Po zachwycającej Piura Milk rozochociłam się na dalszą eksplorację asortymentu peruwiańskiej marki Cacaosuyo, umożliwioną dzięki sklepowi Sekretów Czekolady. W mroźny grudniowy poranek, z pewną nonszalancją sięgnęłam po ciemną czekoladę o 80% zawartości kakao Chuncho, pochodzącego z rejonu Cuzco. Grubaśne tabliczki od Cacaosuyo niezmienne wzbudzają u mnie ślinotok. Dziś prezentowana czekolada pachniała ponadto żarem tropików oraz gęstą budyniową masą, co bardzo zachęcało.
Od pierwszego kęsa zachwyciłam się posmakiem słodko-kwaskowatych landrynek z sokami z tropikalnych owoców. Gęsta i niesamowicie orzeźwiająca - za nic nie dałabym tej czekoladzie 80%! Rzeczywiście przenosimy się do Peru: do dżungli i rozległych, pustych przestrzeni. Intensywna słodycz i aromat dojrzałej guawy, marakui oraz lulo przeplatają się kwasem chlebowym i ciemnym pieczywem korzennym. Z czasem pojawia się coraz więcej ciekawej zbożowości, przywołującej na myśl piwo na dzikich drożdżach.
Czekolada jest bardzo prosta, ale posiada olbrzymią moc. Rzadko kiedy można spotkać tak żywiołową i jasną w nutach smakowych tabliczkę o 80% zawartości kakao. Cacaosuyo śmiało wprowadza nas w świat egzotycznych tajemnic. Jestem zauroczona bukietami używanych przez nich ziaren oraz formą ich zaprezentowania.
Skład: ziarna kakao, cukier.
Masa kakaowa min. 80%.
Masa netto: 70 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz