Jakiś czas temu domówiłam w Smakowych Inspiracjach brakujące mi do kolekcji czekolady od Original Beans. Była wśród nich Papua Kerafat, która wcześniej była czasowo wycofana z oferty. Na szczęście wróciła i mogłam posmakować tej wyjątkowej czekolady. Dlaczego wyjątkowa? Po pierwsze dlatego, że to Original Beans! Z dotąd próbowanych tabliczek tej szwajcarskiej marki do gustu nie przypadła mi tylko jedna (Beni Wild Harvest). Po drugie dlatego, iż miała to być moja pierwsza indonezyjska tabliczka z prowincji Papua. Dotąd jadłam jedynie czekolady z innych indonezyjskich wysp, bądź już z terenu państwa Papua Nowa Gwinea.
Czekolada pachniała zaskakująco ziemiście, lecz nie ciężko - raczej jak ziemia wzruszona i lekka (lecz nie sucha), przewiana chłodnym wiatrem w gorący dzień. Aromat kojarzył mi się w sadem grusz, obwieszonych dojrzałymi, rumianymi owocami. Powiew świeżości przywodził na myśl także klasyczne cytrusy.
Papua Kerafat rozpuszczała się w ustach bardzo gładko i gęsto, lecz nie zalepiała w sposób inwazyjny. Raczej przepływała przez usta, niczym aksamitne lody śmietankowe. Pomimo tego, iż to przepływanie było bardzo przyjemne, warto było od czasu do czasu przegryźć kawałek kostki - wtedy czekolada stawała się bardziej wyrazista, a wszystkie wyczuwalne nuty narastały w swej intensywności z zastraszającą mocą. To było ciekawe doświadczenie - czasem przegryzanie kęsa wszystko psuje.
Najpierw uderzyła w nas kandyzowana gruszka, która prędko przeszła w nietypowe roślinno-palone nuty. Pomyślałam o suchym drewnie, palonej słomie, a potem o płonącej łące i delikatnych kadzidełkach. Nieustannie powracały do nas gruszki, jako bardzo istotny akcent w całej kompozycji - dalej, szczególnie przy wspomnianym przegryzaniu - będące świeżym gruszkami, miąższystymi i ziemistymi, oblanymi miodem. Pozostałe owocowe skojarzenia pobiegły w stronę suszonych moreli oraz chipsów bananowych, lekko skropionych sokiem z cytryny. W finiszu, szczególnie po intensywnym przegryzaniu (gdy już czekoladowa masa porządnie wypełniła całe usta) - wyczuliśmy mokry i ciężki razowy chleb.
Nie ma sensu szukać innego podsumowania - Papua Karefat to po prostu kolejna doskonała i wyjątkowa czekolada od Original Beans. Kolejna ukazująca wielką klasę tej marki.
Skład: ziarna kakao, tłuszcz kakaowy, cukier trzcinowy.
Masa kakaowa min. 68%.
Masa netto: 70 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 570 kcal.
BTW: 7/42/47
Po tej recenzji to od razu mam ochotę ją zamówić. Szkoda, że trzeba czekać do jesieni...
OdpowiedzUsuńNooo, ja sobie zaklepałam nowe czekolady i co? Czekają na wysyłkę, bo teraz to aż strach...
Usuń