poniedziałek, 27 stycznia 2020

L'Atelier Des 5 Volcans Cru Haut Penja ciemna 70% Kamerun


Ostatnia z czterech kameruńskich czekolad marki L'Atelier Des 5 Volcans wykonana została z kakao odmiennego pochodzenia, niż pozostała trójka. Ciemna Cru Haut Penja 70% zawiera najwięcej masy kakaowej spośród wszystkich tabliczek z tej manufaktury. Użyte w niej ziarna wywodzą się w wulkanicznego regionu Penja leżącego nieopodal Wybrzeża Zatoki Gwinejskiej. Według opisu producenta, czekolada ta ma w sobie liczne nuty drzewne, taninowe, cierpkie, a także można w niej odszukać akcenty kasztanów, waniliowych lodów oraz czarnej porzeczki. Tak jak pozostałe czekolady z pracowni Laetiti Paravisini, również Haut Penję zakupiłam w sklepie Sekretów Czekolady.


Bardzo podoba mi się elegancki wygląd 80-gramowych tabliczek od L'Atelier Des 5 Volcans. Tym razem, kameruńska czekolada pachniała kwaskowato-syropowym tchnieniem wiśni oraz pomarańczy, zapowiadając coś umiarkowanie słodkiego. Dotąd ich czekolady cechowały się dość wysokim poziomem słodyczy, czułam się więc zaskoczona.

Jednakże w smaku ponownie prym wiodła pudrowa, perfumowa, nieco tabletkowo-bezowa słodycz, podążająca w stronę specyfiki Amedei, ale mimo wszystko od niej odmienna - bardziej syropowa. Czekolada nie rozpuszczała się przy tym w ustach zbyt gładko, raczej stanowiła stateczny monolit, nad którym trzeba cierpliwie popracować ciepłem języka, by zaczęła się przed nami otwierać. Tym razem zaserwowano nam mocny napar z czarnej herbaty, podany z karmelowo-waniliowym syropem i wkrojoną całą mocą cytrusów: przede wszystkim pomarańczy (Z naciskiem na jej skórkę) oraz dość słodkich grejpfrutów. Do tego odczuliśmy jeszcze masę suszonych wiśni i żurawin oraz świeżych aronii i czarnych porzeczek - owocowa cierpkość wraz z herbacianymi taninami próbowały wybijać się na prowadzenie mocniej, niż w uprzednio degustowanych L'Atelier Des 5 Volcans. Dzięki sugestii producenta, zidentyfikowałam również orzechowo-kasztanowy gładki krem - ponadto, wydaje mi się, iż jego ślad odnaleźć można we wszystkich  L'Atelier Des 5 Volcans.


Po wypróbowaniu całego asortymentu L'Atelier Des 5 Volcans już wiem, że wszystkie ich czekolady łączy bardzo specyficzny charakter, którego warto doświadczyć na własnym podniebieniu i ocenić po swojemu. Przy czwartej czekoladzie od nich, stworzonej z kakao z innego regionu, spodziewałam się czegoś wyraźnie odmiennego, a w zasadzie dostałam jedynie więcej cierpkości - słodko-pudrowa baza pozostawała niemal niezmienna. Przy tej ostatniej degustacji już mnie odrobinę męczyła i nużyła. O tyle chociaż lżej będzie pożegnać mi się w ową marką.

Skład: ziarna kakao, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy.
Masa kakaowa min. 70%.
Masa netto: 80 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 572 kcal.
BTW: 9,25/41,5/30,6.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz