poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Manoa Flavours of Hawaii Mai'a Banana ciemna 70% z bananem

 Po wspaniałej Liliko'i Passion Fruit z serii Flavours of Hawaii od Manoa, przyszedł czas na wersję bananową, tym razem stworzoną na bazie ciemnej czekolady o 70% zawartości hawajskiego kakao. Manoa, jako manufaktura z siedzibą w Kailua, miejscowości położonej na hawajskiej wyspie Oahu - przez sam ten fakt jest już wyjątkowa, zaś oryginalne tabliczki dodatkowo rozogniają moją ciekawość wobec niej. Banany są dość rzadkim składnikiem w czekoladach, a przepiękne opakowanie oraz tabliczka wyglądająca niczym małe dzieło sztuki - wszystko to sprawiało, że degustacja Mai'a Banana była wielopłaszczyznową przyjemnością.

 Mocno ciemna, ślicznie zdobiona tafla pachniała przypalonymi bananami, czy raczej przypaloną kakaową owsianką z bananami i przyprawami - ta woń była o wiele bardziej nęcąca i złożona, niż po prostu bananowa.

Lepiąca się, kleista, lecz jednocześnie dobrze rozpuszczająca się w ustach i gęsta, obezwładniła bardzo specyficzną gamą smaków. Tak, banany tu dominowały, w niesamowitej fuzji z kakao. Powrócił temat kakaowej owsianki z bananami, która nieco zbyt długo postała na ogniu i po prostu się przypaliła, a może jeszcze dodatkowo została podlana mocno paloną czarną kawą.

Banany wniosły do całej kompozycji dużo przytulnej słodyczy. Z jednej strony dość blisko było im do wręcz przerysowanych żelkowych cukierków, by już za chwilę kojarzyć się z zupełnie autentycznym bananem na gorącej grzance, albo z całą paletą przeróżnych platanów podawanych na milion sposobów chociażby w Kolumbii. Zostałam urzeczona i wciągnięta po czubek głowy - tak smakowicie i naturalnie banan stał się tu jednością z ciemną czekoladą. Doskonała oprawa dopełniała dzieła.

Skład: ziarna kakao, cukier, tłuszcz kakaowy, liofilizowane banany w proszku.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 60 g.

2 komentarze:

  1. Niesamowicie wygląda ta tabliczka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki temu, że u Ciebie zobaczyłam, w jakiej formie banany dodali, zdecydowałam się na kupno.
    I nie żałuję! Rzeczywiscie aż przerysowana, za słodka, ale ja i wino, ziemię całkiem nieźle czułam. Też inne słodkie owoce... i mam wrażenie, że to przez kontrasty taka przerysowana się wydaje.

    OdpowiedzUsuń