czwartek, 28 listopada 2024

Siamaya Mango Chili ciemna 70% z mango i chili


 
Są takie prezenty, które chciałoby się trzymać na zawsze, ale... są jadalne i trzeba się w końcu za nie zabrać! Pozostałe tabliczki marki Siamaya, która Agnieszka z Beskid Chocolate przywiozła rok temu z Tajlandii, długo czekały na swoją kolej do degustacji. Dziś przed Wami ciemna czekolada stworzona z 70% tajskiego kakao, wzbogacona o suszone na słońcu mango odmiany Ruby oraz chili i sól morską. Jeszcze raz bardzo dziękuję za ten piękny upominek i mam nadzieję, że Festiwal Czekolady znów zawita do Węgierskiej Górki!

Czekolada sama w sobie jest dość łagodna i niestety nie jestem w stanie powiedzieć zbyt wiele o cechach użytego kakao - tak wiele zamieszania czynią wokół siebie dodatki. Miękkie i soczyste mango niesie ze sobą dziwny posmak galaretek tropikalnych - nawet nie określiłabym tego smaku wprost jako mango, ale jakąś fuzję papai, guawy, guanabany i mango. Jest tu pewna ziołowość, nie do końca wiem, czy płynąca z mango, czy z kakao - coś podobnego częste jest w tabliczkach Sopockiej Manufaktury. Chili nie jest ani zbyt mocne, ani zbyt delikatne - mi już przeszkadzało, ale nadal jestem w fazie wyczulenia na skrajne smaki. Brzmi mi to jak fuzja czekolady tylko dla dzieci (te szalone owocki) z tylko dla dorosłych (poważne chili) - kakao popada w szaleństwo będąc świadkiem wariackiego tańca zastosowanych dodatków. Nieco chaotyczna ta podróż przez Tajlandię, zamknięta w 75-gramowej tabliczce.

 
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, suszone mango Ruby, tłuszcz kakaowy, chili, sól morska.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 75 g.

poniedziałek, 25 listopada 2024

Beskid mleczna 50% Nikaragua Amaya z karmelem i solą

 
W czerwcu, na szlaku w Czeskiej Szwajcarii, spróbowałam ciemnej siostry dziś opisywanej czekolady, która wtedy zdecydowanie mnie przeciążyła. Tego listopada, w twierdzy Koenigstein, skosztowałam mlecznej 50% Nikaragua Amaya z maślanym karmelem i solą - tak, tym razem Beskid Chocolate uderzyła w moje gusta.

Wiem, że zmysł smaku mi się robi delikatniejszy (dlatego nie zamówiłam kolekcji czekolad Beskidu z pikantnymi papryczkami), ale naprawdę kontrast ciężkiej i torfowej siedemdziesiątki Amaya z lepkim i słodkim karmelem, a do tego solą - to było dla mnie zbyt wiele. Tutaj, przez dodatek mleka, kakao z Nikaragui przybiera lżejszy odcień, jak niezbyt ciężkie czerwone wino pite w towarzystwie nugatu. Karmel i sól grają z tym spójnie; degustacja przebiega lekko. Choć oczywiście, można się przyczepić, że karmel często lepi się do zębów, ale jak to zrobić inaczej, by nie popaść w zbytnią płynność lub chrupkość?
 

Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, nierafinowany cukier trzcinowy, pełne mleko w proszku, karmel 8% (cukier, masło), sól 0,2%.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 544 kcal.
BTW: 10/43/40.

sobota, 23 listopada 2024

Zotter Maibeeren + Lavendel ciemna 70% nadziewana lewendowym nugatem z orzechów makadamia i ganaszem z jagód kamczackich

 
Jak dobrze mieć w zapasach wypuszczane każdej jesieni nowości Zottera! Szczególnie tęsknię zawsze za tabliczkami Handscooped, które są prawdziwym fenomenem w swej formie. Dziś przed Wami fantazyjna Maibeeren + Lavendel, która pod otoczką z 70% ciemnej czekolady kryje dwa nadzienia: lawendowy nugat z orzechów makadamia pełen karmelowych chripek oraz ganasz z jagód kamczackich.

W pierwszym kontakcie całość jest dość kwaskowata, z biegiem degustacji coraz śmielej ukazując kilka słodkich twarzy. Bardzo delikatny jest nugat z orzechów makadamia, pełen maleńkich karmelowych chrupeczek, które urozmaicają miękkość całej kompozycji. Gdy skupiam się na samym nugacie, lawenda mi jakoś umyka. Kiedy zanurzam się w ganasz z jagód kamczackich (które mam w ogrodzie, więc znam ich nadal mało popularny smak) - lawenda nieśmiało się wychyla, jakby uciekała w stronę bardziej pasujących jej składników. Jakoś więcej mi jej w owocowym ganaszu i w samej soczystej ciemnej czekoladzie, choć generalnie i tak zupełnie się nie narzuca. Ganasz z jagód kamczackich jest orzeźwiający, nieco wytrawny, specyficzny dla tych cennych owoców. Wszystko jest wyważone, co jest ważne przy zastosowaniu różnych, dość wyrazistych elementów. 


 Skład: surowy cukier trzcinowy, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, orzechy makadamia 7%, jagody kamczackie 6%, pełne mleko w proszku, odtłuszczone mleko w proszku, syrop cukru inwertowanego, słodka serwatka w proszku, chrupki karmelowe (surowy cukier trzcinowy, syrop glukozowy, masło, sól morska, lecytyna sojowa), masło, pełne mleko, syrop skrobiowy, pełny cukier trzcinowy, koncentrat soku cytrynowego, lecytyna sojowa, sól, wanilia, cynamon, kardamon, tonka, kolendra, olejek lawendowy 0,001%.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 519 kcal.
BTW: 6/35/44.


czwartek, 21 listopada 2024

Beskid Matcha biała 40% z herbatą matcha


Moje listopadowe wędrówki odbyły się pod znakiem Beskid Chocolate! Na szczycie Quirl, pomiędzy Pffafenstein a Koenigstein, posiliłam się Matchą - białą czekoladą o 40% zawartości masła kakaowego, do której użyto "najwyższej jakości matcha premium z pierwszego zbioru, pochodzącej z wulkanicznej wyspy Kyushu, z prefektury Kagoshima". Manufaktura specjalnie wybrała właśnie taką, a nie kulinarną matchę - by włożyć w tabliczkę wszystko, co może dać najcenniejszego.
 
Próbowałam już różnych białych czekolad z matchą - zwykle są podobne, ale jednak zawsze pojawią się jakieś niuanse. Tu, prócz oczywistego stwierdzenia "o, matcha w dobrej białej czekoladzie", zanurzamy się w wilgotny, ziołowo-grzybowy muł oraz... kleiste ciasto pierogowe. A przy tym, wszystko zdaje się być subtelne, choć przecież jest takie mocne! Bardzo ciekawa propozycja; a dla fanów matchy wręcz obowiązkowa.
 
 
Skład: tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, cukier, herbata matcha 3%.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 616 kcal.
BTW: 8/48/41.

poniedziałek, 18 listopada 2024

Beskid Wild Willy mleczna 42% z suszoną wołowiną marynowaną w sosie sojowo-żurawinowym

 
W listopadowe popołudnie na przepięknym szczycie Großer Zschirnstein w Szwajcarii Saksońskiej wypróbowałam drugiej, tym razem mlecznej propozycji z kooperacji Beskid Chocolate i Wild Willy. Czekolada o 42% zawartości kakao ma w sobie drobinki suszonej ligawy wołowej marynowanej w sosie sojowo-żurawinowym. To połączenie okazało się przepyszne!
 
Jak w wersji ciemnej, obecność mięsa wcale nie jest oczywista. Natomiast tu - głęboko mleczna i kakaowa zarazem, słodziutka i miękka czekolada - doskonale komponuje się z lekko chrupiącymi kawałeczkami o smaku palonym, żurawinowym, wędzonym, sojowym. Połączenie, które bardzo wciąga, intryguje; niby lekko kontrastuje, ale jednak - pasuje! Polecam, nie tylko dla szczególnie odważnych.
 

 
Skład: cukier, ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, suszona wołowina 5% [ligawa wołowa, bezglutenowy sos sojowy (woda, nasiona soi, sól, ocet spirytusowy), suszona żurawina (żurawina, cukier, olej roślinny), ocet jabłkowy, sok z cytryny, przyprawy)], lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 42%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 533 kcal.
BTW: 12/35/57.

czwartek, 14 listopada 2024

Beskid Mango Sorbet biała 40% z mango

 
Jak już wspomniałam przy recenzji Mango Sticky Rice, to właśnie Mango Sorbet miała zostać moją ulubienicą spośród duetu białych, wegańskich tabliczek z mango, które na minione lato przygotowała dla nas manufaktura Beskid Chocolate. Mango Sorbet składa się jedynie z trzech składników: 40% masła kakaowego, cukru i aż 25% liofilizowanego mango!
 
Dzięki temu, tabliczka jest faktycznie niczym sorbet z mango zamknięty w twardej konsystencji, zaś duża ilość masła kakaowego nadaje kompozycji cudownej aksamitności. Ogromna soczystość, słodycz i świeżość mango, w najlepszej odsłonie sprawia, iż jest to jedna z moich ulubionych czekolad z tym owocem. Brak mleka czy jakiegokolwiek napoju roślinnego w recepturze sprawia, że mango może wykazać się w pełni, a jednocześnie jest to o wiele bardziej beztroska tabliczka niż dystyngowana Mirzam Alphonso Mango. W sumie to moja ulubienica wśród wakacyjnych Beskid Chocolate.

 
 
Skład: tłuszcz kakaowy, cukier, mango liofilizowane 25%.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 567 kcal.
BTW: 2/41/47.

poniedziałek, 11 listopada 2024

Beskid Wild Willy ciemna 72% z suszoną wołowiną BBQ

 
Choć mięsa jem coraz mniej, z wielkim zaciekawieniem zamówiłam dwie czekolady z suszoną wołowiną, jakie we współpracy z Wild Willy wypuściła manufaktura Beskid Chocolate. O listopadowym zachodzie słońca na szczycie Gohrisch w Szwajcarii Saksońskiej, skosztowałam propozycji ciemnej, o 72% zawartości kakao z 5% dodatkiem ligawy wołowej przyprawionej suszonymi pomidorami, octem jabłkowym, solą, cebulą, papryką, burbonem i czosnkiem. To nie mój pierwszy raz z mięsnymi czekoladami, więc obaw nie miałam.


W sumie wyszło tak, że jest to dość klasyczna w wydźwięku ciemna czekolada. Niezbyt soczysta, palona, z podbiciem przez te mięsne drobinki, które wcale w nader oczywisty sposób nie są wyczuwalne jako mięso. Czasem ciemna czekolada miewa w sobie za sprawą kakao nuty wędzone, przyprawowe, pieczeniowe - i bardziej tak to tutaj odebrałam. A same przyprawy też jako tako nie wybijały się mocno nad samo kakao. Rzekłabym nawet, że z biegiem degustacji czekolada robiła się monotonna, niczym nowym już nie zaskakiwała. Za to wersja mleczna... O niej już wkrótce.
 
Skład: ziarna kakao, cukier, suszona wołowina 5% (ligawa wołowa, pomidory suszone, ocet jabłkowy, sól himalajska, nierafinowany cukier trzcinowy, cebula, papryka, burbon, czosnek, przyprawy), lecytyna sojowa.
Masa kakaowa min. 72%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 437 kcal.
BTW: 13/30/50.

wtorek, 5 listopada 2024

Beskid Mango Sticky Rice biała 37% ryżowo-kokosowa z mango



 Taki ze mnie łobuz, że letnie edycje z Beskid Chocolate próbuję dopiero jesienią... Podczas pierwszej listopadowej wyprawy do Saksońskiej Szwajcarii przy skałce Katzstein, sięgnęłam po jedną z dwóch wariacji na temat białej wegańskiej czekolady z mango, które to były dedykowane minionym wakacjom. Mango Sticky Rice to inspirowana tajskim deserem tabliczka z 37% masła kakaowego, w której zamiast krowiego mleka mamy ryżowe i kokosowe, a do tego zajmującą znacznie ponad połowę barwną inkluzję z dodatkiem liofilizowanego mango.
 
Niestety przez większość degustacji bardziej czuć tu ryż i kokos niż mango (z naciskiem na ryż), przez co mam wrażenie, że tabliczka jest "wykastrowana" z soczystego potencjału, ale! Teraz już wiem, że dla kontrastu powstał Mango Sorbet, który ma dokładnie takie cechy, jakich oczekiwałam - opis wkrótce. Jest bardziej słodko niż orzeźwiająco, głównym skojarzeniem jest ryż z karmelem, a tak naprawdę mango uruchamia się dopiero z czasem. Nie jest to moja ulubiona biała czekolada z mango, ale trzeba przyznać, że grafika na opakowaniu jest przeurocza!
 
 
 
Skład: tłuszcz kakaowy, cukier, mleko ryżowe w proszku, mango liofilizowane 9%, mleko kokosowe w proszku 6% (mleko kokosowe, maltodekstryna z tapioki, guma akacjowa).
Masa kakaowa min. 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 601 kcal.
BTW: 2/43/49.