Ostatnia w moich zapasach czekolada od genewskiej manufaktury Orfeve, kupiona jeszcze w Sekretach Czekolady, to peruwiańska Noir de Noir Alto Piura o 75% zawartości kakao. Wariacja Orfeve na temat tych ziaren pojawiła się już u mnie, w o 5% uboższej w kakao, mniej lubianej przeze mnie wersji Brut de Noir. Ziarna kakao prażono przez 50 minut w 105 stopniach Celsjusza, czekoladę konszowano 70 godzin. Według Orfeve, nasza Alto Piura ma nieść ze sobą nuty moreli, przypraw, drzewa sandałowego i jałowca.
Faktycznie, czekolada była dla mnie wyjątkowo roślinna, co rozwinęło się intensywniej, niż w wariancie Brut De Noir. Pachniała głównie kwiatowo, zaś w smaku przewijały się mało słodkie jabłka i morele, suszone i lekko przyprawione na korzenną modłę. Myślałam również o górskiej łące, w duszne letnie przedpołudnie. Tabliczka jest bardzo czysta i przejrzysta w swej surowości.
Faktycznie, czekolada była dla mnie wyjątkowo roślinna, co rozwinęło się intensywniej, niż w wariancie Brut De Noir. Pachniała głównie kwiatowo, zaś w smaku przewijały się mało słodkie jabłka i morele, suszone i lekko przyprawione na korzenną modłę. Myślałam również o górskiej łące, w duszne letnie przedpołudnie. Tabliczka jest bardzo czysta i przejrzysta w swej surowości.
Skład: ziarna kakao, surowy cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, pełny cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 75%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 597 kcal.
BTW: 9/45/29.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz