W Nowy Rok wkroczyłam z kolejnym pewniakiem - wprawdzie dopiero niedawno rozpoczęłam przygodę ze szwedzką manufakturą Standout, lecz ani razu nie sprawiła mi najmniejszego zawodu. Dzięki sklepowi Sekretów Czekolady, zdobyłam również ich interpretację madagaskarskiego kakao z doliny Sambirano - w czystej ciemnej tabliczce 70%. Producentem ziaren znów okazał się Akessons. Już dawno nie próbowałam czekolady marki Akessons, ale ostatnio ciągle trafiam na ziarna od nich - wystarczy wspomnieć od niedawna eksplorowany Fjåk. Kakao z naszej Standout Chocolate Sambirano Madagascar pochodzi ze zbioru w 2017 roku, było fermentowane w drewnianych skrzynkach przez 6 dni oraz suszone w cieniu i na słońcu na przestrzeni od 7 do 14 dni.
Czerwonawe przebłyski, tak klasyczne dla czekolad z kakao z Madagaskaru, charakteryzowały również propozycję od Standout. Zgrabna tabliczka pachniała sorbetem z grejpfrutów i limonek, zapowiadając cytrusową inwazję i mnóstwo świeżości.
Dość "sucha" (w kontekście bardzo wyważonej tłustości; nie mamy tu wszak dodatku masła kakaowego), a przy tym owocowo soczysta - od pierwszego kęsa ukazała się nam jako bardzo kompleksowa, pełna, masywna i treściwa. Nie ma w niej szorstkości, jest wyważona, poważna i głęboka, co przy madagaskarskich nutach wypada bardzo atrakcyjnie. Ba, te madagaskarskie nuty i tak okazały się niezbyt klasyczne - bardzo dużo było tu limonki, ale jakby wymieszanej w dziwnym koktajlu z cukierkami typu kukułki oraz z solą. Przewijał się melon oraz niedojrzałe maliny, tudzież żelki-malinki. Dalej czekolada rozwijała się w stronę niebanalnie śmietankową - dobrej jakości waniliowy koktajl oraz likier karmelowy z pomarańczami. Brak tu było tak oczywistej dla Madagaskaru ziemistości czy posmaku mlecznych napojów fermentowanych.
Kolejna niebywale udana i urzekająca Standout Chocolate - to był rzeczywiście doskonały wybór na dobry początek roku.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 572 kcal.
BTW: 10/37/51.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz