Dziś przed Wami kolejna ekwadorska Pacari z serii ciemnych sześćdziesiątek z dodatkami. Tym razem, rolę gwiazdy miała zagrać esencja kardamonowa. Mam już na koncie kilka ciemnych czekolad z tą przyprawą, z czego moją dotychczasową faworytką okazała się The Swedish Cacao Company Cardamom 71% z dominikańskiego kakao. Czy tak lubiane przeze mnie Pacari również wzbudzi zachwyt?
Pacari Cardamom Essence kupiłam w niezastąpionym sklepie Sekretów Czekolady.
Niestety, Pacari ma swoje wzloty i upadki. Wersja z figą niezbyt mnie porwała, w przeciwieństwie do tej z werbeną. Kardamon nie uwiódł mnie zbyt mocno. Choć degustacja przebiegała nam w przepięknym zakątku Gór Stołowych, widoki dookoła jakoś przyćmiewały czekoladę, która wydawała mi się smutna i przyćmiona. Ekwadorskie kakao odczuwałam jako ziemiste, lekko uciekające w stronę kwiatów, nader spokojne. Kardamon położył się na nim niczym nieśmiały kurz, niby oferując nieco ciepła, ale obawiając się w pełni rozwinąć skrzydła i podkręcić czekoladę. Cóż, spodziewałam się wiele więcej od tego połączenia.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 559 kcal.
BTW: 6,2/38/43.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz