Mleczna czekolada z manufaktury U Dziwisza, bardziej klasyczna niż ostatnio opisywana oryginalna 80% Dark Milk, również została wykonana z peruwiańskiego kakao Chuncho. Tym razem mamy go 50%. Chuncho Milk, kupiona na Beskidzkim Festiwalu Czekolady, ponadto została posypana "strzelającymi drażami jogurtowymi" w beżowych odcieniach, których skład nie został opisany na opakowaniu.
Tabliczka pachnie filuternie malinowym jogurtem. Zupełnie nie odczuliśmy strzelania w tych drażetkach; były one raczej delikatne, miękko zlewające się z czekoladą, przez co łatwo degustowało się kompozycję jako spójną całość. Liczne owocowe posmaki samej czekolady bez przeszkód zgrywały się z jogurtowością drażetek, tworząc coś na kształt iluzji smaku gum typu Mamba albo dziecięcych jogurtów owoce leśne. Być może z biegiem czasu takie skojarzenia by mnie przeciążyły, ale na szczęście czekolada pod naporem charakteru kakao rozwinęła się także w kierunku maślanych wafli nasączonych karmelem. Jak dla mnie - wybór dodatku jest dość dziwny, ale wyszło to przystępnie.
Masa kakaowa min. 50%.
Masa netto: 50 g.
Wartość energetyczna w 100 g: 556 kcal.
BTW: 8,2/34,3/52,9.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz