piątek, 24 lipca 2020

Morin Bolivie Ekeko ciemna 70%


 Ponad pięć lat temu, wracając z jednego z licznych górskich wyjazdów degustowaliśmy boliwijską Sauvage z francuskiej manufaktury Morin. Obecnie w ofercie tego czekoladnika znajduje się inna tabliczka stworzona z kakao z Boliwii - mowa o Bolivie Ekeko, która tak jak poprzedniczka jest klasyczną ciemną siedemdziesiątką. Kupiłam ją w sklepie Sekretów Czekolady. Ekeko to w prekolumbijskich wierzeniach mieszkańców Altiplano bóg bogactwa i dobrobytu. Czekolada ta w istocie odzwierciedla prawdziwe bogactwo tego kraju, albowiem ziarna użyte do jej wykonania pochodzą z nieuprawianych, lecz dziko rosnących kakaowców. Według producenta, ma uraczyć nas plejadą smaków takich jak: drewno, żółte owoce, konfitura z czerwonych porzeczek, suszone śliwki, miód i gorąca czekolada.


 Wspaniale masywna tabliczka, sprawiająca wrażenie soczystej i miąższystej - pachniała niczym kawa, do której ktoś zuchwale włożył bukiet świeżych, łąkowych kwiatów. Ot, eksplozja mocnych aromatów. Tak, zdecydowanie, woń zapowiadała prawdziwy czekoladowy dobrobyt...

Dominującym skojarzeniem, jakie przyniosła degustacja Ekeko, był mój ulubiony placek karaibski z Cukierni Sowa - czyli:  "ciasto czekoladowe z masą o smaku marcepanowym, śliwkami, orzechami włoskimi i kruszonką, wykończone żelem". Właśnie taka była nasza czekolada... I tak cudnie intensywna jak to ciasto. Choć w zasadzie, była od niego jeszcze bogatsza (jak widać, nazwa zobowiązuje!). Zgodnie z podpowiedzią samego Morina, wyczułam tu czerwone porzeczki, ale wymieszane z czarnymi - zaklęte w niesamowitą konfiturę połączoną z miodem. Do tego jeszcze trochę dojrzałych wiśni... i w efekcie otrzymaliśmy niesamowicie esencjonalną, upajającą owocowo-czekoladową kompozycję. Owe kwiaty, tak mocno odznaczające się w zapachu, w smaku zamieniły się w soczyste owoce, zaś kawa - spoiła w jedno z kakao.


Konsystencja czekolady nieco odbiegała od tej, którą zwę typową dla Morina. Było soczyście i odrobinę proszkowo zarazem. Pośród całej intensywności Bolivie Ekeko znalazło się też miejsce dla dość delikatnego, czerwonego wina półwytrawnego. Całość wypadła na tyle smakowicie, iż wciągałam kolejne kostki raz za razem, niczym czekoladowa narkomanka; niezmiernie ciesząc się z tego, że Morin produkuje te swoje cudowne 100-gramowe tabliczki.


Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 100 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 584 kcal.
BTW: 8,7/43,2/34,6.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz