piątek, 26 czerwca 2020

Chocolate Tree Marañón Peru ciemna mleczna 60%


 Gdy pewnego wiosennego popołudnia przyszła do nas ochota na małe co nieco, z serdecznością pomyślałam o ciemnej mlecznej Chocolate Tree, która czekała w moich zapasach właśnie na taką chwilę. Stworzona w 60% z peruwiańskiego kakao z doliny rzeki Marañón, w 20% z pełnego mleka oraz w 30% z cukru trzcinowego - przyozdobiona w alpaki 40-gramowa tabliczka została opakowana również w kartonik ozdobiony podobiznami tych zwierząt. Tak jak pozostałe czekolady od szkockiego Chocolate Tree, dziś opisywaną czekoladę zakupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.


 Dotąd miałam okazję próbować 50% mlecznej peruwiańskiej Chocolate Tree (z regionu Piura), która pomimo tego, iż była nader smaczna - raczej zaliczała się do słodyczy bardziej klasycznych i dziś, bez przeczytania recenzji, nie potrafiłabym przywołać od razu wspomnienia jej smaku. Tym przyjemniejsze czekało mnie zdziwienie, gdy powąchałam lśniącą tabliczkę Marañón Peru Milk 60% - ona pachniała wyjątkowo nietypowo. Momentalnie ów aromat skojarzył mi się z jasnymi winogronami tudzież z białym winem, a także z wilgotnymi ziarnami zbóż.


 Gęsta i miękka czekolada również smakowała intensywnie białym winem, i to wcale nie słodkim, a raczej półwytrawnym bądź prosecco - dzięki czemu absolutnie zawładnęła moim sercem! Ów gronowy, stonowany i spokojny smak kojarzyć się może również ze świeżym sokiem z jasnych winogron, jednakże w tle przebrzmiewała pewna alkoholowa nuta, a słodycz czekolady nie była intensywna - wyobraźnia nieustannie więc kierowała się w stronę białego wina.

Mleczność, której jednak nie dało się przegapić, zdawała się być tu lekko kefirowa, co było potęgowane alkoholowym posmakiem i iluzją lekkiego nagazowania (kontynuacja skojarzeń z prosecco). Ów kefir delikatnie posłodzony został aromatycznym miodem. Niesamowita świeżość czekolady miała też charakter innych owoców, niż tylko winogrona - pomyślałam o mandarynkach i nektarynkach. Już same wymienione wyżej nuty czyniły tę ciemną mleczną tabliczkę niezwykle ciekawą. W dalszym przebiegu degustacji do głosu doszła także ziołowa herbata z żurawiną.


O ile nie mam zwyczaju łączenia czekolad z alkoholami, o tyle podczas degustacji Marañón Peru Milk 60% żałowałam, że nie mam pod ręką białego wina! To byłoby idealne zestawienie. Czekolada okazała się dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem - łagodna, wyważona, o bardzo oryginalnych i konkretnych nutach smakowych. To jedna z lepszych mlecznych czekolad, jakie ostatnio próbowałam i jedna z ciekawszych propozycji od Chocolate Tree - choć zdawała się być tak niepozorna.

Skład: ziarna kakao, mleko w proszku 20%, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 60%.
Masa netto: 40 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 537 kcal.
BTW: 10,8/42,6/42.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz