buddha został wzbogacony o korzenne przyprawy i czarną herbatę. Siłą rzeczy, teraz silny cynamonowy aromat unoszący się nad tabliczką zupełnie mnie nie zaskoczył. W zasadzie to jestem jeszcze bardziej zagubiona przez tę degustację - wystarczy cofnąć się do recenzji mojej pierwszej Xocolatl, by przekonać się, jak rozłożyła mnie na łopatki tamtejsza intensywna korzenność, która musiała płynąć jedynie z kakao (ewentualnie ze specyficznego cukru). Tu mamy przyprawy korzenne i już - nie trzeba się nad niczym zastanawiać, a szkoda, bo za ziarnami z Cuyagua kryje się niechybnie pewna tajemnica.


Do rzeczy. Znów mamy sporo proszkowości w konsystencji, co być może wynika z zastosowania minimalnie przetworzonego cukru trzcinowego rapadura. Owa proszkowość połączona jest z maślaną miękkością i bardzo łatwym rozpuszczaniem się. W kwestii smaku, umiarkowanie słodka, acz potwornie korzenna (a właściwie cynamonowa) czarna herbata przesłania wszystko inne, co może zawierać w sobie ta czekolada. No, wyczuwamy jeszcze kapkę mleka, owszem. Choć przecież jestem fanką tego typu smaków, tu wszystko odebrałam jako przesadne, męczące... Cóż, jeśli tylko nadarzy się okazja, warto będzie poeksplorować jeszcze asortyment tej marki, bo jest naprawdę specyficzna.


Skład: miazga kakaowa 45%, cukier trzcinowy rapadura, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, czarna herbata 7%, przyprawy 5%.
Masa kakaowa min. 55%.
Masa netto: 50 g.

niedziela, 11 września 2022

Zotter Infusion Himbeer In Kakao mleczna 40% z malinami


Himbeer In Kakao wyróżnia się na tle całej serii Infusion od Zottera, albowiem jako jedyna jest czekoladą mleczną (o 40% zawartości kakao) - jak sama nazwa mówi, wymieszana z kuwerturą malinową. Zabrałam ją na wielkanocny spacer wzdłuż Warty i nie spodziewałam się, że aż tak pięknie zgra mi się ze słoneczną, wiosenną aurą. Tak, jak moje pozostałe skarby z austriackiej manufaktury, również ją kupiłam na foodieshop24.pl.

Mając już za sobą niemal całą kolekcję Infusion, stwierdzam bezapelacyjnie, iż użycie mlecznej czekolady robi kolosalną różnicę dla uwypuklenia owocowości, która przestaje się mieszać z kakao w tak oczywisty sposób, jak to miało miejsce w większości tabliczek z te serii. Kompozycja nabrała nowej jakości, szczególnej mocy. W słodkiej miękkości, odnalazłam wręcz hedonistycznie podane lody: czekoladowe, malinowe i orzechowe, w ciemnym waflu, z kruszonką orzechową, gorącymi malinami i gęstą czekoladową polewą. Iluzja wafelkowości była tu niesamowita i nawet wyraźnie czułam taką czekoladową końcówkę wypełniającą częstokroć dół wafla w lodach typu rożek. Było beztrosko, ale w szczególny sposób intensywnie - świetne oblicze Infusion.


Skład: surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, odtłuszczone mleko w proszku, suszone maliny 2%, lecytyna sojowa, wanilia, proszek cytrynowy (koncentrat soku cytrynowego, skrobia kukurydziana, cukier), sól.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 580 kcal.
BTW: 5,7/39/50.

piątek, 9 września 2022

Beau Cacao Asajaya Malaysia ciemna 78%


Oto już ostatnia czekolada z francuskiej manufaktury Beau Cacao, bazującej na ziarnach z Malezji - w trzy wytwarzane w Alpach tabliczki możecie zaopatrzyć się w sklepie Sekretów Czekolady. Znów mamy 78% kakao, tym razem uprawianego przez państwo Chang w niewielkim miasteczku Asajaya w stanie Sarawak na Borneo.


Asajaya Malaysia pachnie melasą i sezamem, w ustach zaś układa się chrupiąco i gęsto zarazem. Jest bardzo zwarta i konkretna, przywodząc myśl jogurt czekoladowy czy też czekoladowy deser z bitą śmietaną. Mnóstwo tu tego, co można nazwać klasyczną czekoladowością. Pośród kawowych posmaków wielce wyróżnia się masło z orzechów arachidowych wymieszane z tahini, a także z pastą z dojrzałego awokado. Nie niesie ze sobą rozbudowanego bukietu, jednakże pozostawia przez pewien czas na podniebieniu wspomnienie po bardzo konkretnej czekoladzie.

W zasadzie trudno mi określić, która pozycja z trójcy Beau Cacao najbardziej przypadła mi do gustu. Każda prezentowała nieco coś innego, w wyważony i piękny sposób.


Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 78%.
Masa netto: 55 g.

środa, 7 września 2022

Georgia Ramon Honduras Apach Cooperative Trinitario ciemna 70%


Kakao z Hondurasu nie jest zbyt popularne, lecz w mojej kolekcji znalazło się i tak kilka świetnych czekolad z niego wykonanych. Dziś przyszedł czas na interpretację honduraskich ziaren przez niemiecką manufakturę Georgia Ramon - klasyczna siedemdziesiątka z trinitario z kooperatywy Apach, którą kupiłam oczywiście w sklepie Sekretów Czekolady.

Łagodnym brązem lśniąca tabliczka pachnie gęsto i soczyście, niczym coś rozgrzanego, przez co aromaty wydają się bardziej intensywne: jak grillowane nad ogniskiem, orientalnie przyprawione owoce. W smaku jest już mniej tego skwaru - wszystko jest wystudzone do letniego, a łagodność i miękkość konsystencji podbija to wrażenie. W bukiecie smaków rozwija się mnóstwo rześkości i błogiej słodyczy - jest żywiołowo i prosto zarazem. Główną nutą są dojrzałe i pełne soku słodkie brzoskwinie oraz nektarynki. Za nimi przebrzmiewa echo orzechów piniowych oraz brazylijskich, a także dokładnie wyssanych pestek śliwek - takie specyficzne, niby-leśne akcenty. Bardzo dobrze i lekko się degustowało ten smakołyk - do Georgia Ramon zawsze warto wracać!


Skład: miazga kakaowa, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 556 kcal.
BTW: 10/39/35.

poniedziałek, 5 września 2022

Millésime Ouganda Terroir Semuliki Forest Region De Bundibugyo 2019 Whisky ciemna 75% z whisky


W swoich zapasach posiadałam dwie Millésime z dodatkiem alkoholu - najpierw postanowiłam sięgnąć po wersję z whisky. Choć niestety nic nie wiemy o tym, co to jest za whisky, specyfikacja kakao została dość szeroko opisana. Ciemna 75% tabliczka stworzona została z ziaren forastero i trinitario z Ugandy, zebranych w 2019 roku w regionie Bundibugyo - Parku Narodowego Semuliki Forest. Wszystkie moje czekolady z belgijskiej manufaktury Millésime kupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.


Zapach te cudnie urzeźbionej tafli (jak to u Millésime!) jest intrygujący - alkohol przeplata się z ziemią i gruszką, a przy tym z czymś bardzo przestrzennym. W ustach na początku zdaje się być sucha; w zasadzie taka specyficzna suchość towarzyszy nam do końca, tylko z czasem kompozycja nabiera jakiejś paradoksalnie powietrznej przestrzeni. Jest piaskowo, jest dziko, mamy surowe ziarna kakao maczane w whisky, mamy też aromatyczną kawę z whisky oraz marynowane gruszki. Zamotała mną ta czekolada, przemieszała mi w zmysłach... W końcu coś, co naprawdę dało mi do myślenia w twórczości Millésime!


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, whisky.
Masa kakaowa min. 75%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 560,23 kcal.
BTW: 7,58/43,48/33,61.

sobota, 3 września 2022

Dick Taylor Blackberry Bergamot ciemna 65% z jeżynami i olejkiem bergamotkowym


Dick Taylor potrafi zaskakiwać swoimi sezonowymi propozycjami - tak stało się również tym razem. 65% kakao z Belize, prezentowane już w wielu odsłonach przez tę manufakturę, połączono z osobliwymi dodatkami: suszonymi jeżynami i olejkiem bergamotkowym. Oryginalne cudeńko zakupiłam oczywiście w sklepie Sekretów Czekolady.


Zapach przepięknej tabliczki to niezwykle urokliwy miks - wino, taniny, herbata earl grey... Olejek bergamotowy wraz z jeżynami i mocą kakao tworzą niebywały winno-herbaciany zestaw. Kiedy smakujemy czekoladę okazuje się, iż drobinki jeżyn są wyraziście wyczuwalne - wręcz ugruntowują strukturę czekolady. W sferze smaku bergamotki jest już o wiele mniej, niż w zapachu. Za to niesamowicie odznaczają się jeżyny, jakby wtłoczono w taflę sprasowany blok suszonych jeżyn. Zaskoczyło mnie, iż to właśnie jeżyna, a  nie bergamotka - przykrywa w dużej mierze walory belizyjskich ziaren. Kakao zdaje się mieć w tym wszystkim śmietankowe nuty, a to wrażenie jest zintensyfikowane niesamowitą gęstością czekolady - znaną wśród dzieł Dick Taylor. Jeżynowe wino przeplata się z jagodami i jeżynami w śmietanie, zasypanymi karmelizowanym cukrem. To był obłędnie pyszny eksperyment.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, suszone jeżyny, tłuszcz kakaowy, olejek bergamotkowy.
Masa kakaowa min. 65%.
Masa netto: 57 g.

czwartek, 1 września 2022

Deseo ciemna 70% Indie Idukki z kandyzowanym imbirem


Przyszedł czas na ostatnią tabliczkę sprezentowaną mi przez warszawską manufakturę Deseo. Uwielbiam imbir, a indyjskie kakao jest dla mnie jednym z szczególnie intrygujących, więc taki smakołyk nieco masochistycznie zostawiłam sobie na sam koniec. Klasyczna siedemdziesiątka stworzona z ziaren z dystryktu Idukki w stanie Kerala upstrzona została umiarkowanie licznymi kawałkami kandyzowanego imbiru. Elegancka tafla pachniała świeżą pikantnością tego kłącza, a także iluzją chili i tajemniczą zapowiedzią innych przypraw.


Sama czekolada jest miękka i soczysta, dość słodka - w pierwszej kolejności znacznie przykrywa ją również mięciutki i przepyszny imbir. Imbir przyrządzono po mistrzowsku - nienadmiernie scukrzony, niegumowaty, niemydlany, idealnie zbalansowany pomiędzy ostrością a orzeźwieniem. Z każdym kolejnym kęsem tej czekolady uświadamiałam sobie, iż imbir jest w tej czekoladzie dodatkiem zarówno najlepiej jak i najgorzej trafionym (!). Najlepiej, bo filuternie zgrywa się z wszechogarniającą przyprawowością samej czekolady. Najgorzej, bo mimo wszystko zasłania ową wszechogarniającą przyprawowość wynikającą z walorów indyjskiego kakao. W nieco orientalnej słodyczy tabliczki przebrzmiewa kadzidło, kardamon, kolendra, kumin, cynamon, wulkaniczna ziemistość... Bez imbiru działo by się tu już bardzo dużo i też wprawiło mnie w zachwyt, choć w nieco innym wymiarze. Nie mniej, zostałam ujęta kompozycją i po raz kolejny z całego serca dziękuję za podarowane mi doświadczenia!


Skład: miazga kakaowa, nierafinowany cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, imbir, cukier biały.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 494 kcal.
BTW: 8,8/24,3/59,9.