Od dłuższego czasu pragnęłam wypróbować Saffron and Pistachios od Zottera, z magicznej serii Handscooped. Zawsze przed zamówieniem tej czekolady blokowały mnie upodobania Męża. Po pierwsze - nie przepada za pistacjami, a po drugie - przerażał go szafran. Tej arcydrogiej przyprawy skosztowaliśmy już w jednym nadziewańcu Zottera - była to bardzo kontrowersyjna tabliczka Basmati Rice with Saffron. Aby przekonać się, czy należy się bać Saffron and Pistachios, trzeba było po prostu spróbować... Swój egzemplarz kupiłam oczywiście poprzez biokredens.pl.
Saffron and Pistachios to mleczna czekolada o 40% zawartości kakao, kryjąca w sobie dwa nadzienia - pistacjowy marcepan i szafranowy ganasz. W zasadzie, skład tej tabliczki sprawił mi zawód. Marcepan tak naprawdę okazuje się zwykły - migdałowy, udział pistacji w całym produkcie wynosi jedynie 4% (tyle, by zabarwić ów marcepan i nadać mu leciutki posmak...). Szafranowy ganasz jest wprawdzie żółty, nawet wystają z niego niteczki szafranu - ale o dokładniejszym składzie producent nic nie mówi, a z listy składników trudno go wywnioskować. Na czym bazuje ów ganasz? Zapewne na mleku i maśle, w przeważającej mierze.
Tabliczka pachniała mieszaniną marcepanu, mlecznej czekolady i specyficznego, lekowego aromatu szafranu (Mąż od razu znalazł się myślami u dentysty i w szpitalu ;)).
Tabliczka pachniała mieszaniną marcepanu, mlecznej czekolady i specyficznego, lekowego aromatu szafranu (Mąż od razu znalazł się myślami u dentysty i w szpitalu ;)).
Tak naprawdę, to w zapachu dzieje się więcej, niż w smaku. Całość nadzienia smakuje po prostu klasycznie marcepanowo, z dodatkiem bardziej maślanego nadzienia wzbogaconego w przyprawy - jak w dobrej bombonierce. Pistacje czuć w zasadzie tylko odrobinę, dominuje smak typowego marcepanu, lekko podkreślonego alkoholem. Smak szafranu umyka pod naporem bardzo smacznego marcepanu, po prostu wyczuwamy pewną nietypową ziołowość, subtelną.
W porównaniu do Basmati Rice with Saffron ta czekolada była anielsko delikatna i... trochę szkoda. Smakowała nam, szybko zniknęła w naszych ustach, ale nie znaleźliśmy w niej ni krzty czegoś głębszego. A z takiego połączenia składników mogło wyjść coś niecodziennie szałowego...
W porównaniu do Basmati Rice with Saffron ta czekolada była anielsko delikatna i... trochę szkoda. Smakowała nam, szybko zniknęła w naszych ustach, ale nie znaleźliśmy w niej ni krzty czegoś głębszego. A z takiego połączenia składników mogło wyjść coś niecodziennie szałowego...
Skład: surowy cukier trzcinowy, marcepan (migdały, cukier, syrop cukru inwertowanego), tłuszcz kakaowy, pełne mleko w proszku, miazga kakaowa, syrop glukozowo-fruktozowy, pistacje 4%, mleko, masło, ocet malinowy, słodka serwatka w proszku, wiśniowa brandy, odtłuszczone mleko w proszku, anyż, pełny cukier trzcinowy, sól, wanilia, lecytyna sojowa, szafran 0,02%, cynamon.
Masa kakaowa min. 40%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 533 kcal.
BTW: 7,5/37/40
W sumie trochę szkoda, bo zestawienie bardzo obiecujące. Jak będę miał możliwość to i tak kupię.
OdpowiedzUsuń