Druga po Coconut Milk czekolada z ugandyjskiego kakao z nowojorskiej manufaktury Raaka, jak i w ogóle moje dopiero drugie doświadczenie z ziarnami z tego kraju - winna być czymś wytrawniejszym i mocniejszym od poprzedniczki. Dziś przedstawiam Wam Maple & Nibs, czyli ciemną 75% tabliczkę, słodzoną cukrem klonowym i posypaną kakaowymi nibsami. Ziarna Semuliki Forest Cacao uprawiane są przez zrzeszenie 1002 organicznych farmerów w dystrykcie Bundibugyo. Moją jakże egzotyczną Raakę zakupiłam dzięki uprzejmości sklepu Sekretów Czekolady.
Na powierzchni tafli znajdowało się mnóstwo nierównomiernie rozmieszczonych nibsów, które też posiadały różną wielkość. Czekolada pachniała głęboko całkiem klasycznym kakao z domieszką kawy, drewna, skóry oraz soczystych malin i porzeczek. W ustach okazała się zaskakująco gładka - tak, jakbym ciągle nie mogła uwierzyć, w jak niesamowity sposób Raaka łączy surowość czekolady z jej aksamitem, tworząc dzikie i uładzone zarazem kompozycje. Smakowo najpierw przeważały dojrzałe jagody i porzeczki, kojarząc się wręcz z esencjonalnymi lodami pełnymi tych owoców. Dalej, zgodnie z zapowiedzią w sferze zapachu, pojawiło się sporo intrygujących nut skóry i drewna, nawet dość mrocznych. Z czasem na wierzch wypłynęły kwaskowe i ziołowe akcenty surowego kakao, które otulone karmelową słodyczą brzmiały nader ekstrawagancko.
Przyznam, że w tej czekoladzie nibsy mi przeszkadzały. Niby soczyste, ale nie do końca - część z nich wydawała się za sucha, przez co nadmiernie podkręcały surowość, próbując przemienić ją w coś prymitywnego. Zaś Maple & Nibs zdecydowanie dążyła w stronę wyższych lotów niż prymitywność. Forma nibsów jest jedyną rzeczą, jaką zmieniłabym w tej tabliczce.
Skład: ziarna kakao, cukier klonowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 75%.
Masa netto: 51 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz