Dziś mam dla Was filipińskie szaleństwo od Firetree - czekoladę o 73% zawartości kakao z wyspy Mindanao, gdzie wzrasta ono pod osłoną palm kokosowych i plantanów. Dlaczego szaleństwo? Bowiem podczas degustacji tej tabliczki kupionej w sklepie Sekretów Czekolady, zanurzyłam się w słodko-gęstej intensywności.
Czekolada jest dość jasna, posiada kwiatowo-melasowy zapach. W ustach rozpływa się w sposób wilgotny i dość masywny - miałam skojarzenia z mokrą mąką, ale o dziwo było to pozytywne - ze względu na liczne zbożowe nuty. Pomyślałam o słodkim, świeżo zebranym z łąk sianie oraz o preparowanych ziarnach pszenicy zanurzonych w miodzie, a może jednak bardziej w karmelu. Owocowe akcenty to dla mnie przede wszystkim mandarynka w syropie. Niby nie jest to jakaś rozbuchana różnorodność, ale wystarczyło, bym poczuła się usatysfakcjonowana.
Masa kakaowa min. 73%.
Masa netto: 65 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 549 kcal.
BTW: 10/38/35.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz