W ciemnej 74% Svenska Kakao bez dodatków, wykonanej z tanzańskich ziaren Kokoa Kamili czułam duszność letniego ogrodu, orzechy laskowe, jabłecznik, zioła, śliwki, wiśnie i czereśnie. Teraz, również za sprawą sklepu Sekretów Czekolady, miałam okazję skosztować tej czekolady wzbogaconej o tradycyjnie pozyskiwaną duńską sól morską z cieśniny Kattegat.
Sea Salt pachnie słodko: mandarynkami i drożdżówką. Od pierwszego kęsa natomiast słodycz przeplata się ze słonością; aż mózg głupieje, bo raz czekolada wydaje się przesłodzona, a raz przesolona. Słoność jest intensywna, ale z początku jakby krótka, urywająca się. To wrażenie, jakby ktoś posolił świeżo wyciśnięty sok ze słodkich pomarańczy. Z czasem przychodzi iluzja kwasku cytrynowego i złudzenie... musowania.
Tabliczka jest trochę gumowata w konsystencji, nie rozpuszcza się równo. Z biegiem degustacji ciekawa słoność jednak przytłacza, bo zbyt wiele intensywności się z nią zbiega: gęstość, słodycz... Wszystko się ze sobą zbija, jakby zaraz miało eksplodować. Jakbym opiła się wodą morską w formie zagęszczonej wyrazistą czekoladą. Ciekawe doświadczenie; totalnie odmienne od tej tanzańskiej czekolady w wariancie bez dodatków.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, sól morska.
Masa kakaowa min. 74%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 557 kcal.
BTW: 8/41/33.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz