Dziś pragnę Wam zaprezentować drugą w mojej kolekcji czekoladę z malezyjskiej manufaktury Benns Ethicoa. Tym razem, mamy do czynienia z ziarnami z południowego Wietnamu, a dokładniej ze znanej nam już prowincji Ba Ria i położonego w nim portowego miasta Vung Tau. Właścicielem plantacji jest pan Tran Van Thanh, który od ponad piętnastu lat dba o najwyższą jakość owoców swojej pracy. Kupiona w sklepie Sekretów Czekolady ciemna tabliczka zawierająca 72% kakao ma charakteryzować się gładką teksturą, nutami czerwonych porzeczek, suszonych moreli oraz cynamonu. Do wykonania czekolady użyto kakao Trinitario, zebranego w 2020 roku, palonego średnio mocno i konszowanego przez 72 godziny.
Znad zabawnie uformowanych kostek chłoniemy jakby zwietrzały, mało intensywny aromat. Nieco klejąca podczas rozpuszczania się, otwiera przed nami łagodne ziemiste akcenty, palone, lecz dość płaskie i subtelne. Pojawia się przewrotna słodycz suszonych żurawin i moreli, a dalej przytulność chipsów bananowych oraz dobrze wypieczonych gofrów z delikatną posypką cynamonową i cukrem pudrem. Pod koniec do głosu dochodzą ku mojemu zdziwieniu - jakby surowe ziarna kakao, napar z szałwii, lekowa goryczka. Poruszamy się wśród mrocznych akcentów zakurzonego, lakierowanego drewna, nadal opierając się na jasnym, owocowym tle. Jest niby ciekawie, ale jednak... jakoś bez szału.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 553 kcal.
BTW: 6/34/53.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz