czwartek, 23 czerwca 2022

Xocolatl Jesenicka Cokolada Jesenicke Byliny ciemna 69% Wenezuela z malinami, poziomkami, dziką różą i jagodami


Będąc na urlopie w sierpniu zeszłego roku, w schronisku na szczycie Serak w Jesionikach zakupiłam dwie tabliczki z lokalnej manufaktury - Xocolatl Jesenicka Cokolada. Zaskoczyła mnie obecność takiej nieodtwórczej czekolady w nader turystycznym miejscu. Dziś mam dla Was ciekawostkę o nazwie Jesenicke Byliny - stworzoną z 69% wenezuelskiego kakao trinitario z okolic miasta Cuyagua w stanie Aragua, wzbogaconą o owoce z Jesioników: maliny, poziomki, dziką różę i jagody.

Choć owoce stanowią jedynie 1% całości i tak nie miałam pojęcia, w jaki sposób zostaną wkomponowane w czekoladę. Liczyłam na coś wielobarwnego. Tymczasem drobniutki owocowy susz widać jedynie na spodzie tafli oraz w jej przekroju. Całość pachnie dżemem z owoców leśnych podanym na grzance z ciemnego pieczywa.


Tabliczka jest krucha i mocno proszkowa, co ciekawie zestawia się z zaskakującym posmakiem mokrego piernika. Tak, same owoce na tyle wkomponowują się w kakao, iż nie trzeba ich obecności uważać za oczywistą. Jawią się raczej jako koktajl w owoców leśnych na piernikowym jogurcie czy solidny dodatek do knedli posypanych cynamonowym cukrem pudrem. Dziwi wyrazista iluzja przypraw korzennych (z naciskiem na cynamon), a dopiero spod niej wypływa miks ciemnych owoców. Szkoda, że nie mam w swych zapasach dla porównania czystej wenezuelskiej Xocolatl, aby przekonać się, ile w tym całym zamieszaniu mają udziału same ziarna.


Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, maliny, jagody, dzika róża, jagody.
Masa kakaowa min. 69%.
Masa netto: 50 g.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz