Winter Glow od Goodio uraczyła nas niebanalnością korzennych posmaków, zaś tym razem fińska marka uderza w coś nieco bardziej klasycznego. Ginger Bread jest bowiem ciemną surową czekoladą o 49% zawartości kakao, którą posypano okruszkami piernika (w składzie jednak bardzo typowego dla Goodio, przez co już się robi nieco mniej klasycznie). Sama czekolada - co znów typowe dla Goodio - wysycona została kokosem, więc ponownie antyfani kokosa nie mają tu czego szukać. W ten kokosowo-piernikowy smakołyk zaopatrzyłam się w sklepie Sekretów Czekolady.
Dosłownie - upstrzona różnej wielkości piernikową kruszonką czekolada - pachnie kokosem i piernikiem, niczym więcej. Choć przecież w tych dwóch słowach kryje się tak wiele.
Czekolada jest kosmicznie kokosowa i bardzo słodka, budząc skojarzenia z likierem kokosowym, z pinacoladą. Korzenność zostaje w niej wręcz przytłumiona, inaczej niż w Winter Glow. Drobne kawałeczki piernika rozmywają się wręcz pod kokosowym naporem, natomiast większe jego cząstki przypominają zbitą i zleżałą skórkę od chleba, figlarnie przyprawioną cynamonem, imbirem, goździkami i kardamonem. To bardzo typowe Goodio... Mi charakterystyka tej marki pasuje, lecz zdaję sobie sprawę, iż nie jest uniwersalna. Została mi jeszcze jedna czekolada tej marki okraszona korzennymi przyprawami - w jej recenzji pozwolę sobie na konkretniejsze porównanie wszystkich przyprawowych sióstr.
Skład: ziarna kakao, cukier kokosowy, tłuszcz kakaowy, wiórki kokosowe, piernik (cukier kokosowy, mąka kukurydziana, mąka owsiana, wiórki kokosowe, tłuszcz kakaowy, woda, substancja spulchniająca, cynamon, imbir, goździki, kardamon).
Masa kakaowa min. 49%.
Masa netto: 48 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 493 kcal.
BTW: 6/35/42.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz