Ostatnia Krakakoa w mojej kolekcji zakupionej w sklepie Sekretów Czekolady, to podobnie jak wersja Chilli całkiem mocne uderzenie. O ile czekolady z solą są dość popularne, tak połączenie soli i pieprzu występuje już o wiele rzadziej. Po Krakakoa Sea Salt & Pepper sięgnęliśmy podczas podróży autobusem z Limy do Huaraz (owe miasto jest takim peruwiańskim Chamonix). Niestety dopiero po powrocie do domu zauważyłam, że robione podczas jazdy zdjęcia czekolady wyszły bardzo niewyraźne. Tabliczka jednak swym wyglądem nie różniła się niczym od pozostałych, wcześniej jedzonych przeze mnie Krakakoa - brak fotografii nie jest więc chyba aż tak wielką stratą.
Czarny pieprz to generalnie rzecz biorąc w kuchni smak dość klasyczny. W Krakakoa spora jego ilość stanowiła niesamowite zestawienie z tak specyficznym, opisywanym tu już wiele razy indonezyjskim kakao. Pieprz zdecydowanie dominował tu nad solą morską, choć i ona wyraźnie dawała o sobie znać. To jednak właśnie pieprzowe nuty połączone z charakterystyczną ciemną czekoladą od Krakakoa o bardzo umiarkowanym poziomie kakao (59%) określały urok całej kompozycji. To ów duet był prawdziwą esencją. Wszystko wyszło dość pikantnie jak na zwyczajny czarny pieprz, więc osoby wrażliwe na takowe smaki raczej nie powinny sięgać po Sea Salt & Pepper. Fanów soli w czekoladach zachęcam do spróbowania, jednak warto wiedzieć, że słoność będzie w dużej mierze zasłonięta przez bardzo uwodzicielską pieprzność. Zarówno chili, jak i pieprz, świetnie komponują się z Krakakoa.
Skład: miazga kakaowa, cukier trzcinowy, tłuszcz kakaowy, czarny pieprz, sól morska, lecytyna słonecznikowa.
Masa kakaowa min. 59%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 560 kcal.
BTW: 6/36/54
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz