niedziela, 30 marca 2025

Auro Don Papa Rum ciemna 70% Filipiny z rumem

 
Dzięki sklepczekolada.pl wróciłam do filipińskiej manufaktury Auro, której sporą część asortymentu przetestowałam parę lat temu. Dziś mam dla Was niebanalne połączenie - 70% ciemnej czekolady z ziaren plantacji Saloy (na zachód miasta Davao) z filipińskim rumem Davao. Nie piję już w ogóle alkoholu, więc takie fuzje są dla mnie wariackie w odbiorze - zbyt wysoka alkoholowość będzie mnie odrzucać, ale docenię ciekawe nuty, jakie dobrej jakości trunek może wnieść do kompozycji.


W zapachu wyczuwamy najpierw ryż z jabłkiem i cynamonem, po czym z dużą mocą wyłania się alkohol. W zapachu to budzi kontrowersje, ale w smaku okazuje się atrakcyjne. Jest intensywnie rumowo i kakaowo zarazem - mieszają się tropikalne owocowe nuty płynące zarówno z kakao, jak i z rumu. Łączy je także soczysta paloność, poczucie lejącej się melasy. Konsystencja jest lepka, co przy znacznej słodyczy staje się obezwładniające. Czekolada pozostawia w ustach smakowity film. Chwilami przebija się coś ziołowo-lekowego, ale ogólne wrażenie jest pełne rześkości i głębi.
 
Skład: miazga kakaowa, nierafinowany cukier trzcinowy muscovado, tłuszcz kakaowy, rum.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 60 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 547 kcal.
BTW: 7/37/45.

sobota, 29 marca 2025

Domori Cacao Criollo 70% Chuao ciemna Wenezuela

Kiedy Sekrety Czekolady powróciły w nowej formie, kryjąc swą ofertę w asortymencie sklepczekolada.pl - postanowiłam zamówić tabliczki, których próbowałam już dawno temu, a więc nie miały szans pojawić się na moim koncie na IG. Z wielką radością zakupiłam na przykład klasyczne single-origin od włoskiego Domori. Na przykład opisywaną dziś wenezuelską Criollo Chuao 70% degustowałam... już 9 lat temu! Nie ma co ukrywać - tak czy siak jest to na pewno inna czekolada. Przeraziłam się, gdy wróciłam do recenzji sprzed tylu lat. Nie potrafię dziś tak szczegółowo opisywać wrażeń z degustacji... Totalnie inne wrażenia, niż 9 lat wstecz...

Domori na opakowaniu napisało tak: "ikona Criollo. Nuty orzechów laskowych, kajmaku, lucumy i zapote. Lekko kwaskowata, bardzo słodka i okrągła".  Dla mnie tabliczka cechowała się przede wszystkim niesamowitym zapachem wiśni w czekoladzie, co kultywowane było również w sferze smaku. Czekolada jest bardzo gęsta i sama konsystencja sprawia wrażenie twardych, acz soczystych wiśni. Kompozycja próbuje wpadać w cierpkość, niby lukrecjowo-ziemistą, ale jest przy tym ogromnie klarowna i wiśniowa słodycz prędko wypada na wierzch. Faktycznie jest trochę orzechów laskowych i takich ziemisto-słodkich nut lucumowo-zapotowych (ach te wspomnienia z Ameryki Południowej), z poważnym, ciemnym karmelem. Bo Criollo Chuao od Domori jest pełna powagi i głębi. Można się w nią absolutnie zapaść, a przy tym smakuje w pewien sposób ikonicznie. Ta kolekcja od Domori jest Skarbem, do którego warto wracać poprzez lata.

 
 
Skład: miazga kakaowa, cukier.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 557 kcal.
BTW: 9/37/43.

poniedziałek, 17 marca 2025

chocoTales Of Warsaw Czekolada Dubajska mleczna 40,7% nadziewana pistacjami, ciastem kataifi i tahini

Płynąc na fali dubajskich czekolad - czas na dzieło od chocoTales of Warsaw. W porównaniu do innych rzemieślniczych dubajskich z naszej ojczyzny, jest to najmniejsza tabliczka - zaledwie 95 g. Tak jak u Beskid Chocolate, w nadzieniu użyto dodatku białej czekolady, choć odnoszę wrażenie, że tu jest to mniej wyczuwalne.

Zgrabniutka dubajska posiada doprawdy idealne proporcje, a przy okazji wielkość pozostawia zdrowy niedosyt. Mleczna czekolada nie tonie pod naporem reszty pobratymców, choć samo nadzienie jest bardzo intensywne. Każdy ma jednak swoje 5 minut. Można zatrzymać się zarówno na słoności; tłustości i smaku pistacji z sezamem, chrupkości ciasta (które mimo wszystko ma w sobie subtelność) oraz delikatności mlecznej czekolady - uroczo słodkiej i miękkiej, uwodzicielsko kakaowej. Na dzień dzisiejszy - moja faworytka w swej kategorii.

 
 
Skład: pistacje 100% (40% masy wyrobu), czekolada mleczna o obniżonej zawartości cukru (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, lecytyna sojowa, naturalny aromat waniliowy), czekolada biała (cukier, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, lecytyna sojowa, naturalny aromat), ciasto kataifi (mąka pszenna, mąka kukurydziana, olej słonecznikowy, sól, lecytyna sojowa, sorbinian potasu), tahini (pasta sezamowa 100%), sól. 
Masa kakaowa min. 40,7%.
Masa netto: 95 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 546 kcal.
BTW: 13,3/38,8/38,7.

sobota, 15 marca 2025

Beskid Tajlandia Chanthaburi ciemna 70%

 
Tajskie kakao to nadal rzadkość wśród czekolad single origin, dlatego propozycja od Beskid Chocolate ma naprawdę sporą wartość. Klasyczna siedemdziesiątka powstała z ziaren rzadkiej odmiany Chumphon z regionu Chanthaburi. Opis na opakowaniu wyjątkowo pasuje mi do moich własnych wrażeń: "złożone nuty zielonego jabłka, brzoskwini, limonki i balsamico". Choć pierwszym skojarzeniem u mnie zdecydowanie jest kawa. Mocna, kwaskowata kawa - a zaraz po niej zielone kwaśne jabłko, zanurzone w jogurcie. Brzoskwinia jest niedojrzała i twardawa, pojawia się też czerwona porzeczka - wszystko to oblane limonką i octem balsamicznym. Czekolada jest bardzo orzeźwiająca, niesie ze sobą złudzenie musowania i przeprowadza z ciężkości w lekkość. Oryginalna, udana kompozycja.


Skład: ziarna kakao, nierafinowany cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 505 kcal.
BTW: 10/38/52.

niedziela, 9 marca 2025

Sopocka Manufaktura Czekolada w Stylu Dubajskim mleczna nadziewana pastą pistacjową i sezamową z ciastem kadayif


Zatęskniłam za Sopocką Manufakturą, ale pierwsza czekolada po jaką sięgnęłam z nowej paczki od niej, była zupełnie "niesopocka". A jaka? No, dubajska! Sopocka Manufaktura wypuściła potężnego 185-gramowego kabana i tu od razu zauważę, że takiej masywnej tabliczce z bądź co bądź rozpadającym się nadzieniem przydałoby się solidniejsze opakowanie, niż tylko folijka.

Dubajska jest imponująca w swym wyglądzie. Nadzienie jest bardzo kleiste i lejące się zarazem, niemal nadające się do wyłożenia na talerzyk, bowiem prawie wypływa z przełamanej tafli. Nie da się jeść tego smakołyku małymi kawałkami. Długie niteczki ciasta oblepione są pastą pistacjową i sezamową, bez spoiwa z białej czekolady jak w przypadku Beskid Chocolate. I jest to zupełnie inna rzecz od dubajskich z Beskid Chocolate. Wybija się strukturalność i swoista "tłusta suchość" pistacji i sezamu na bazie z chrupiącego, acz miękkiego ciasta. Mleczna czekolada jest formą do obfitego nadzienia, wnosi słodycz i mleczność, ale jest za mocno przytłumiona przez wnętrze... Natomiast znalezienie równowagi między nadzieniem a czekoladą w przypadku Sopockiej, która potrafi zrobić obłędnie przyprawowe w wyrazie czekolady - stworzyłoby coś obłędnie orientalnego. Nie mniej - to było ciekawe i smaczne doświadczenie, a przy tym ogromnie sycące.
 
 
Skład: cukier, prażone pistacje 21%, niteczki ciasta kadayif (woda, sól, mąka pszenna), tłuszcz kakaowy 13,1%, miazga kakaowa 10,6%, mleko w proszku, pasta z nasion sezamu, sól, lecytyny.
Masa netto: 185 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 572 kcal.
BTW: 12/36/49.

wtorek, 4 marca 2025

Beskid Dubai Chocolate mleczna 50% Madagaskar Akesson Bejofo nadziewana pistacjami z białą czekoladą, ciastem kataifi i tahini

 

 

Jako wisienkę na torcie wśród dubajskich czekolad z Beskid Chocolate zostawiłam nagrodzoną brązem Academy of Chocolate w 2024 roku madagaskarską mleczną single-origin z 50% ziaren Akesson Bejofo. Na jej powierzchni nie ma już zielonkawych infuzji; jest to aksamitna i jednorodna mleczna czekolada z nadzieniem w postaci pasty pistacjowej z białą czekoladą, ciasta kataifi oraz tahini.

110-gramowa tabliczka przyjemnie pachnie świeżą śmietanką, kremem pistacjowym i delikatnym sezamem. Jest to super subtelna czekolada... Nawet trudno mi się w niej doszukuje mocniejszych akcentów tak typowych dla madagaskarskiego kakao. Lekko odświeża czerwonymi owocami i poczuciem kwaskowatej śmietanki, ale jest przede wszystkim błoooogo i miękko. Nadzienie nadal dominuje - nie spodziewałam się niczego innego. Słodycz jest umiarkowania, tłustość jakoś też - mam wrażenie, że Beskid Chocolate złagodził te dubajskie nadzienia - dla mnie in plus. Jest jeszcze smakowiciej niż przy zwykłej mlecznej dubajskiej, ponownie mniejszy kontrast między czekoladą i nadzieniem, które to w łagodny sposób próbują się stopić, lgnąc do siebie.

Wkrótce przetestuję dubajskie czekolady z innych polskich manufaktur.

Skład: czekolada mleczna (ziarna kakao, cukier, pełne mleko w proszku, tłuszcz kakaowy, wanilia), nadzienie pistacjowe 50% (pistacje, biała czekolada [cukier, pełne mleko w proszku, tłuszcz kakaowy 32%, lecytyna sojowa], ciasto kataifi [mąka pszenna, woda, olej słonecznikowy, sól, sorbinian potasowy], tahini [sezam], sól).
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 110 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 544 kcal.
BTW: 10/43/36.

niedziela, 2 marca 2025

chocoTales of Warsaw mleczna 59% Filipiny Regalo


Nareszcie! W moim posiadaniu tabliczki nowej polskiej manufaktury Choco Tales of Warsaw! Oczekiwałam z niecierpliwością, kiedy Przemek Stachura wypuści coś swojego bean-to-bar. Parę lat wstecz tworzył dla innej rodzimej manufaktury (jakież to były obłędne rzeczy!). Poznaliśmy się osobiście podczas spotkania degustacyjnego na ostatnim Festiwalu Czekolady w Węgierskiej Górce, nie wiedząc początkowo, że my to my. Choco Tales of Warsaw w grubej rury podbiło International Chocolate Awards i byłam pewne, że podbije również moje serducho! Dziś przed Wami mleczna 59% z filipińskiego kakao odmiany Regalo, która zdobyło złoto w 2024 roku w wyżej wspomnianym konkursie.

To jest złoto, absolutnie. Z jednej strony czekolada ma bardzo wyrazistą strukturę, jest twarda i trzaskająca, ale powoli rozpuszczająca się w ogromnie błogi sposób. Trzymając w ustach maleńki kawałek mamy tam mocną bryłę niczym nugat i zrazem lejący się karmel, co wyraża się także w smaku. Jest bowiem obłędnie karmelowo, a zaraz potem cudnie nugatowo (prażone orzechy laskowe z odrobiną nerkowca i migdałów). Ta spójna dwoistość wrażeń trzyma dominację długo i konsekwentnie, obezwładniając z całą mocą delikatności. Z czasem odnajduję egzotyczną gęstwinę; wrażenie kleiku ryżowego z słodkim sosem z tropikalnych owocow oraz sok z czerwonych pomarańczy. Wielka siła jest w prostocie tej czekolady.

 
 
Skład: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 59%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 559 kcal.
BTW: 9/37/46.