Po niemal 8 latach zdecydowałam się ponownie skonfrontować z wegańską białą Zotter Labooko Coconut, która wówczas sprawiła mi spory zawód. Była mdła, nadmierne ryżowa zamiast kokosowa, lekowa i lukrowa. W zasadzie teraz w składzie produktu niewiele się zmieniło - prócz wywalenia syropu glukozowo-fruktozowego. Zmieniła się też grafika na opakowaniu, sugerująca coś bardziej charakternego.
Do degustacji usiedliśmy na ławce przy zejściu 66 na plażę w Helu, w popołudniowych ciemnościach końca grudnia. Od pierwszego kontaktu z dwoma, osobno pakowanymi 35-gramowymi taflami wiedziałam, że to będzie pozytywne doświadczenie. Czekolada była mięciutka, aksamitna, słodziutka w sposób wyrazisty i przyjemny, o wieeeele bardziej kokosowa niż ryżowa. W zasadzie w ślepym teście mogłabym ją posądzić o udział krowiego mleka - pewnie po prostu przez lata doświadczeń Zotter nauczył się lepiej korzystać z roślinnych odpowiedników. To było naprawdę wciągające i pyszne!
Masa kakaowa min. 29%.
Masa netto: 70 g (2x 35 g).
Wartość energetyczna w 100 g: 587 kcal.
BTW: 1,6/40/55.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz