Disclosed w wykonaniu Beskid Chocolate została zainspirowana dzikim piwem o tej samej nazwie, uwarzony przez Pinta Barrel Brewing. Leżakowało ono na czarnych porzeczkach, więc owszem, w czekoladowej Disclosed też muszą być porzeczki! W mleczną czekoladę o 55% zawartości dominikańskiego kakao dokładnie wmieszano zmielone liofilizowane czarne porzeczki, stanowiące 5% całości. Zupełnie nie wyróżniają się wyglądam w tafli, więc dopiero w zapachu i smaku odkrywamy porzeczkowe bogactwo, tak cudownie i łagodnie umoszczone pośród miękkiej i słodkiej mlecznej czekolady. Czarne porzeczki orzeźwiająco podkręcają walory samej czekolady, podbijają jej naturalną owocowość, stwarzając iluzję wspaniałego koktajlu z owoców, kakao i mleka, który dostarcza nam mnóstwo dobra. Moją Disclosed jadłam w upalny dzień w Górach Izerskich i świetnie się spisała jako zastrzyk energii, smaku oraz świeżości. Manufaktura Beskid potrafi umiejętnie wybrać, do jakiej czekolady warto dodać owoce właśnie w takiej, ujednoliconej formie.
Masa kakaowa min. 55%.
Masa netto: 70 g.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz