Eksploracja surowych czekolad z nowojorskiej manufaktury Raaka to prawdziwa przygoda. Tym razem, dzięki uprzejmości sklepu Sekretów Czekolady, mogłam wybrać się w zróżnicowaną podróż do Ameryki Łacińskiej. Po pierwsze, ciemna surowa czekolada o 71% zawartości kakao została stworzona z ziaren dominikańskich z Reserva Zorzal w prowincji Duarte. Po drugie, szlachetnym dodatkiem w tej kompozycji jest różowa sól morska pochodząca z Peru.
Cała tabliczka w istocie wyglądała jak pofalowane morze, co zresztą typowe dla Raaka, lecz tym razem dodatkowo jej tafla upstrzona była kryształkami różowej soli. Absolutnie ekstraordynaryjnie pachniała... świeżo spoconym ciałem, nabalsamowanym mieszanką olejków: kokosowego i kakaowego. Dla mnie, była to woń niesamowicie przyciągająca, potwornie zmysłowa.
W ustach - słodycz przeplatała się ze słonością, zupełnie tak, jakby blisko obcować właśnie z takim zroszonym świeżym potem ciałem, wygrzanym słońcem, tuż po morskiej kąpieli. Konsystencja, jak to u surowych czekolad tej marki, była nieco pierwotna, ale daleko jej było do siermiężności. Bardzo podoba mi się, jak Raaka potrafi ujarzmić dzikość surowego kakao, aby była przystępna i pociągająca. Ewidentnie skórzane, cielesne motywy oplatała owocowa dynamika soczystych brzoskwiń i truskawek. Zaserwowane nam zostały świeżo wyciśnięte owocowe koktajle, beztrosko spijane na plaży otulonej bryzą. Jako dopełnienie, pojawiły się jeszcze motywy łupin orzecha włoskiego oraz lekko słonej wody kokosowej.
To nie jest po prostu czekolada z solą. To feeria smaków, namalowany obraz, doznanie wielowymiarowej synestezji podczas degustacji. Raaka z degustacji na degustację coraz wyżej wspina się w rankingu moich ulubionych manufaktur.
Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, cukier klonowy, tłuszcz kakaowy, różowa sól morska z Peru.
Masa kakaowa min. 71%.
Masa netto: 51 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz